Tajemniczy ''przybysz z kosmosu'' na plaży. Niezwykłe odkrycie w Australii
To odkrycie wzbudziło duże poruszenie. Alex Tan z Queensland w Australii podczas spaceru po plaży odkrył dziwne stworzenie, które nie przypominało żadnego ze znanych morskich zwierząt. Zamieścił w mediach społecznościowych krótkie nagranie, w którym pokazał to, na co się natknął oraz zapytał internautów o możliwe pochodzenie tajemniczego zwierzęcia. Pojawiło się mnóstwo różnych odpowiedzi. Część internautów żartowała, że to prawdopodobnie ''przybysz z kosmosu''. Reporter portalu naukowego Live Science zapytał jednak ekspertów, ale i tutaj nie było jednomyślności. Russell Bicknell, biolog morski z Uniwersytetu Nowej Anglii w Australii sądzi, że odnalezione stworzenie to walabia lub kangur. Zwierzę w wyniku niedawnych powodzi straciło życie i zostało wciągnięte przez wodę do morza, a następnie wyrzucone na brzeg. Tak zmieniony wygląd sugeruje, że musiało spędzić dużo czasu pod wodą. Inne zdanie ma jednak Sandy Inglesbly, która jest kierownikiem w Muzeum Australijskim. Według niej, ''obcy'' jest po prostu martwym oposem. Inglesbly sugeruje, że czaszka tego stworzenia pasuje do czaszki oposa, podobnie jak proporcje kończyn i ogona do reszty ciała. Wciąż nie ma oficjalnego potwierdzenia, o jaki gatunek zwierzęcia chodzi. To nie pierwszy, ani zapewne nie ostatni przypadek znalezienia nieidentyfikowalnego lub dziwacznie wyglądającego stworzenia wyrzuconego na brzeg. W 2013 roku na jednej z hiszpańskich plaż pojawiła się 9-metrowa kałamarnica olbrzymia. W 2020 roku jeszcze większy bezkręgowiec pojawił się na plaży w Afryce Południowej. Biolodzy morscy zidentyfikowali te stworzenia jako Architeuthis dux, największego morskiego bezkręgowca żyjącego na naszej planecie. Nie było jednak 100 proc. pewności. W 2015 roku na brzegu morza w Maine w USA pojawił 15-metrowy, rozkładający się "potwór morski", którego zidentyfikowano jako rekina olbrzymiego. Z kolei w maju 2021 roku na plaży w Kalifornii pojawiła się atramentowo-czarna ryba z powykręcanymi zębami i wyrostkiem wystającym z głowy. Zwierzę to zostało później zidentyfikowane jako Himantolophus sagamius.