sondaż(strona 74/200)

Większość Polaków uważa, że trzeba zaostrzyć przepisy prawa karnego, aby ograniczyć przestępczość - wynika z sondażu przeprowadzonego przez Kantar Public. Szczególnie chcemy zaostrzenia kar dla gwałcicieli i morderców.

Aż 70 proc. Polaków uważa, że prokuratura powinna wszcząć śledztwo ws. "taśm Kaczyńskiego" - wynika z sondażu Kantar dla "Gazety Wyborczej". Podobny odsetek (68 proc.) twierdzi, że prokuratura traktuje w tej sprawie prezesa PiS w sposób uprzywilejowany.

Ponad połowa respondentów w sondażu przeprowadzonym przez Social Changes dla wPolityce.pl opowiedziała się za podwyżkami powiązanymi ze zwiększeniem pensum dla nauczycieli. Taką propozycję złożyła pedagogom wicepremier Beata Szydło.

Według sondażu Kantar dla "Faktów" TVN, najwyższym poparciem Polaków wciąż cieszy się Prawo i Sprawiedliwość, które nieznacznie wyprzedza Koalicję Europejską. Uwagę zwraca również dobry wynik Konfederacji, która ponownie przekroczyła próg wyborczy.

Na kilka dni przed wyczekiwaną przez miliony zmęczonych polityką Polaków przerwą świąteczną, pracownie badawcze ogarnęło sondażowe szaleństwo. Niektóre badania pokazują kolosalną przewagę PiS nad opozycją, inne – że Koalicja Europejska "depcze po piętach" władzy. Tylko wyborców w tym szaleństwie szkoda.

PiS 35 proc. poparcia, Koalicja Europejska tylko 23 proc. - wynika z najnowszego sondażu Kantar Polska. "Wyborcy KE z jakiegoś powodu się zdemobilizowali" - informuje "Polityka", dla której przeprowadzono to badanie.

Obie strony konfliktu są winne brakowi porozumienia między rządem a nauczycielami - wynika z najnowszego sondażu Kantar na zlecenie "Faktów" TVN i TVN24. Tak twierdzi 36 proc. badanych. Niewiele mniej, bo 34 proc., wini wyłącznie rząd za fiasko negocjacji z oświatowymi związkami zawodowymi.

Gdyby wybory do europarlamentu odbyły się dziś, 36 proc. Polaków zagłosowałoby na Prawo i Sprawiedliwość z Solidarną Polską i Porozumieniem. Tuż za nią uplasowała się Koalicja Europejska.

Kolosalna przewaga. Według najnowszego sondażu CBOS aż 43 proc. ankietowanych chce głosować w najbliższych wyborach parlamentarnych na PiS wraz z koalicjantami. PO daleko w tyle.

Obietnice zawarte w tzw. piątce Kaczyńskiego popierają tylko wyborcy PiS. Większość zwolenników innych partii uważa, że "piątka" jest niepotrzebna i zbyt kosztowna dla budżetu - wynika z sondażu Kantar dla "Gazety Wyborczej".

Strajk nauczycieli wkracza w drugi tydzień z falą potężnych emocji i w klinczu, który na razie nie pozwala go zakończyć. Do tego PiS wrzuca w kampanię kolejny wątek – niezgodę na przyjęcie euro. Na tym, podobnie jak na strajku nauczycieli, raczej wygra niż przegra.

Jak wynika z najnowszego sondażu IBRiS dla portalu onet.pl, partie opozycji mogą zagrozić PiS jedynie w ramach szerokiej koalicji. Jako osobne ugrupowanie, obok partii rządzącej, najlepiej wypada PO, które jednak traci do PiS ponad 20 punktów procentowych.

Koalicja Europejska ściga się ze Zjednoczoną Prawicą, ale dogonić jej nie może. Jak wynika z najnowszego sondażu pracowni Estymator dla portalu dorzeczy.pl, obóz rządzący może liczyć na więcej mandatów w Parlamencie Europejskim niż konkurenci.

Sześć tygodni przed wyborami do Parlamentu Europejskiego PiS ma najwyższe poparcie wśród partii politycznych. Na ugrupowanie Jarosława Kaczyńskiego chce głosować niemal 39 proc. badanych – wynika z sondażu IBRiS dla Radia ZET.

Dobry wynik Wiosny, słaby - Kukiza, rozdrobnienie na lewicy, walka prawicowego planktonu. I dwa bloki, które walczą o realną władzę. Tak wyglądałyby wyniki wyborów parlamentarnych, gdyby odbyły się one w dniach 5-8 kwietnia. W jednym ze scenariuszy PiS traci władzę.

Zarówno w wyborach do Parlamentu Europejskiego, jak i Sejmu, wygrywa PiS - wynika z sondażu IBRiS przeprowadzonego na zlecenie "Rzeczpospolitej". Jednak do Europarlamentu tylko niewielką liczbą głosów.

Parlamentarzyści, którzy otrzymują emeryturę, nie powinni być objęci wypłatami w ramach tzw. trzynastej emerytury - wynika z sondażu Instytutu Badań Pollster na zlecenie "Super Expressu".

Gdyby wybory parlamentarne miały odbyć się dziś, na PiS zagłosowałoby 39 proc - tak wynika z badania przeprowadzonego dla "Super Expressu". Partia Jarosława Kaczyńskiego może więc liczyć na większość w Sejmie. PO jest daleko w tyle - z 24 proc. głosów.

Gdyby wybory europejskie odbyły się w miniony weekend, wygrałaby je partia rządząca z poparciem na poziomie 39 proc. Koalicja Europejska - jak wynika z sondażu Instytutu Badań Pollster dla "SE" - depcze jednak PiS-owi po piętach i może liczyć na 35 proc. głosów.