Trwa ładowanie...
dgoxdip
Temat

zwierzęta(strona 7/48)

Znęcał się nad egzotycznymi zwierzętami. Są zarzuty dla właściciela sklepu w Limanowej
18-02-2022 13:18

Znęcał się nad egzotycznymi zwierzętami. Są zarzuty dla właściciela sklepu w Limanowej

Do trzech lat więzienia – tyle grozi jednemu z właścicieli sklepów zoologicznych w Limanowej i Nowym Sączu. Mężczyźnie postawiono dwa zarzuty. Jeden z nich dotyczy przetrzymywania zwierząt w złych warunkach, drugi sprzedaży gatunków egzotycznych bez zezwoleń. Sąd będzie mógł nałożyć na oskarżonego grzywnę lub orzec zakaz handlu zwierzętami. Interwencję w tej sprawie podjęło Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami po anonimowym zgłoszeniu. W lokalach znaleziono martwe zwierzęta. Były tam m.in. papugi, małpy, chomiki, ryby i węże. Dwójka żywych zwierząt trafiła w połowie października 2021 r. pod opiekę Fundacji Epicrates. Zwierzęta dochodzą do zdrowia pod fachową opieką. Pracownicy fundacji przybliżyli ich historie i opublikowali zdjęcia. Kapucynka Bożenka była silnie wychudzona, rzucała się na jedzenie. Drugie uratowane zwierzę to ara ararauna. Zaniedbanym ptakiem opiekują się weterynarze. Stan papugi nie jest dobry. Zwierzę ma braki upierzenia i widoczne ślady samookaleczenia. U papugi stwierdzono także problemy behawioralne. Pod opieką Fundacji Epicrates przebywa obecnie ponad 200 zwierząt wymagających pomocy. Organizację można wspomóc za pośrednictwem jej strony internetowej.

Konfrontacja żbika z lisem. Ciekawa sytuacja nagrana w Bieszczadach
18-02-2022 13:00

Konfrontacja żbika z lisem. Ciekawa sytuacja nagrana w Bieszczadach

Nadleśnictwo Baligród z Bieszczad opublikowało niezwykłe nagranie spotkania żbika z lisem. Zwierzęta rywalizowały o pożywienie. Sytuację nagrała jedna z fotopułapek w środę 16 lutego. Na nagraniu zobaczyć można posilającego się truchłem jelenia żbika, kiedy na miejscu pojawił się lis. Żbik, widząc go, nastawił się konfrontacyjnie. Lis wykonał gwałtowny ruch w jego kierunku, licząc na to, że żbik się przestraszy... lecz ten nie tylko się nie przestraszył, ale sam zaatakował lisa. Ten nie spodziewając się chyba takiej reakcji, zaczął uciekać, a żbik ruszył za nim w pogoń. Oba drapieżniki zatrzymały się kawałek dalej i czekały wzajemnie na swoje ruchy. Niestety nie widzimy na nagraniu, jak skończyła się ta batalia o martwego jelenia.

Tak pracownicy ubojni traktują indyki. Fundacji Viva! publikuje nagrania z nowego śledztwa
17-02-2022 12:31

Tak pracownicy ubojni traktują indyki. Fundacji Viva! publikuje nagrania z nowego śledztwa

