Anna mówi, że wreszcie ktoś ją zauważył. Wcześniej, jako niepełnosprawna, czuła się pomijana. Tomkowi, studentowi prawa, odpowiada polityka, którą nazywa patriotyczną. Józef nie cierpi, gdy ktoś pluje na krzyż, bo co niedzielę chodzi do Kościoła. Łączy ich jedno. Głosują na PiS. Czy Kaczyński stworzył, jak Tusk dwanaście lat temu, partię dla (prawie) każdego Polaka?