Kryminalni zatrzymali mężczyznę, który ukradł 33 kawałki szyn kolejowych
Policjanci z Wydziału Kryminalnego w Wejherowie zatrzymali sprawcę kradzieży elementów infrastruktury kolejowej. 59-latek został przesłuchany i usłyszał zarzuty. Grozi mu nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
We wtorek 26 października kryminalni podczas wykonywanych czynności terenowych, zauważyli wyjeżdżający samochód, na którym znajdowały się... niewykorzystywane tory kolejowe.
Wejherowo. Mężczyzna ukradł 33 kawałków... szyn kolejowych
- W trakcie kontroli kierowcy pojazdu policjanci znaleźli łącznie 33 sztuki wyciętych jednometrowych szyn kolejowych. Ponadto w tym miejscu funkcjonariusze zauważyli butle z tlenem oraz palnik z wężem spawalniczym, lewarek hydrauliczny dostosowany do podnoszenia elementów stalowych, oraz inne elementy mocujące szyny kolejowe do podłoża — mówi kom. Michał Sienkiewicz z Zespołu Prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.
Kontrowersyjne zdjęcia pokazane podczas konferencji. "Bardziej mnie oburza seks polskiego księdza z dzieckiem"
Mężczyzna został zatrzymany, a policjanci zabezpieczyli nie tylko skradzione szyny kolejowe, ale także samochód ze sprzętem służącym do kradzieży szyn kolejowych. Złodziej przemysłowy został już przesłuchany oraz usłyszał zarzuty. Jak się okazało działał w warunkach powrotu do przestępstwa.
Zjawisko kradzieży i dewastacji infrastruktury kolejowej stanowi poważny problem zarówno dla przedsiębiorstw funkcjonujących na rynku kolejowym, jak i pasażerów. Następstwem przestępczych działań są znaczące straty materialne. Wynikają one z konieczności odtworzenia zniszczonej infrastruktury i naprawy uszkodzonego taboru.
Za kradzież mienia grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.