Starosta odpuścił im czynsz za wynajmowane pokoje, bo i tak nie mają z czego płacić. Sami liżą i naklejają znaczki na urzędowe pisma, bo nie stać ich na obsługę pocztową za 200 zł miesięcznie. Niektórzy nie dostają nawet pensji minimalnej.
Według raportu organizacji broniącej praw człowieka Human Rights Watch (HRW) molestowanie seksualne kobiet "jest na porządku dziennym" w Korei Północnej. Przestępstwo to nie jest w tym kraju praktycznie karane.