Kopanie, upychanie, targanie i przerzucanie - to powszechne metody, które stosują pracownicy jednej z ubojni podczas załadunku i rozładunku indyków. Fundacja Viva! opublikowała nagrania z najnowszego śledztwa. Aktywiści zarejestrowali, jak traktowane są zwierzęta tuż przed ubojem. Fundacja monitorowała w drugim półroczu 2021 r. dużą ubojnię drobiu w woj. lubuskim oraz fermy, z których transportowano indyki (woj. dolnośląskie, lubuskie i wielkopolskie). Według danych GUS za 2020 r. w Polsce hoduje się i zabija ponad 41 mln indyków rocznie. Zwierzęta żyją w zamkniętych halach, skąd przerzuca się je do klatek na ciężarówki transportowe. Żywe indyki wiesza się za nogi na taśmie wjeżdżającej do ubojni. Tam zanurza się je w wodzie i razi prądem w celu ogłuszenia. Jak podkreśla Fundacja Viva!, to okrutne, ale powszechne i zgodne z prawem działanie. Jednak według aktywistów to, co zarejestrowano w trakcie śledztwa jest dalekie od wytycznych zawartych w przewodniku dobrych praktyk w transporcie drobiu Komisji Europejskiej. - Śmierć zwierząt i ich cierpienie są wliczone w każdy etap produkcji i opłacają się bardziej, niż dbanie o każde zwierzę i obchodzenie się z nim w sposób niepowodujący uszkodzeń i ran – podkreśla Cezary Wyszyński, prezes Fundacji Viva! O sprawie został powiadomiony powiatowy lekarz weterynarii w Zielonej Górze. Nagrania opublikowano w ramach działań kampanii Stopklatka i Zostań Wege. Fundacja Viva! od lat zachęca do wyboru diety roślinnej. Na stronie www.zostanwege.pl można bezpłatnie pobrać 30-dniowy jadłospis.

Setki martwych ptaków na ulicy. Przerażające nagranie z Meksyku
15-02-2022 14:48

Setki martwych ptaków na ulicy. Przerażające nagranie z Meksyku

Kamera monitoringu miejskiego zarejestrowała setki martwych ptaków w meksykańskim mieście Cuauhtémoc, na północnym zachodzie kraju. Przerażająca sytuacja miała miejsce w poniedziałek 7 lutego. Na nagraniu zobaczyć można stado kosów żółtogłowych, które z impetem spadają z nieba na jedną z ulic miasta. Duża część z nich ginie na ulicy, gdy pozostałe ptaki wzbijają się z powrotem w powietrze. Sytuacja zszokowała okolicznych mieszkańców, a nagranie stało się viralem w sieci. Miejscowy weterynarz, który udzielił wywiadu dla meksykańskiej gazety El Heraldo de Chihuahua, stwierdził, że zachowanie stada i śmierć tak wielu kosów, może być wynikiem porażenia prądem lub atak drapieżnika, który zmusił stado do takiego zachowania. Atakowane przez drapieżniki ptaki schodzą bardzo nisko nad ziemię, ponieważ często tylko manewrując między przeszkodami, są w stanie zgubić pościg drapieżnika.

Nutrie atakują Hamburg. Uprawy i zapory zagrożone
15-02-2022 12:22

Nutrie atakują Hamburg. Uprawy i zapory zagrożone

Podobne do rodzimych bobrów gryzonie rozprzestrzeniły się w mieście i w jego okolicach. Tylko w okresie od kwietnia 2020 r. do marca 2021 r. na terenie miasta myśliwi zabili 1445 sztuk tych zwierząt. Jak podaje Naczelny Urząd Łowiecki, jest to więcej niż kiedykolwiek wcześniej.

dgoxdip
Najstarsza kotka w hrabstwie podbiła serca wielbicieli zwierząt
14-02-2022 20:49

Najstarsza kotka w hrabstwie podbiła serca wielbicieli zwierząt

Uwielbia głaskanie, które nagradza mruczeniem i cieszy się każdą chwilą spędzoną w towarzystwie ludzi. Nic dziwnego, że zdobyła serca tysięcy ludzi, o czym świadczy jej popularność w mediach społecznościowych. 21-letnia Morag przymierza się do przeprowadzki do nowego domu.

Nowy mur na granicy polsko-białoruskiej będzie miał specjalne przejścia
09-02-2022 17:49

Nowy mur na granicy polsko-białoruskiej będzie miał specjalne przejścia

Trwa budowa muru na granicy polsko-białoruskiej. Czy to uniemożliwi migrację zwierząt w tych rejonach? Głos w tej sprawie zabrała Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska. Do wędrówek m.in. żubrów odniosła się również Straż Graniczna.

