Kobieta przygarnęła rannego warchlaka. Zwierzę ją pogryzło

72-letnia mieszkanka Warszawy przygarnęła rannego warchlaka. W domu zwierzę pogryzło kobietę. Ekspert zaleca ostrożność i bezpieczeństwo w sytuacji, w której znajdujemy ranne zwierzę.

Kobieta przygarnęła warchlaka
Kobieta przygarnęła warchlaka
Źródło zdjęć: © East News | Artur Szczepanski/REPORTER
Rafał Mrowicki

72-latka z warszawskiego Wawra podczas spaceru znalazła rannego warchlaka. Chciała pomóc potrzebującemu zwierzęciu i zabrała je do domu. Na miejscu zwierzę nie chciało się słuchać kobiety. Młody dzik pogryzł 72-latkę, a następnie schował się za kanapą.

Warchlak pogryzł kobietę

Kobietę poinformowano o konieczności konsultacji medycznej. Po pogryzieniu przez dzika lekarz może zadecydować o potrzebie przyjęcia serii zastrzyków przeciwko wściekliźnie.

Slawomir Smyk z Ekopatrolu stwierdził w programie Dzień Dobry TVN, że widząc ranne zwierzę należy zachować powściągliwość i zadbać o własne bezpieczeństwo. Radził, by nie podchodzić zbyt blisko i pamiętać, że zwierzęta są nieobliczalne, a człowiek również może je zranić. Zalecił, by wzywać w takich sytuacjach straż miejską.

Zobacz także: To oni są najbardziej bezwzględni w armii rosyjskiej. "Trzon okrucieństwa"

- Oczywiście wszystko zależy od tego, jakie to jest zwierzę, ale każde jest nieobliczane. Wszystkie mogą zrobić krzywdę, nawet te najmniejsze są w stanie ugryźć, a to stwarza ryzyko zarażenia wścieklizną. W każdym przypadku należy zachować zimną krew i powiadomić odpowiednie służby, które przyjadą i odłowią zwierzę - stwierdził Sławomir Smyk.

Od początku 2022 r. w województwie mazowieckim stwierdzono 20 przypadków wścieklizny u zwierząt. Od kilku miesięcy obowiązkowo przeciw wściekliźnie należy szczepić domowe koty, które żyją na obszarach zagrożonych chorobą.

Źródło: TVN

Źródło artykułu:WP Wiadomości
zwierzętadzikwarchlaki
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (201)