Polacy oskarżeni w Szwecji. Mieli odpowiadać za szpiegostwo

Szwedzkie media donoszą o dwóch Polakach zatrzymanych przy elektrowni jądrowej w Oskarshamn. Mieli przy sobie m.in. gaz pieprzowy, licznik Geigera i sowiecką czapkę. Obaj zaprzeczają szpiegostwu i twierdzą, że byli na wakacjach. MSZ nic nie wie o sprawie.

Szwedzka policja. Zdjęcie ilustracyjneSzwedzka policja. Zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © PAP | FILIP GRONROOS
Paulina Ciesielska

Najważniejsze informacje:

  • Szwedzka prokuratura oskarżyła dwóch Polaków, zatrzymanych w marcu w pobliżu elektrowni jądrowej w Oskarshamn.
  • W aucie znaleziono licznik Geigera, gaz pieprzowy, kamery, mapy i czapki z symboliką ZSRR.
  • Początkowo Polacy mieli odpowiadać za szpiegostwo, ale śledczy zmienili kwalifikację zarzucanego Polakom czynu.

O sprawie jako pierwszy poinformował szwedzki P4 Kalmar. Dwóch Polaków zostało oskarżonych w Szwecji w związku z fotografowaniem infrastruktury objętej szczególną ochroną, elektrowni jądrowej w Oskarshamn. Do zatrzymania doszło jeszcze w marcu, po interwencji ochroniarza.

Polacy zatrzymani w Szwecji

Według szwedzkiego radia, zatrzymani Polacy przedstawili się jako ojciec i syn, a starszy jako były komendant policji w Polsce.

Podczas przeszukania samochodu funkcjonariusze mieli znaleźć licznik Geigera do wykrywania promieniowania, gaz pieprzowy, kamery, gumowe rękawiczki i czapkę wojskową z radzieckim symbolem sierpa i młota.

Jarantowice: pseudokibice zaatakowali autobus przeciwnej drużyny. Jest nagranie

Policja zabezpieczyła w telefonach mężczyzn fotografie oraz materiały, które początkowo wzbudziły podejrzenia o szpiegostwo. Zatrzymani Polacy zaprzeczali, jakoby działali na rzecz obcego wywiadu. Ostatecznie prokuratura zmieniła kwalifikację zarzucanych Polakom czynów i skierowała do sądu wniosek o ukaranie grzywną za robienie zdjęć na terenie elektrowni.

Mężczyźni tłumaczyli się nieświadomością co do położenia w strefie chronionej. Utrzymywali, że byli na urlopie i chcieli zrobić pamiątkowe zdjęcia, a czapki mieli do pozowania na tle elektrowni. Podkreślali, że sądzili, iż w Szwecji wolno fotografować elektrownię.

Rzecznik MSZ Maciej Wewiór tłumaczy w rozmowie z Wirtualną Polską, że nie dostali żadnych informacji w tej sprawie. To, jak wyjaśnia, może oznaczać, że oskarżeni Polacy nie życzyli sobie kontaktu z konsulem.

Źródło: P4 Kalmar, WP

Wybrane dla Ciebie
Incydent w trakcie jazdy. Pociąg został odwołany
Incydent w trakcie jazdy. Pociąg został odwołany
Niemcy oddają zrabowane dobra. Jest wniosek ws. podejrzanych o dywersję [SKRÓT DNIA]
Niemcy oddają zrabowane dobra. Jest wniosek ws. podejrzanych o dywersję [SKRÓT DNIA]
Kazik tłumaczy się po krytykowanym koncercie. "Mój czas nadszedł"
Kazik tłumaczy się po krytykowanym koncercie. "Mój czas nadszedł"
"Pospieszcie się". Tusk zwrócił się do Niemców
"Pospieszcie się". Tusk zwrócił się do Niemców
AfD. Dziwaczne wystąpienie na kongresie młodzieżówki
AfD. Dziwaczne wystąpienie na kongresie młodzieżówki
Rosjanie wzmocnili ofensywę. Największe postępy na froncie od roku
Rosjanie wzmocnili ofensywę. Największe postępy na froncie od roku
"To mnie zasmuca". Zapytali Merza o sondaż wśród Polaków
"To mnie zasmuca". Zapytali Merza o sondaż wśród Polaków
Incydenty w centrum Warszawy. Co się działo w Parku Świętokrzyskim?
Incydenty w centrum Warszawy. Co się działo w Parku Świętokrzyskim?
Błąd tłumaczki. Orban usłyszał to, czego Putin nie powiedział
Błąd tłumaczki. Orban usłyszał to, czego Putin nie powiedział
Nawrocki nie spotka się z Orbanem. "W PiS wzbudziło to szacunek"
Nawrocki nie spotka się z Orbanem. "W PiS wzbudziło to szacunek"
"To jest historyczna zmiana". Tusk po spotkaniu z Merzem
"To jest historyczna zmiana". Tusk po spotkaniu z Merzem
Zmiany w Norwegii. Dotyczą między innymi Polaków
Zmiany w Norwegii. Dotyczą między innymi Polaków