W Jasionce cicho i pusto. "Jedyna zmiana, która rzuca się w oczy"

Amerykańscy żołnierze w Jasionce niechętnie rozmawiają dziś o polityce i konflikcie między Donaldem Trumpem a Wołodymyrem Zełenskim. Zapewniają jednak, że ich praca nie uległa zmianie i na ten moment nie ma mowy o ewakuacji spod Rzeszowa. Mieszkańcy zaznaczają jednak, że zmiany są zauważalne gołym okiem. - Przywykliśmy już do hałasu w czasie pracy, a teraz musimy przyzwyczaić się do ciszy - opisuje w rozmowie z WP mieszkanka Jasionki.

W Jasionce cicho i pusto. "Jedyna zmiana, która rzuca się w oczy"W kantynie amerykańscy żołnierze nadal pojawiają się licznie
Źródło zdjęć: © WP
Joanna Zajchowska

Premier Donald Tusk poinformował w ubiegłym tygodniu, że meldunki, które napływają z hubu w Jasionce, potwierdzają zapowiedzi USA ws. wstrzymania pomocy wojskowej dla Ukrainy. Przypomnijmy, że wstrzymanie to dotyczy wszelkich form pomocy, w tym broni będącej już w drodze na Ukrainę, także tej znajdującej się w Polsce.

W sieci zaczęły masowo pojawiać się wątpliwe informacje o wycofujących się spod Rzeszowa jednostkach amerykańskich wojsk i znikających bazach wojskowych. Ministerstwo Obrony Narodowej szybko je zdementowało.

"Żadne takie procesy nie zachodzą i nie są planowane. Nie są również rozważane modyfikacje w obecności amerykańskiego personelu" - poinformował MON.

W Jasionce w teorii po staremu

Pojechaliśmy do Jasionki, żeby zobaczyć, jak wygląda sytuacja. W okolicach lotniska wciąż znajdują się wyrzutnie systemu obrony powietrznej Patriot, który jest jednym z najnowocześniejszych systemów przeciwrakietowych na świecie. Widzimy te same bazy żołnierzy i ten sam sprzęt wojskowy, który był tu podczas naszej ostatniej wizyty w styczniu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Uderzyli w Rosjan rakietami. Moment krwawego ataku na froncie

Żołnierzy spotykamy na zewnątrz ich bazy zlokalizowanej w pobliżu lotniska w Jasionce. Większość z nich w poniedziałek zamawia w pobliskiej kantynie kanapki i kawę. Co jakiś czas żołnierze odsuwają metalową bramę i wychodzą w kierunku rozstawionego za bramą namiotu, pełniącego rolę kuchni polowej. Gdy przysłuchamy się ich rozmowom, dominują tematy związane ze sportem i coraz lepszą pogodą. Niektórzy dzwonią do rodzin, a po chwili na ekranach telefonów pojawiają się uśmiechnięte buzie dzieci.

- Nie zauważyłam, żeby było ich (amerykańskich żołnierzy - red.) mniej. Na pewno nie ma żadnych gwałtownych ruchów - mówi WP pani Ewa, jedna ze sprzedających w kantynie kobiet. - Wszystko toczy się tu w swoim normalnym rytmie. Jest mniej samolotów transportowych, ale to jedyna zmiana, która rzuca się w oczy - zapewnia.

Kantyna obok bazy wojskowej w Jasionce
Kantyna obok bazy wojskowej w Jasionce © WP

Pani Ewa deklaruje, że nie słyszała, by żołnierze kiedykolwiek rozmawiali tu o polityce. - Może wiedzą, że nie mają na to wpływu? Koncentrują się na swojej pracy - kwituje.

Jeszcze w styczniu żołnierze chętnie rozmawiali z nami o przyszłości na Podkarpaciu. Teraz niechętnie odnoszą się do naszych pytań. Tłumaczą, że nie mogą mówić o polityce. W końcu jeden z niespełna 30-letnich Amerykanów zgadza się podzielić swoją opinią pod warunkiem zachowania anonimowości.

- Na ten moment mamy po prostu inne zadania. Każdego dnia dowiadujemy się za co odpowiadamy i nadal są to podobne obowiązki do tych sprzed tygodni czy miesięcy. Na ten moment nikt z nas nie został poinformowany o ewakuacji czy zmianie dyspozycji - mówi.

- A jeśli gdzieś nas przeniosą? No trudno, dla mnie to kolejny przydział - podsumowuje.

