władimir putin(strona 311/329)

Duma Państwowa może zatwierdzić kandydaturę
Władimira Putina na premiera 8 maja, nazajutrz po inauguracji
nowego prezydenta Dmitrija Miedwiediewa - poinformował
przewodniczący niższej izby parlamentu Rosji Borys Gryzłow.

Zdaniem eksperta Ośrodka Studiów Wschodnich ds. Rosji Marka Menkiszaka, wybór Dmitrija Miedwiediewa na prezydenta Rosji jest elementem scenariusza politycznego, którego dalszym krokiem ma być powołanie rządu pod przewodnictwem Władimira Putina. Menkiszak mówi, że na początku współpraca Putina i Miedwiediewa na pewno będzie się układać.

Dmitrij Miedwiediew, wyznaczony przez prezydenta Rosji Władimira Putina na swego następcę, zgodnie z oczekiwaniami odniósł w niedzielnych wyborach zdecydowane zwycięstwo - potwierdziła rosyjska CKW po przeliczeniu 80% głosów.

Wybory w Rosji w niedzielę, a już fotografuje się prawdopodobnego zwycięzcę wyborów prezydenckich. Rosjanie dekorują witryny sklepów portretami następcy Putina. Tylko w jednym miejscu nie będzie portretu Miedwiediewa - w biurze Władimira Putina.

Siergiej Kowalow, były rosyjski rzecznik praw
człowieka, w opublikowanym liście otwartym do
prezydenta Władimira Putina, oskarżył go o odebranie obywatelom
tego, co dla demokracji najważniejsze - prawa wyboru.

Rosyjski prezydent Władimir Putin oświadczył, że niepodległość Kosowa stanowi straszny precedens, który pociągnie za sobą nieprzewidywalne skutki.

W ocenie byłego ambasadora Polski w Rosji Stanisława Cioska, wizyta polskiego premiera w Moskwie przywraca normalność w stosunkach polsko-rosyjskich. Rzecz wraca z głowy na
nogi - powiedział Ciosek.

Równie dobrze można by powiedzieć o Władimirze Putinie "nasz człowiek w Moskwie" - tak premier Donald Tusk odniósł się do słów rosyjskiego serwisu internetowego gazeta.ru, który napisał o nim "nasz człowiek w Warszawie".

Wkrótce Rosjanie będą mogli obejrzeć film o romansie na Kremlu. Młody agent KGB zakochuje się w stewardesie o imieniu Ludmiła i zdobywa Kreml. Brzmi znajomo?

Prezydent Władimir Putin wraz ze 115
nowymi deputowanymi do Dumy Państwowej zrzekł się mandatu -
poinformowała Centralna Komisja Wyborcza (CKW).

Rosyjski prezydent Władimir Putin nie
będzie, przynajmniej na razie, zasiadał w Dumie Państwowej, mimo
że w niedzielnych wyborach parlamentarnych zdobył mandat startując
z listy partii Jedna Rosja - poinformował przedstawiciel zwycięskiego ugrupowania.

Prezydent Władimir Putin ocenił, że wyniki wyborów parlamentarnych są "prawomocne" i
były głosem publicznego zaufania do niego.

Biały Dom zaapelował do władz w Moskwie o zbadanie doniesień o naruszeniach ordynacji wyborczej podczas niedzielnego głosowania do niższej izby rosyjskiego parlamentu - Dumy Państwowej. O naruszeniach mówi rosyjska opozycja, CKW im zaprzecza.

W nowej Dumie Państwowej, niższej izbie rosyjskiego parlamentu, nadal będą dominować prokremlowskie partie, a Jedna Rosja, z której listy startował prezydent Władimir Putin, uzyska nawet większość konstytucyjną.

Zdaniem wybitnego historyka Rosji, emerytowanego profesora Uniwersytetu Harvarda, Richarda Pipesa, wybory do Dumy potwierdziły, że Rosja zamienia się w "monopartyjną dyktaturę", a prezydent Putin posiada pełną, niczym nie ograniczoną władzę.

W ocenie dyrektora Studium Europy Wschodniej UW Jana Malickiego, jeśli Jedna Rosja zdobędzie w wyborach ponad 60% głosów, to Władimir Putin będzie się powoływał na to, że wybrano jego partię jako "przewodnika narodowego". Jego zdaniem, jedyną zagadką jest teraz to, jaki jest prawdziwy cel rozgrywki, którą prowadzi Putin i czym się ona skończy: czy Putin będzie premierem, czy zrobi coś, by pozostać prezydentem.

Przewodniczący prokremlowskiej partii Jedna Rosja Borys Gryzłow powiedział, że niedzielne wybory parlamentarne "stanowiły referendum poparcia dla polityki Władimira Putina" i są jego zwycięstwem.

Wstępne (częściowe) wyniki wyborów w Rosji wskazują, zdaniem Kremla, na to, że większość Rosjan popiera prezydenta Władimira Putina i chce
kontynuacji jego polityki po upływie drugiej prezydenckiej kadencji.

Wybory prezydenckie w Rosji odbędą się 2 marca 2008 roku - zdecydowała Rada Federacji. Data wyboru następcy Władimira Putina znana była już wcześniej - wyższa izba rosyjskiego parlamentu jedynie ją formalnie
potwierdziła, uruchamiając ustawowe procedury wyborcze.

Siły specjalne milicji (OMON) rozpędziły manifestację przeciwników prezydenta Władimira Putina
na Placu Pałacowym w Petersburgu. Według lokalnych mediów
zatrzymano ponad 300 osób, w tym liderów opozycyjnego Sojuszu Sił
Prawicy (SPS) Nikitę Biełycha i Borysa Niemcowa.