Uchodźcy planowali zamachy terrorystyczne w Niemczech. USA ostrzegają przed świętami w Europie
Niemiecka policja aresztowała sześciu uchodźców z Syrii. Planowali atak terrorystyczny na jarmark świąteczny. Amerykański Departament Stanu ostrzega przed ryzykiem zamachów w Europie. Święta są szczególnie "atrakcyjne" dla ekstremistów.
Niemiecka policja aresztowała sześciu Syryjczyków, którzy podejrzani są o planowanie ataku terrorystycznego na jarmark przedświąteczny w Essen na zachodzie kraju. Według prokuratury we Frankfurcie wszyscy zatrzymani należeli do tzw. Państwa Islamskiego i złożyli wnioski o udzielenie im azylu w Niemczech. Śledczy podejrzewają, że terroryści planowali ataki terrorystyczne z użyciem broni lub materiałów wybuchowych.
Około 500 policjantów wzięło udział w operacji, podczas której potencjalni terroryści zostali zatrzymani na terenie kilku landów. Czterech z nich mieszkało w Niemczech już od trzech lat. W ubiegłym roku azylant z Tunezji ciężarówką z Polski staranował jarmark bożonarodzeniowy w Berlinie. W zamachu zginęło 12 osób a 50 zostało rannych. Wśród ofiar był Łukasz Urban, polski kierowca, porwany i zastrzelony przez terrorystę.
Amerykanie ostrzegają przed świętami w Europie
Amerykański Departament Stanu zaleca amerykańskim turystom zachowanie szczególnej ostrożności podczas świątecznych wyjazdów do Europy. "Niedawne, szeroko omawiane incydenty we Francji, Rosji, Szwecji, Wielkiej Brytanii, Hiszpanii i Finlandii pokazują, że ISIS, Al Kaida i ludzie z nimi związani, mogą planować i dokonywać ataków terrorystycznych w Europie" – napisano w komunikacie wydanym w Waszyngtonie, które obowiązuje do końca stycznia przyszłego roku.
Amerykanie mają zachować szczególną ostrożność, cierpliwie znosić zaostrzone kontrole bezpieczeństwa, a także przygotować "plan awaryjny". Okres świąteczny jest szczególnie atrakcyjny dla ekstremistów islamskich z powodu dużych zgromadzeń ludzi oraz rozgłosu towarzyszącego każdemu takiemu zamachowi.
Groźba nowej fali uchodźców jest problemem dla Merkel
Aresztowanie sześciu uchodźców z Syrii podejrzanych o terroryzm ma szczególne znaczenie w kontekście trwających w Niemczech negocjacji nad utworzeniem nowego rządu. W przyszłym roku wygasa zakaz łączenia rodzin uchodźców i azylantów wprowadzony w następstwie kryzysu imigracyjnego w 2015 r. Jednym z powodów fiaska utworzenia nowego rządu przez Angelę Merkel był brak zgody Zielonych na utrzymanie zakazu, czego domagają się Wolni Demokraci.
Według danych, do których dotarł dziennik „Bild”, w 2018 r. ok. 390 tys. uchodźców z Syrii będzie miało prawo wystąpić o wizy dla członków najbliższej rodziny. W praktyce oznaczać to może napływ nawet miliona ludzi z Bliskiego Wschodu. Perspektywa kolejnej fali imigracji jest jednym z argumentów przeciwko polityce Angeli Merkel, dzięki którym prawicowa Alternatywa dla Niemiec stała się trzecią siłą polityczną w kraju. Jeżeli w najbliższym czasie w Berlinie nie powstanie koalicja, to kolejne wybory parlamentarne najprawdopodobniej odbędą się na wiosnę. Analitycy oceniają, że najbardziej skorzystają na tym populiści z lewej i prawej strony sceny politycznej.