Prezydent USA Donald Trump powiedział wenezuelskiemu przywódcy Nicolasowi Maduro, że ma tydzień na ucieczkę z kraju wraz z rodziną, odmawiając amnestii dla niego i jego otoczenia. Jednocześnie Maduro mobilizuje siły zbrojne. - To jest typowe działania Donalda Trumpa - komentuje w programie "Newsroom" Magdalena Górnicka-Partyka, ekspertka ds. amerykańskiego marketingu politycznego.
- Problemem jest to, że Donald Trump chce, naciskając na wenezuelski reżim, walczyć z nielegalnym napływem fentanylu do Stanów Zjednoczonych - tłumaczy. - Trump mówi, że 100 tysięcy Amerykanów co roku umiera ze względu na przedawkowanie i to jest ogromny problem, który obiecał załatwić w trakcie kampanii wyborczej i przez który, między innymi, groził Meksykowi czy Kanadzie - mówiła w programie Magdalena Górnicka-Partyka.
- To jest wojna już niemalże wewnętrzna, amerykańska. Stąd Donald Trump tutaj może prezentować pokój przez siłę - dodała. Ekspertka wyjaśnia, że Donald Trump ma swoją konkretną wizję świata, co do której realizacji bardzo uparcie dąży. - Ta wizja zakłada to, że podporządkuje sobie wszystkie państwa Ameryki. Że zahamuje napływ handlu fentanylem do Stanów Zjednoczonych i będzie walczył z tymi wszystkimi plagami, które dotykają amerykańskie społeczeństwo - dodała.
W jej ocenie to jest bardzo typowe zagranie Donalda Trumpa, gdzie politykę zagraniczną bardzo mocno przekłada na politykę wewnętrzną.