Tajemnicza choroba dziesiątkuje rozgwiazdy. Zwierzęta zamieniają się w breję
08-02-2022 12:51

Tajemnicza choroba dziesiątkuje rozgwiazdy. Zwierzęta zamieniają się w breję

Tajemnicze schorzenie dziesiątkuje populację milionów rozgwiazd, zamieniając je w galaretowatą breję. Naukowcy desperacko próbują pomóc tym morskim drapieżnikom. Dochodzi do rozpadu tkanek i fragmentacji ciał. Choroba pojawiła się w 2013 r., uderzając w co najmniej 20 gatunków rozgwiazd od Zatoki Kalifornijskiej w Meksyku, po Zatokę Alaska. Podobne przypadki odnotowano także w wodach odległej zatoki Port Phillip w Australii, w trakcie ekstremalnej fali upałów. Naukowcy z Oregon State University zbadali 200 purpurowych rozgwiazd Pisaster ochraceus, znanych jako rozgwiazdy ochry. Obserwowano razem zdrowe i chore osobniki, szukając genetycznych predyspozycji do odporności u niektórych z tych drapieżników. Naukowcy ustalili, że zdrowe osobniki minimalnie różnią się genetycznie od tych chorujących. Niezbędne są jednak dalsze analizy. W 2021 r. badacze zasugerowali, że tajemnicza choroba jest wynikiem interakcji pomiędzy środowiskiem morskim rozgwiazd a mikrobami. Analizy wykazały, że zakwity mikrobów (np. fitoplanktonu), wywołane przez ocieplające się wody, uszczuplają zasoby tlenu, a to przyspiesza śmierć i rozkład rozgwiazd. Ich ciała zapewniają wtedy składniki odżywcze dla mikrobów i koło się zamyka. - Niezależnie od tego, jasne jest, że choroba nasila się wraz ze wzrostem temperatur. Poważne redukcje populacji wystąpiły w cieplejszych regionach południowych – podkreśla Andrea Burton, biolog morska, współautorka badań. W tej chwili jedną pewną rzeczą jest konieczność zahamowania zmian klimatycznych. Mimo długoterminowej perspektywy, dla części gatunków może być już za późno. Niektóre drapieżne rozgwiazdy są kluczowe dla właściwego utrzymania ekosystemu i bioróżnorodności. Wyniki dotychczasowych badań opublikowano w czasopiśmie "Molecular Ecology".

Protesty po masakrze zwierząt w Hiszpanii. Ekolodzy publikują wstrząsające zdjęcia
08-02-2022 18:24

Protesty po masakrze zwierząt w Hiszpanii. Ekolodzy publikują wstrząsające zdjęcia

"Rzeź" - tym słowem ekolodzy opisują zabicie 450 jeleni, danieli, muflonów oraz dzików. Zwierzęta zabito w Villaviciosa de Cordoba. Najpierw zostały jednak zagonione na teren, z którego nie mogły uciec.

Szczątki mamuta i zwierząt z epoki lodowcowej. Sensacyjne odkrycie w Anglii
04-02-2022 15:31

