W środę Komisja Europejska znów będzie debatować o Polsce
Frans Timmermans, który w poniedziałek był w Polsce, ma zamiar w środę przedstawić komisarzom efekty swojej wizyty w Warszawie. Wczoraj Timmermans ocenił, że znalezienie rozwiązania sporu z Polskę jest sprawą pilną, ale "jest zbyt wcześnie na wyciąganie wniosków"
Informację o tym, że w środę Komisja wysłucha relacji Timmermansa dotyczącej jego wizyty w Warszawie podał rzecznik KE Margaritis Schinas. - Komisja czeka na konkretne środki, będzie uważnie śledzić dyskusje w polskim parlamencie - oświadczył rzecznik.
Wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej w poniedziałek spotkał się w Warszawie premierem Mateuszem Morawieckim, ministrem spraw zagranicznych Jackiem Czaputowiczem, szefem gabinetu prezydenta Krzysztofem Szczerskim, wiceszefem Kancelarii Prezydenta Pawłem Muchą, I prezes Sądu Najwyższego Małgorzatą Gersdorf oraz prezes Trybunału Konstytucyjnego Julią Przyłębską.
Zapowiedział, że będzie przyglądał się temu, co wydarzy się w Sejmie w kwestii złożonych niedawno przez PiS projektów zmian w ustawach o ustroju sądów powszechnych i o Sądzie Najwyższym oraz w kwestii projektu nowelizacji przepisów ustaw o organizacji Trybunału Konstytucyjnego i statusie jego sędziów.
Wizytę w Warszawie podsumował we wpisie na swoim oficjalnym profilu na Twitterze. "Jestem zadowolony z rozmów z polskimi władzami, Sądem Najwyższym, Trybunałem Konstytucyjnym i RPO nt. praworządności. Pilnie musimy znaleźć rozwiązania. Zbyt wcześnie, by wyciągać wnioski - czekamy na konkretne działania i uważnie śledzimy wydarzenia w Sejmie" - napisał Timmermans.
Komisja Europejska zdecydowała w grudniu o uruchomieniu art. 7 traktatu UE wobec Polski. Zdaniem Brukseli zagrożona jest niezależność polskiego wymiaru sprawiedliwości. Polska ma trzy miesiące na ewentualne wprowadzenie rekomendacji ws. praworządności.