Sąd Najwyższy(strona 4/1)

Donald Tusk we wpisie na platformie X zacytował art. 129 ust. 2 Konstytucji RP, który mówi o tym, że wyborcy przysługuje prawo do zgłoszenia protestu przeciwko ważności wyboru prezydenta do Sądu Najwyższego. "Koniec kropka" - podsumował premier.

Premier Donald Tusk podczas konferencji prasowej odpowiedział, czy w związku ze zgłaszanymi nieprawidłowościami, konieczne jest powtórne przeliczenie wszystkich głosów oddanych w drugiej turze wyborów prezydenckich. Szef rządu sięgnął po konstytucję.

W Grudziądzu ponowne przeliczenie głosów wyborczych ujawniło błędy. Rafał Trzaskowski, a nie Karol Nawrocki, wygrał w obwodzie nr 25. - Głosy policzono prawidłowo, komisja błędnie zapisała wyniki - potwierdził Andrzej Antkiewicz, wiceprezes Sądu Rejonowego w Grudziądzu cytowany przez radio Eska.

W siedzibie Sądu Najwyższego miało dojść do incydentu z posłem KO Romanem Giertychem. W związku z zaistniałą sytuacją pierwsza prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska wydała oświadczenie.

Rzecznik Sądu Najwyższego sędzia Aleksander Stępkowski poinformował, że na ten moment wpłynęło nieco ponad trzy tysiące protestów wyborczych. Jednak nadal nie wszystkie zostały zarejestrowane.

Dziś mija termin składania protestów wyborczych w Sądzie Najwyższym. Do tej pory zarejestrowano 1390 protestów, a liczba ta może wzrosnąć. Swój protest złożył również jeden z polityków Koalicji Obywatelskiej, wskazując na liczne nieprawidłowości. Jeszcze dziś stosowny dokument ma złożyć też komitet Rafała Trzaskowskiego.

Sąd Najwyższy zdecydował, że karty z 13 obwodowych komisji, w których w czasie II tury wyborów miało dojść do nieprawidłowości, zostaną zweryfikowane. - Dobrze się stało, że Sąd Najwyższy tego nie zlekceważył - ocenia w rozmowie z WP były szef PKW Wojciech Hermeliński. Odpowiada też na pytanie, czy decyzja SN może mieć jakikolwiek wpływ na wynik wyborów.

Sąd Najwyższy wskazał 13 obwodowych komisji wyborczych, gdzie może dojść do ponownego przeliczenia głosów. Spora część z nich to już wcześniej odnotowywane przypadki, gdzie mogło dojść do nieprawidłowości. Nawet jeśli dojdzie do "odwrócenia" wyników, to rezultat wyborów pozostanie bez zmian. Liczba głosów z tych komisji jest bowiem zbyt mała. Co jednak kluczowe, Sąd Najwyższy ma przed sobą rozpatrzenie jeszcze innych protestów.

Do Sądu Najwyższego wpłynęło już 28 protestów ws. wyborów prezydenckich. Termin na ich składanie mija 16 czerwca, a pierwsze posiedzenie w tej sprawie odbędzie się już we wtorek.

Do Sądu Najwyższego wpłynęło już 21 protestów wyborczych przeciwko wyborowi prezydenta. Termin na składanie protestów mija 16 czerwca. Składane protesty dotyczą m.in. "manipulacji telepatycznej".

Sąd Najwyższy otrzymał już osiem protestów dotyczących wyborów prezydenckich. Jeden z nich dotyczy członków komisji z Warszawy, którzy pojawili się w lokalu z czerwonymi koralami. Termin składania protestów mija 16 czerwca.

Podanie przez Państwową Komisję Wyborczą do publicznej wiadomości wyniku wyborów i ogłoszenie wyboru Karola Nawrockiego na prezydenta otworzyło termin, w którym można wnieść do Sądu Najwyższego protest przeciwko wyborowi prezydenta - przypomniał w poniedziałek SN. Termin upływa 16 czerwca.

Sąd Najwyższy decyduje o ważności wyborów prezydenckich w Polsce. Unieważnienie głosowania to rzadkość, ale możliwe w przypadku poważnych naruszeń. Co w takiej sytuacji? Czy głosowanie zostanie powtórzone?

Proces ustalania wyników wyborów prezydenckich 2025 jest skomplikowany i wieloetapowy. Wyniki są ogłaszane przez Państwową Komisję Wyborczą, a ich ważność potwierdza Sąd Najwyższy. Co warto wiedzieć o ustalaniu wyników wyborów?

Kolegium Sądu Najwyższego zaapelowało do sędziów SN, by unikali udziału w procesie tworzenia prawa. Chodzi o zaangażowanie "niektórych sędziów" w prace nad reformą sądownictwa.

Kserokopie oświadczenia majątkowego zostały udostępnione prezesowi IPN Karolowi Nawrockiemu w odpowiedzi na jego poniedziałkowy wniosek - powiedział PAP Maciej Brzózka z biura prasowego Sądu Najwyższego. Zgodę na udostępnienie oświadczenia majątkowego wydała I prezes SN Małgorzata Manowska - dodał.

Andrzej Duda stwierdził, że "jesteśmy w czasie zwarcia kompetencyjnego pomiędzy instytucjami europejskimi". Jako problem wskazał Izbę Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego, która decyduje o ważności wyborów. - Popatrzmy na tę nieprawdopodobną hipokryzję. To samo towarzystwo polityczne w Unii Europejskiej bez problemów uznało działanie tej izby w czasie (...), kiedy Donald Tusk i jego kamraci uzyskali taki wynik, który pozwolił im zawiązać koalicję - powiedział prezydent.

Konfederacja złożyła skargę do Sądu Najwyższego. Partia nie zgadza się z decyzją Państwowej Komisji Wyborczej o odrzuceniu sprawozdania finansowego za wybory do europarlamentu.

Sąd Najwyższy oddalił odwołanie Romualda Starosielca, co oznacza, że nie wystartuje on w wyborach prezydenckich. PKW zakwestionowała prawidłowość ponad 34 tys. podpisów poparcia.

Wyrok Sądu Najwyższego dotyczący wynagrodzeń nauczycieli za wycieczki szkolne wywołał burzę w środowisku edukacyjnym. Czy rzeczywiście wpłynął na liczbę organizowanych wyjazdów?