Szczątki mamuta i zwierząt z epoki lodowcowej. Sensacyjne odkrycie w Anglii

Brytyjczycy odkryli megafaunę z epoki lodowcowej. "To absolutnie wyjątkowe odkrycie" - podkreśla Duncan Wilson, dyrektor Historic England. Archeolodzy odkopali szczątki m.in. mamuta nosorożca, żubra, wilka i hieny. Natrafiono na nie niedaleko Plymouth w hrabstwie Devon w południowej Anglii, w trakcie prac budowlanych w nowo powstającej miejscowości Sherford. Okazało się, że odkryto tu megafaunę pochodzącą z epoki lodowcowej. To inaczej duże zwierzęta, które żyły nawet 60 tys. lat temu. Pierwsze prace archeologiczne rozpoczęto w tym miejscu w 2015 r. Na kości natrafiono m.in. w jaskini. Badania trwają do tej pory. Najpierw archeologom udało się odkopać szczątki mamuta włochatego i nosorożca. Niedaleko odkryto inne gatunki zwierząt – konia, zająca, renifera. Wszystkie okazy pochodzą z czasów prehistorycznych. Odkrycie daje szansę na wgląd w życie ówczesnego ekosystemu. - To ważna część naszej historii. Cieszymy się, że zostanie ona teraz zachowana dla przyszłych pokoleń – deklaruje Duncan Wilson z Historic England. Bezcenne odkrycie trafi do lokalnego muzeum The Box w Plymouth.

dgoxdip
Wskoczył do zamarzniętej rzeki, by ratować psa. Nagranie heroicznej akcji na Ukrainie
04-02-2022 15:12

Wskoczył do zamarzniętej rzeki, by ratować psa. Nagranie heroicznej akcji na Ukrainie

Młody mężczyzna uratował dużego psa, który utknął w lodowatej i zamarzniętej wodzie. Do zdarzenia doszło 31 stycznia w Doniecku na Ukrainie. Dwa psy spacerowały po lodzie na rzece Kalmius. Pod jednym z nich załamał się lód. Zwierzę nie było w stanie samo wydostać się na powierzchnię. Sytuację pogarszały gałęzie znajdujące się w wodzie, które blokowały ruchy czworonoga. Idący nieopodal młody mężczyzna, widząc zgromadzonych przy brzegu ludzi oraz słysząc głośne wycie psów, podszedł sprawdzić, co się dzieje. Gdy zobaczył psa w wodzie, nie zastanawiał się długo. Ściągnął ubranie i wskoczył do zamarzniętej wody. Lód był zbyt słaby, by go utrzymać, więc mężczyzna przebił się przez cienką warstwę, by szybko dotrzeć do słabnącego czworonoga. Ratownik-amator próbował wepchnąć zwierzę z powrotem na lód. To jednak się nie udało. Zaczął wtedy eskortować zwierzaka i razem dopłynęli do brzegu. Nagranie z całej akcji trafiło do sieci. Bohater otrzymał wiele podziękowań i oklasków od zgromadzonych ludzi. Jego tożsamość jest nieznana.

Atak młodej lwicy na hienę. Zaskakujący finał polowania w RPA
02-02-2022 15:21

Atak młodej lwicy na hienę. Zaskakujący finał polowania w RPA

Niezwykłe nagranie świadka udostępnił w sieci Park Narodowy Krugera. Sytuacja miała miejsce w Republice Południowej Afryki. Turyści na safari mieli okazję zobaczyć spotkanie młodej lwicy z hieną brunatną. Zazwyczaj starcie z dzikim kotem kończy się tragicznie dla słabszej ofiary. - Spodziewaliśmy się innego finału. Lwica zaatakowała, ale nie dokończyła polowania. Byliśmy zaskoczeni tym faktem — skomentował 36-letni przewodnik Jordan Davidson, który wraz z miłośnikami afrykańskiej przyrody, był w pobliżu. Warto wspomnieć, że lwica waży średnio 100 kg więcej od hieny brunatnej. Co nie daje padlinożercy zbyt wielu szans na przeżycie w starciu z większym i szybszym drapieżnikiem. W prawdzie dzikie koty i hieny polują między innymi na antylopy, zebry i gazele. To jednak tam, gdzie żeruje lwie stado, konkurencja szybko znika.

