Tusk na konsultacjach w Berlinie. Niemcy zwrócili zrabowane dobra
Premier Donald Tusk spotkał się z kanclerzem Niemiec, Friedrichem Merzem, na 17. polsko-niemieckich konsultacjach międzyrządowych poświęconych m.in. kwestii bezpieczeństwa. W trakcie konsultacji doszło m.in. do przekazania Polsce zrabowanych dóbr kultury, tj. archiwów zakonu krzyżackiego oraz XIV-wiecznej rzeźby przedstawiającej głowę św. Jakuba Starszego.
Premier Donald Tusk przybył do Berlina, by wziąć udział w 17. konsultacjach polsko-niemieckich, które rozpoczęły się od spotkania z kanclerzem Niemiec, Friedrichem Merzem. W ramach wizyty zaplanowano dwustronne rozmowy dotyczące istotnych kwestii, w tym bezpieczeństwa oraz współpracy infrastrukturalnej.
Nadszarpnięte relacje Nawrockiego z Orbanem? Były minister wyjaśnia, jak należy to odbierać
Czego dotyczą konsultacje?
Wśród tematów poruszanych podczas spotkań znalazły się kwestie związane z bezpieczeństwem europejskim. Do końca roku niemieckie baterie Patriot, które stacjonują obecnie w Jasionce, zostaną zastąpione holenderskimi jednostkami. Ponadto, na lotnisku w Malborku znajdą się dwa niemieckie myśliwce Eurofighter.
Rozmowy objęły również kwestie migracyjne, a także inicjatywy na rzecz stałego upamiętnienia polskich ofiar niemieckiej agresji i okupacji.
Spotkanie polskiej delegacji z przedstawicielami niemieckiego rządu objęło także współpracę w dziedzinie kultury. Doszło do ceremonii przekazania Polsce zrabowanych dóbr kultury, w tym archiwów zakonu krzyżackiego i cennych rzeźb, o czym poinformowała Marta Cienkowska.
"Zrobiliśmy to: nasze skradzione dziedzictwo wraca do kraju! Odzyskujemy bezcenne polsko-krzyżackie archiwa. 73 dokumenty, w tym najstarszy z 1215 roku! oraz głowę św. Jakuba, XIV-wieczny fragment rzeźby o wyjątkowej wartości kulturowej. To przełom w rozmowach z Niemcami. Od ministra Wolframa Weimera otrzymałam gwarancję przyspieszenia procedowania naszych kolejnych wniosków. Ogromne podziękowania dla zespołu restytucji MKiDN. To owoc wieloletniej pracy, zainicjowanej w poprzednich latach, a doprowadzonej do finału dzięki determinacji obecnego zespołu" - napisała na X-ie.