Śmiech Kaczyńskiego. "Zaatakował kobiety, bo się ich boi, bo nie poznał żadnej oprócz własnej matki"
Jarosław Kaczyński stwierdził w miniony weekend, że młode kobiety nie rodzą dzieci, bo "dają w szyję". Prezes Prawa i Sprawiedliwości stwierdził, że młode kobiety znacznie łatwiej wpadają w alkoholizm niż mężczyźni. Michał Wróblewski pytał o jego słowa Izabelę Leszczynę z Platformy Obywatelskiej. - Jarosław Kaczyński właściwie nigdy nie robił na mnie wrażenia. Nigdy nie uważałam, że jest człowiekiem wizjonerem. Po raz kolejny przekonałam się, że Kaczyński musi atakować wszystko, czego nie rozumie i czego się boi. W ostatni weekend zaatakował kobiety, bo myślę, że żadnej oprócz własnej matki nie poznał. Kaczyński boi się kobiet i właściwie to ma rację, bo kobiety odsuną go od władzy. Zapewniam pana Kaczyńskiego: to kobiety zagłosują za partiami demokratycznymi, które pozwolą nam żyć - powiedziała posłanka PO w programie "Tłit". - Wiedzę o tym, że w Polsce rodzi się bardzo mało dzieci, a odkąd PiS przejął władzę, to rodzi się ich coraz mniej, a od wyroku Trybunału Julii Przyłębskiej Polaków rodzi się mniej niż umiera. Ze względu na dramatycznie demograficzną sytuację w Polsce nie ma bezrobocia. Nie dlatego, że panowie Morawiecki z Glapińskim coś robią. Ktoś panu prezesowi podsunął prawdziwe dane GUS-u, że rodzi się mało dzieci, a prezes wyciągnął złe wnioski, bo w ogóle jest nielogiczny w wypowiedziach. Myślę, że prezes zaatakował kobiety, by usprawiedliwić kompletne fiasko polityki, którą nazywają "prorodzinną", bo jest 500 plus, a dzieci nie ma - dodała Izabela Leszczyna. - Trzeba prowadzić prawdziwą politykę prorodzinną, która polega na tym, co PO zaczęła, gdy rządziliśmy. To były długie urlopy rodzicielskie, przedszkole za złotówkę i wybudowanie ogromnej liczby przedszkoli i żłobków. Trzeba budować infrastrukturę, która pomaga rodzicom wychowywać dzieci. Trzeba kobietom ułatwić życie, czyli łączenie wychowywania dzieci z pracą zawodową. Po to jest państwo, żeby młodym rodzicom pomóc. Druga rzecz to mieszkania - oceniła posłanka PO.