Szczątki mężczyzny i konia bez głowy sprzed 1400 lat. Niezwykłe odkrycie na cmentarzu w Niemczech
02-02-2022 09:41

Szczątki mężczyzny i konia bez głowy sprzed 1400 lat. Niezwykłe odkrycie na cmentarzu w Niemczech

Archeolodzy z firmy ArchaeoBW odkryli na zabytkowym cmentarzu w mieście Knittlingen w Niemczech szczątki mężczyzny oraz konia bez głowy. Według naukowców z Państwowego Urzędu Ochrony Zabytków w Stuttgarcie, odnalezione kości pochodzą sprzed 1400 lat, czyli mężczyzna żył w czasach panowania na tamtych terenach dynastii Merowingów (476-750 r. n.e.). Zdaniem badaczy, mężczyzna był ważną osobą w lokalnej społeczności. Prawdopodobnie zarządzał gospodarstwem i był blisko rządzących. - Jako członek lokalnej elity, najprawdopodobniej był głową gospodarstwa rolnego składającego się z jego rodziny i służby - powiedział archeolog Folke Damminger. Nie wiadomo dlaczego mężczyzna został pochowany obok konia bez głowy, lecz specjaliści są pewni, że obcięcie głowy zwierzęciu było częścią rytuału pogrzebowego. Prawdopodobnie wierzono, że koń będzie służył swojemu panu również po jego śmierci. Archeolodzy odkryli na tym samym cmentarzu szczątki kilku innych osób, które żyły mniej więcej w tym samym czasie, co ów jeździec. Niektórzy z nich zostali pochowani z cennymi przedmiotami, np. szkielet kobiety miał przy sobie złotą broszkę. Niektórzy mężczyźni zostali pochowani z bronią, taką jak miecze, lance, tarcze i groty strzał. Naukowcy będą kontynuowali badania nad pochówkiem konia bez głowy innymi odkrytymi pochówkami na cmentarzu w Knittlingen.

Atak lamparta na rodzinę gepardów. Niezwykłe nagranie z parku narodowego w Afryce
31-01-2022 11:03

Atak lamparta na rodzinę gepardów. Niezwykłe nagranie z parku narodowego w Afryce

Park Narodowy Krugera w Republice Południowej Afryki opublikował nagranie rzadkiej sytuacji, którą można zobaczyć na sawannie. Korzystający z safari turyści obserwowali rodzinę gepardów, która spoczywała w wysokiej trawie. W pewnym momencie matka zobaczyła coś w oddali i zostawiła na chwilę swoje młode. Wtedy nagle jedno z reksów zostało zaatakowane przez lamparta, który wyczekiwał odpowiedniego momentu na atak. Samica geparda gdy zorientowała się po chwili, co się dzieje, rzuciła się do pomocy swojemu młodemu. Lampart wtedy zostawił reksa i stanął naprzeciw jego matki. Gepardy są jednak fizycznie jednymi z najsłabszych z drapieżnych kotów żyjących w Afryce i samica dobrze o tym wiedziała. Nie miałaby szans w starciu z lampartem, dlatego ratowała się ucieczką i jednocześnie chciała odciągnąć większego drapieżnika od swoich młodych. Gepardy polegają na swojej niesamowitej szybkości, gdyż potrafią pobiec z prędkością grubo powyżej 100 km/h. Nie są jednak silne fizycznie, ich budowa anatomiczna sprawia, że ich kości pod wpływem silnego ścisku szczęk np. lamparta, łatwo by się połamały. Niestety, młody reks, którego zaatakował lampart, nie był w stanie uciec, był ciężko ranny. Po kilku minutach lampart zrezygnował z pogoni za samicą geparda i wrócił dokończyć dzieła. Sytuacja, którą udało się nagrać turystom, jest niezwykła, gdyż nie spotyka się często sytuację, w której dochodziłoby do wzajemnego ataku między drapieżnymi kotami, żyjącymi blisko siebie w tym samym środowisku. Zawsze jest to ryzyko śmierci dla atakującego lub broniącego się. Taki atak może wiązać się np. z dużą desperacją, z uwagi na brak zwierzyny do upolowania. Wtedy oczy kierują się nawet na inne drapieżniki z tej samej rodziny.

