Dziwne stworzenie znalezione na plaży w Australii. ''Nigdy nie widziałem czegoś takiego''
Przypadkowy turysta odkrył na plaży Bondi w Sydney w Australii dziwnie wyglądające stworzenie. Drew Lambert wybrał się jak zwykle na jogging ze swoim znajomym w środę (5 kwietnia). Podczas biegu zauważył nieopodal leżące na piasku coś, co nie przypominało żadnego ze znanych morskich zwierząt. Tajemniczy osobnik miał około pół metra długości i jamę ustną, która łudząco przypominała ludzką. Jego skóra natomiast wyglądała jak ta, należąca do rekinów. - Mieszkam w nieopodal Bondi od 20 lat i nigdy wcześniej nie widziałem czegoś takiego – powiedział dla agencji Storyful. Wciąż nie wiadomo, czym jest ''obcy'' z plaży w Sydney. Prawdopodobnie to rozkładająca się płaszczka.