Ojciec zostawił w samochodzie list, w którym prosił o zaopiekowanie się jego córką.
Samochód, zaparkowany w pobliżu pola kukurydzy, znaleźli miejscowi farmerzy. Natychmiast wezwali policję. Wkrótce natrafiono też na zwłoki mężczyzny, który powiesił się na gałęzi w odległości 30 metrów od samochodu, w którym zostawił dziecko. (aso)