Olbrzymi humbak potrzebował pomocy. Niesamowite nagranie z Hawajów
28-01-2022 07:30

Olbrzymi humbak potrzebował pomocy. Niesamowite nagranie z Hawajów

Zespół ratowników zajmujący się ssakami morskimi poszukuje dorosłego humbaka, który zaplątał się w morskie śmieci u wybrzeży Hawajów. Humbaka po raz pierwszy zaobserwowano w niedzielę, 16 stycznia. Wtedy też ratownicy rozpoczęli usuwanie z wieloryba śmieci, które holował ze sobą pływając w oceanie. "The Garden Island" donosi, że ratownicy do tej pory usunęli około 600 metrów grubej liny z zaplątanego ssaka. Niestety nie udało się usunąć wszystkiego, zanim zwierzę odpłynęło. Ratownicy rozpoczęli poszukiwania. Do odnalezienia wieloryba ratownicy wykorzystują systemy telemetryczne. Humbaka miał zauważyć Graham Talaber, który filmował żółwie morskie. O swoim odkryciu poinformował Narodową Służbę Oceaniczą i Atmosferyczną, która przekazała informację, że humbak był wychudzony, miał jasną barwę i szorstką skórę. - Będziemy kontynuować nasze wysiłki, jeśli pozwolą na to warunki – przekazały służby, które proszą mieszkańców o kontakt, gdy tylko zwierzę znów pojawi się w okolicy.

dgoxdip
Żółw Jonathan to najstarsze zwierzę świata. Przyszedł na świat w XIX wieku
27-01-2022 22:08

Żółw Jonathan to najstarsze zwierzę świata. Przyszedł na świat w XIX wieku

Żółw olbrzymi o imieniu Jonathan jest uznawany za najstarsze żyjące na lądzie zwierzę świata. Ma już co najmniej 190 lat. Można go spotkać na Wyspie Świętej Heleny. To właśnie na niej 11 lat przed jego narodzinami zmarł Napoleon Bonaparte.

Drzemka psów husky podczas trasy. Zabawne nagranie podczas jazdy psim zaprzęgiem
27-01-2022 12:57

Drzemka psów husky podczas trasy. Zabawne nagranie podczas jazdy psim zaprzęgiem

Do sieci trafiło zabawne nagranie rosyjskiego przedsiębiorcy z Moskwy, który jest zapalonym entuzjastą psich zaprzęgów. Podczas jednej z ostatnich podróży ze swoimi syberyjskimi husky, pieski uznały, że nie chce im się dalej ciągnąć zaprzęg i postanowiły się zdrzemnąć. Właściciel nie był jednak zaskoczony, gdyż jak sam przyznał, dzieje się tak regularnie i nie jest w stanie przejechać wiele kilometrów bez przymusowego przystanku. Nie ma jednak pretensji do swoich pupili i pozwala im na swobodny, zasłużony odpoczynek.

Ogromny rekin w Indiach. Plażowicze nie kryli zaskoczenia widokiem bestii
27-01-2022 11:29

Ogromny rekin w Indiach. Plażowicze nie kryli zaskoczenia widokiem bestii

Dwutonowy rekin stał się atrakcją dla mieszkańców południowych Indii. Na nagraniu, udostępnionym przez agencję Newsflare, widać ogromną rybę wyłowioną przez miejscowych rybaków. Rekin wzbudził zainteresowanie Hindusów do tego stopnia, że zaczęli na nim siadać i robić sobie z nim zdjęcia. Jeden z rybaków, który wyłowił rekina, został przez niego zaatakowany podczas połowu. Zwierzę zaplątało się w sieć. Mężczyzna nie był w stanie samodzielnie wyciągnąć giganta z łodzi. Zdecydował się na to za pomocą wielkiego dźwigu. Rzadki okaz został sprzedany na aukcji za ok. 6,5 tys. złotych. Rekin wielorybi to największa znana ryba na świecie. Mierzy około 18 metrów i może ważyć nawet 13 ton. Międzynarodowa Unia Ochrony Przyrody uznała gatunek za zagrożony wyginięciem. Każdego roku maleje liczebność populacji tych ryb. Może odpowiadać za to nielegalne odławianie większych osobników tego gatunku.