Wojskowe pojazdy w Jasionce
Wojskowe pojazdy w Jasionce © WP

Kolejny z naszych rozmówców to doświadczony 45-letni żołnierz. Zdradza, że ze słów dowódcy wynika, że zostaną w Jasionce na dłużej. - To nie jest tak, że teraz nie mamy pracy. Pracując tu, widzimy, że nadal jesteśmy bardzo potrzebni, zwłaszcza w tym miejscu - podkreśla.

Mieszkańcy: "Zniknęły kilometrowe konwoje ciężarówek"

Mieszkańcy Jasionki podzielili się z Wirtualną Polską swoimi spostrzeżeniami, z których wynika, że mniejszy ruch na lotnisku jednak rzuca się w oczy. Pierwszą zauważalną różnicą jest brak przerzutów sprzętu i ciągnących się kilometrami korków za sprawą wojskowych ciężarówek.

- Nie było dnia, by sznur ciężarówek nie ciągnął się od lotniska tą drogą dojazdową. Pracuję w korporacji tuż obok i mieliśmy duży zapas na dojazd, bo czasami staliśmy godzinami w korkach. Teraz jest dziwnie pusto - mówi WP pan Michał Deptuch.

- Samoloty transportowe latają, nie jest tak, że nie ma ich wcale. Jest większa cisza, jest ich mniej, ale ruch na niebie nadal jest. Nikt z nas nie wie jednak, skąd one przylatują - dodaje.

Pani Katarzyna, która na co dzień też pracuje w Jasionce, zwraca uwagę, że od awantury Trumpa z Zełenskim na niebie jest wręcz pusto. - Przywykliśmy już do hałasu w czasie pracy, a teraz musimy przyzwyczaić się do ciszy - opisuje. Czujemy się z tym nieco nieswojo, bo jednak te transporty dawały nam poczucie bezpieczeństwa. Teraz gdy ono zniknęło, to jest jakaś niepewność - podkreśla.

Amerykański żołnierz w Jasionce
Amerykański żołnierz w Jasionce © WP

- Mam ogromną nadzieję, że jednak sytuacja wróci do normy. Jako mieszkańcy Jasionki czuliśmy się przez ostatnie lata bardzo blisko tego konfliktu. Teraz pojawiają się różne głosy ludzi. Niektórzy myślą nawet o wyprowadzce z kraju. W głowach pojawiają się kolejne czarne scenariusze dotyczące bezpieczeństwa. To jednak jest spowodowane przede wszystkim nieobliczalnością Donalda Trumpa - dodaje.

Zapytaliśmy także wójta gminy Trzebownisko, na której terenie znajduje się Jasionka o to, czy ma wiedzę na temat przyszłości amerykańskich wojsk. Poinformował nas jednak, że na ten moment nie ma wiedzy o jakichkolwiek zmianach dotyczących ich obecności.

Joanna Zajchowska, dziennikarka Wirtualnej Polski

Czytaj też:

Wybrane dla Ciebie

Ukraina ma być gotowa na "trudne kroki". Zrzeknie się terytoriów?
Ukraina ma być gotowa na "trudne kroki". Zrzeknie się terytoriów?
Dania gotowa wysłać wojska do Ukrainy. Padła twarda deklaracja
Dania gotowa wysłać wojska do Ukrainy. Padła twarda deklaracja
Będzie ambasadorem USA w Polsce. Grozi rządowi. "Odwołajcie"
Będzie ambasadorem USA w Polsce. Grozi rządowi. "Odwołajcie"
Kurier strzelił do samochodu. Groźne sceny na Dolnym Śląsku
Kurier strzelił do samochodu. Groźne sceny na Dolnym Śląsku
Nowe informacje o stanie zdrowia papieża. Watykan z komunikatem
Nowe informacje o stanie zdrowia papieża. Watykan z komunikatem
Zełenski miał przeprosić Trumpa. Wysłał list
Zełenski miał przeprosić Trumpa. Wysłał list
Skandaliczny transparent na miesięcznicy. Jest komunikat prokuratury
Skandaliczny transparent na miesięcznicy. Jest komunikat prokuratury
Media: Trump nie planuje przywrócenia pomocy wojskowej dla Ukrainy
Media: Trump nie planuje przywrócenia pomocy wojskowej dla Ukrainy
Musk znów uderza w szefa polskiej dyplomacji. Nazwał go "marionetką"
Musk znów uderza w szefa polskiej dyplomacji. Nazwał go "marionetką"
Wielka awaria X. Musk rzuca podejrzenia
Wielka awaria X. Musk rzuca podejrzenia
"Nie do przyjęcia". Rosja śle ostrzeżenie Australii
"Nie do przyjęcia". Rosja śle ostrzeżenie Australii
Trump poleci do Chin? Media wskazują możliwy termin
Trump poleci do Chin? Media wskazują możliwy termin