Przedziwne zwierzę z Pensylwanii. Naukowcy są bezradni
25-01-2022 22:04

Przedziwne zwierzę z Pensylwanii. Naukowcy są bezradni

Zwierzę jest urocze, patrzy nieśmiało i kompletnie rozczula. Nic dziwnego, że szybko znalazło dom. Błąkało się przemoczone, zmarznięte i głodne. Musiało pokonać sporą odległość. Tylko nie wiadomo skąd się wzięło i czym jest.

Zwierzęta domowe członkami rodziny. Nowe prawo w Hiszpanii
08-01-2022 14:22

Zwierzęta domowe członkami rodziny. Nowe prawo w Hiszpanii

Przepisy, obowiązujące od 5 stycznia, zmieniają status zwierząt. Od tej pory nie są one przedmiotami i majątkiem, lecz "istotami żywymi". Należy im się w rodzinie miejsce równe wszystkim innym jej członkom.

dgoxdip
Zajął myśliwym ambonę. Niespodziewana zamiana ról nagrana
09-12-2021 15:13

Zajął myśliwym ambonę. Niespodziewana zamiana ról nagrana

To dopiero nieoczekiwana zamiana miejsc. Na zamieszczonym w sieci filmiku możemy zobaczyć, że myśliwska ambona została zajęta przez rysia. Zwierzę jest zupełnie niezainteresowane faktem ludzkiej obecności i dalej spokojnie rozgląda się po okolicy.

Atak z bronią na obrońców zwierząt. Jedna osoba w szpitalu
22-11-2021 12:04

Atak z bronią na obrońców zwierząt. Jedna osoba w szpitalu

Obrońcy praw zwierząt z Dolnego Śląska poinformowali, że padli ofiarą ataku. Podczas poszukiwań zaginionego psa trzy osoby wybiegły na nich z siekierą i wiatrówką. Jedna osoba trafiła do szpitala.

Przez dwa lata nosił oponę na szyi. Amerykańscy strażnicy uwolnili łosia
12-10-2021 10:53

Przez dwa lata nosił oponę na szyi. Amerykańscy strażnicy uwolnili łosia

Gehenna łosia z Kolorado dobiegła końca. Zwierzę przez co najmniej dwa lata nosiło 16-kilogramową oponę na szyi. Przy okazji amerykańscy strażnicy leśni zdradzili, w jakie śmieci zaplątują się tamtejsze zwierzęta.

Pomorskie. Donos na kierownika schroniska. Miał bić psy. "To medialna nagonka"
07-10-2021 11:15

Pomorskie. Donos na kierownika schroniska. Miał bić psy. "To medialna nagonka"

Skandal w schronisku dla zwierząt. Byli pracownicy placówki w Kościerzynie twierdzą, że jej kierownik bił zwierzęta pałką. Sprawę wyjaśnia policja i prokuratura.

Śląsk. Od początku wiedziały, komu chcą pomóc. Zaczęły więc sprzedawać lemoniadę
04-10-2021 19:15

Śląsk. Od początku wiedziały, komu chcą pomóc. Zaczęły więc sprzedawać lemoniadę

Początkowe efekty nie były może zbyt oszałamiające, nie zniechęciło to jednak młodych dam do tego, by kontynuować akcję. Akcję szlachetną, bo dotyczącą tych którzy nie są w stanie sami o siebie zadbać.

dgoxdip
dgoxdip
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj