Trwa ładowanie...
dbfzb6j
Temat

media publiczne(strona 7/10)

Nie chcą ich w TVP? Polityk mówi o "czarnej liście"
02-10-2023 12:56

Nie chcą ich w TVP? Polityk mówi o "czarnej liście"

Czy przed wyborami w TVP odbędzie się debata liderów? - Nie ma żadnych sygnałów. Zarówno przed wyborami w 2019 i 2020 r. już na tym etapie wiedzieliśmy, czy będzie debata. To było jasne od kilku tygodni. Teraz nie ma żadnego sygnału. Niewykluczone, że do takiej debaty nie dojdzie, bo ani Jarosław Kaczyński ani Mateusz Morawiecki nie staną do debaty z Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem i Donaldem Tuskiem - komentował w programie "Tłit" rzecznik PSL-u Miłosz Motyka. - Jest czarna lista polityków, którzy nie mogą uczestniczyć w programach w TVP Info. Proszę o to pytać tych, którzy nie chcą widzieć mnie czy Dariusza Klimczaka w studiu TVP Info. Nasz udział był odwoływany, gdy delegujemy się do programów. Jeżeli ktoś dziś mówi, że TVP jest stacją, która dba o pluralizm, to pusty śmiech mnie ogarnia. Wczorajszy marsz nie był w ogóle transmitowany przez telewizję rządową. To nie buduje standardów demokratycznego państwa prawa. TVP trzeba radykalnie odpolitycznić przez likwidację Rady Mediów Narodowych i przywrócenie jej kompetencji Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji. Chciałbym, by TVP wróciła do stanu, w którym pracują dziennikarze patrzący na ręce i władzy i opozycji - dodał.
KO chce zmian w TVP. "Nikt tak nie podzielił Polaków"
08-09-2023 12:13

KO chce zmian w TVP. "Nikt tak nie podzielił Polaków"

W sobotę Koalicja Obywatelska ma ogłosić program wyborczy z setką konkretów na sto pierwszych dni rządów. Senator KO Krzysztof Brejza mówił w programie "Tłit" o konieczności zmian w mediach publicznych. - Wierzę, że w niezależnych mediach będzie możliwość relacjonowania tego (sobotniej konwencji KO - red.). Niestety PiS zamyka część Polaków w bańce informacyjnej. Wiemy, że w telewizji rządowej to nie będzie pokazane - mówił Krzysztof Brejza. - Te sto konkretów zmieni bieg kampanii. Tego bardzo obawia się PiS. Proszę zauważyć, jak bardzo boją się Donalda Tuska. Nie mogę zdradzać szczegółów, ale co do stanu TVP i mediów rządowych, to mogliśmy przekonać się w ostatnich latach poprzez kampanię hejtu, szczucia doprowadzające niestety do tragedii. Nikt tak bardzo nie podzielił Polaków jak telewizja rządowa. Nie ma tam grama misji publicznej. W propozycjach programowych KO znajdą się rozwiązania uzdrowienia TVP, odtworzenia jej i powrotu do realizacji misji publicznej - dodał.

Pracownicy TVP "ukrywają się przed Polakami". "To jest największa kara"
26-08-2023 14:41

Pracownicy TVP "ukrywają się przed Polakami". "To jest największa kara"

Mocne słowa Justyny Dobrosz-Oracz. - Rozmawiałam z dawnymi kolegami z TVP. Usłyszałam, że w tej chwili kompetencje mierzy się nienawiścią do Donalda Tuska - mówiła dziennikarka "Gazety Wyborczej" na panelu podczas Campusu Polska Przyszłości. Stwierdziła, że pracownicy mediów publicznych "nie chodzą po ulicach" i "ukrywają się przed Polakami". - To jest największa kara - dodała.

Pomysł na media publiczne. "Z autorytaryzmu do demokracji"
13-07-2023 10:44

Pomysł na media publiczne. "Z autorytaryzmu do demokracji"

Parlament Europejski chce misji OBWE podczas wyborów parlamentarnych w Polsce. Politycy PiS krytykują opozycyjnych europosłów za poparcie rezolucji ws. praworządności w Polsce i zagrożenia dla wyborów. - Czasem mi się w głowie nie mieści, że tak poważni ludzie jak np. była premier Beata Szydło mogą podawać w mediach społecznościowych wierutne bzdury. Zdominowali całą telewizję rządową, w której funkcjonuje rodzaj nowoczesnej cenzury. Pewnych ludzi się tam nie wpuszcza, nie podaje się pozytywnych informacji o opozycji. Czy ktoś przypomina sobie materiał, w którym opozycja została za coś pochwalona? Są nienormalni pod tym względem. Oni stworzyli system medialny, w którym świat składa się z rządu i należy mu bić brawo. To wpływa na system wyborczy - mówił w programie "Tłit" poseł Koalicji Obywatelskiej Paweł Kowal. Jaka przyszłość czeka media publiczne w przypadku wygranej opozycji? - Jestem zwolennikiem głębokiej transformacji tych mediów i podejścia do części z tych mediów jak po okresie komunizmu, czyli głębokiej wymiany. Te media muszą służyć narodowi, muszą pokazywać paletę poglądów, inaczej nie ma sensu ich finansować z pieniędzy publicznych. Widzę to jak przejście z autorytaryzmu do demokracji, a nie jak wymianę managementu - dodał.

Dodatkowe miliony z ministerstw dla TVP i Polskiego Radia na kampanie i spoty
10-03-2023 15:35

Dodatkowe miliony z ministerstw dla TVP i Polskiego Radia na kampanie i spoty

W ubiegłym roku TVP i Polskie Radio mogły liczyć na dodatkowe miliony od wielu ministerstw. Część resortów płaciła m.in. za czas antenowy na emisję spotów lub ich produkcję. Tylko ministerstwo zdrowia zawarło umowy na ponad 12 mln zł, co pierwsi opisujemy w Wirtualnej Polsce.

dbfzb6j
Kto wyniósł informacje? "Program Cela Plus będzie dotyczył każdego"
10-03-2023 10:26

Kto wyniósł informacje? "Program Cela Plus będzie dotyczył każdego"

Prawo i Sprawiedliwość oraz TVP uderzają w Platformę Obywatelską po śmierci syna jednej z posłanek PO. Wcześniej Radio Szczecin ujawniło, że nastolatek był ofiarą pedofila. Jakie działania może podjąć PO? - Myślę, że każda ze stron, która będzie uprawniona do działań, podejmie je. Telewizja Polska w dniu pogrzebu urządzała nagonkę na polityków PO. Nawet gdy posłanka Filiks napisała, jak było, ona, ofiara tej sytuacji, matka dziecka, które nie żyje, to TVP nadal powielała kłamstwa. To się nie mieści w głowie - komentowała w programie "Tłit" posłanka PO Agnieszka Pomaska. - Wiemy, w czyich rękach jest prokuratura i nie widzę jej szczególnych działań. Oczekiwałabym przeprosin. Telewizja utrzymywana z abonamentu i 3 mld rocznie urządza nagonkę na ofiary. Powinna pełnić misję, a staję się oprawcą wobec ofiar i dokłada bólu matce, która straciła dziecko. Program Cela Plus będzie dotyczył każdego, kto złamał prawo. Chciałabym wiedzieć, kto wyniósł informacje z tego niejawnego procesu. Nie mam wątpliwości, że za tragedię odpowiadają też funkcjonariusze tej tzw. telewizji publicznej - dodała.

Zaproszenie do TVP. Deklaracja szefa PSL
09-03-2023 12:19

Zaproszenie do TVP. Deklaracja szefa PSL

PiS broni w Sejmie TVP przed obywatelskim projektem ustawy likwidacyjnej. Marek Suski atakował opozycję, a media publiczne określił jedynym "źródło prawdy". - To obłuda i zakłamanie. Mają pas transmisyjny swojej propagandy i to wykorzystują. Pan Suski będzie tego bronić do upadłego, bo to jeden z gwarantów utrzymania się przy władzy. Ważną rolę w nieuczciwej kampanii w 2019 r. odegrały manipulacje TVP - komentował w programie "Tłit" Władysław Kosiniak-Kamysz. - Zmiana jednego człowieka nie sprawi, że runie fabryka hejtu i nienawiści. Dopóki nie odejdzie władza, która daje przyzwolenie, nie będzie tam zmiany. W tym całym złym przekazie, który produkuje telewizja rządowa, trzeba pokazywać prawdę. Jeżeli my tam nie będziemy chodzić, to elementy prawdy się nie przebiją. W ostatnim programie poseł Krajewski mógł powiedzieć o sprawie posłanki Filiks i jej rodziny. Gdyby go tam nie było, to zostałoby przemilczane. Pójdę i będę mówił prawdę. Miałem w tym roku wiele spotkań w całej Polsce. Wiele osób czerpie wiedzę tylko z TVP. Jeżeli nie ma tam naszego głosu, to przyjmują za prawdę to, co się tam dzieje. Nie ma tam prawdy, oprócz krótkich momentów, w których możemy ją powiedzieć. To nasz obowiązek docierać do milionów wyborców, którzy nie mają innej telewizji - dodał szef PSL.

Zdecydowane słowa. Kosiniak-Kamysz zabrał głos ws. TVP
09-03-2023 10:01

Zdecydowane słowa. Kosiniak-Kamysz zabrał głos ws. TVP

W Sejmie miało miejsce pierwsze czytanie projektu o likwidacji TVP. - My nie będziemy głosować za odrzuceniem tego projektu. Zmiana TVP Info, a nie likwidacja. Chciałbym zlikwidować hejt i nienawiść w TVP Info, ale program informacyjny w telewizji naziemnej powinien być - komentował w programie Wirtualnej Polski "Tłit" prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego Władysław Kosiniak-Kamysz. - To dla wielu odbiorców jedyne źródło informacji, zwłaszcza w mniejszych miejscowościach. Musi nastąpić zmiana. Ktoś wybudował tę fabrykę nienawiści. To nie zaczęło się wczoraj. To było skrupulatnie budowane. To, co miało miejsce w tym tygodniu, te paski o PO, w której nie jestem, ale będę ich bronił. Nie można pisać w dniu pogrzebu, że PO doprowadziła do śmierci dziecka. To ohydztwo ohydztw. Poseł Telus z PiS mówił, że nie chce widzieć tych pasków, ale nie można udawać, że tego nie ma - dodał szef PSL.

"To się w głowie nie mieści". W TVP Info aż zamilkli
07-03-2023 10:34

"To się w głowie nie mieści". W TVP Info aż zamilkli

Były prezes TVP Jan Dworak przyznał, że nie dziwi się bojkotowi mediów publicznych przez polityków. Komentował w ten sposób sytuację w programie "Minęła 20" na antenie TVP Info. Artur Łącki z Koalicji Obywatelskiej zaatakował w jego trakcie dziennikarzy stacji oraz Radia Szczecin, odnosząc się do sprawy śmierci nastoletniego syna posłanki tej formacji. Po ostrych oskarżeniach rozłączył się, a prowadzący przyznał, że nie wie, co ma po tym zrobić. - Nie dziwi mnie ten bojkot. To jest skandal. Współdziałały (TVP Info i Radio Szczecin - przyp. red.), tworząc taką atmosferę. Nie ma mowy o działaniach przypadkowych. To jest coś obrzydliwego, co zasługuje na społeczny ostracyzm - mówił Dworak w programie "Newsroom" WP. - Nie może być tak, że propagandowe zadania mediów publicznych są prowadzone z krzywdą - już nie mówię o dzieciach, bo to się w głowie nie mieści, to jest skandal - z krzywdą dla dorosłych - dodał i podkreślił, że "te media, w takiej formie, nie mają sensu". - Tę groźną farsę, jaką są media publiczne, trzeba zakończyć - ocenił Jan Dworak.

Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
06-03-2023 07:14

Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne

Zapraszamy na poranne pasmo publicystyczne Wirtualnej Polski. Od poniedziałku do piątku o godz. 7.45 na stronie głównej WP. Zapraszamy na "Tłit" (godz. 7.45) i "Newsroom" (godz. 8.10).

dbfzb6j
"Trójka źle funkcjonuje". Ostra krytyka szefowej Polskiego Radia ze strony PiS
12-12-2022 09:18

"Trójka źle funkcjonuje". Ostra krytyka szefowej Polskiego Radia ze strony PiS

Prawo i Sprawiedliwość chce przekazać mediom publicznym dodatkowe 700 mln zł. Patryk Michalski w programie "Tłit" pytał wicemarszałek Sejmu z PiS Małgorzatę Gosiewską o przyczyny tak dużego wsparcia. Posłanka twierdziła, że to realizacja wyroku Trybunału Konstytucyjnego. - To rekompensata za utracone wpływy z abonamentu - stwierdziła Małgorzata Gosiewska. Patryk Michalski dopytywał ją o przyczyny ustalenia takiej, a nie innej kwoty. W studiu była gorąca wymiana zdań. Wicemarszałek Gosiewska sugerowała, że kwota mogła zostać wyliczona przez Ministerstwo Finansów, na co prowadzący zwrócił uwagę, że poprawkę zgłosił poseł PiS Andrzej Kosztowniak, przewodniczący komisji finansów. - Nie róbmy z poprawki, która jest realizacją wyroku TK, afery, którą pan próbuje robić. Rząd oszczędza. Próbuje niwelować koszty wszystkich kryzysów - stwierdziła Małgorzata Gosiewska. Patryk Michalski przypomniał jej krytyczne słowa na temat obecnego szefostwa Polskiego Radia, które wygłosiła jako członkini rady programowej. - Nie wycofuję się z tej opinii w kontekście Polskiego Radia. Co nie znaczy, że kwestionuję poprawkę na media publiczne - przyznała. Czy Agnieszka Kamińska powinna przestać kierować Polskim Radiem? - Tak, tak uważam. Uważam, że niewłaściwie kieruje tą instytucją. Swoje opinie wyrażałam na posiedzeniu rady programowej. Rada programowa zasadniczo ma podobne zdanie na ten temat. Moja krytyka dotyczy pani prezes tego jednoosobowego zarządu, a nie instytucji. Instytucja jest instytucją publiczną. Wierzę, że wyjdzie na dobre ścieżki. Może za przyczyną pani prezes, w co ośmielam się wątpić. To, że krytycznie oceniam szefa tej instytucji, to nie znaczy, że krytycznie oceniam tę instytucję. Są wspaniali dziennikarze, wspaniałe programy. To, że Trójka źle funkcjonuje, nie znaczy, że Jedynka źle funkcjonuje. Ważni są cudowni dziennikarze, to oni budują markę Polskiego Radia. Nie utrudniajmy im pracy. To apel do pani prezes - podsumowała Małgorzata Gosiewska.

"To jest kolejny skandal". Leszek Miller o ruchu PiS
06-12-2022 13:57

"To jest kolejny skandal". Leszek Miller o ruchu PiS

- Zbliżają się wybory, nic dziwnego, że ekipa rządząca postanowiła dorzucić środków do partyjnej telewizji - tak europoseł i były premier Leszek Miller komentował w programie "Newsroom WP" pomysł zwiększenia finansowania mediów publicznych o 700 mln zł. - To jest kolejny skandal. Trudno w cywilizowanych i dyplomatycznych słowach określić to, co władza robi z naszymi pieniędzmi, bo rząd nie ma swoich pieniędzy. Rząd ma pieniądze z naszych podatków - komentował Leszek Miller. Patrycjusz Wyżga przytoczył argument o "putinflacji" podnoszony przez polityków PiS. - To nie jest "putinflacja". Owszem, czynniki zewnętrzne wpływają w pewnym stopniu na poziom inflacji, ale główne źródła tkwią w polityce rządu. To głównie wynika z beztroskiego rozdawania pieniędzy na różny sposób i na różne cele. Z jednej strony mam sytuację, w której Narodowy Bank Polski przez wiele miesięcy podnosił stopy procentowe, a z drugiej strony politykę rządu, który wydawał pieniądze na prawo i lewo - oceniał były premier. Pytany o projekt zmian, w wyniku których pierwszymi kanałami na dekoderach cyfrowych byłyby kanały telewizji publicznej, odpowiedział: - Dla mnie to nie jest problem, bo nie oglądam telewizji publicznej, ani nie słucham radia publicznego. Dla mnie to szczujnia propagandowa, wobec której czuję obrzydzenie. Dla ludzi, którzy mają mniejsze obycie z telewizorem, być może będzie to problem. Widać do czego gotów jest uciec się obóz władzy, by zmusić Polaków do czerpania wiedzy tylko z jednego źródła - dodał Leszek Miller.

Były prezes TVP o pomysłach PiS. "To jedyny powód"
05-12-2022 12:13

Były prezes TVP o pomysłach PiS. "To jedyny powód"

Prawo i Sprawiedliwość chce przeznaczyć na media publiczne dodatkowe 700 mln zł. Zdaniem Jana Dworaka, byłego prezesa TVP oraz przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, ma to zapewnić partii rządzącej medialne wsparcie w roku wyborczym. - Myślę, że to jedyny powód. To, co robi PiS z mediami w ciągu ostatnich siedmiu lat, pozwala bezpiecznie postawić taką tezę. PiS miał wiele pomysłów, by utrudnić życie mediom, które uważa za niesprzyjające i żeby ułatwić życie mediom publicznym. Przypomnę sprawę TVN-u, sprawę podatku od mediów komercyjnych. Teraz te dwie sprawy związane niby z technologią, ale de facto z chęcią osiągnięcia korzyści politycznych - mówił Dworak w rozmowie z Mateuszem Ratajczakiem. Chodzi o nowy projekt, według którego kanały telewizji publicznej mają być zaprogramowane jako pierwsze na dekoderach cyfrowych. Takich kanałów może być około 30. - Chodzi o to, żeby w roku przedwyborczym mieć dodatkowe możliwości dotarcia do widza, żeby mogli telewizję publiczną oglądać łatwiej niż inne kanały - dodał. Czy to wstęp do nieczystej medialnej gry przedwyborczej w przyszłym roku? - Obawiam się tego, że ta propaganda, która w tej chwili już jest propagandą bardzo toporną, gdzie niszczy się wspólnotę i poszczególne osoby, nasili się w okresie przedwyborczym, bo PiS jest gotów zrobić bardzo wiele, by zachować władzę - podkreślił były prezes TVP i KRRiT.

Ogromne wsparcie dla TVP. "Obrzydliwość władzy. Polacy zaczną mieć dosyć"
05-12-2022 11:29

Ogromne wsparcie dla TVP. "Obrzydliwość władzy. Polacy zaczną mieć dosyć"

Prawo i Sprawiedliwość chce przeznaczyć na media publiczne 700 mln zł więcej. Czy będzie to problem wizerunkowy dla PiS? Michał Wróblewski pytał o to w programie "Tłit" Katarzynę Lubnauer, posłankę Nowoczesnej z klubu Koalicji Obywatelskiej. - To nie 700 mln zł, ale 750 mln zł. To będzie blisko 3 mld zł rocznie na TVP. To wzrost o 38 proc. w momencie, gdy sfera budżetowa ma mieć podwyżki o ok. 8 proc. Gwiazdy TVP, które robią dla PiS-u propagandową informację, mogą liczyć na podwyżki rzędu ponad 30 proc. - porównywała Katarzyna Lubnauer. - Najbardziej podobała mi się wypowiedź jednej z posłanek PiS, która mówiła o relacjonowaniu wielkich wydarzeń sportowych. W przyszłym roku takich wydarzeń nie ma, za to są wybory. Jeżeli weźmiemy pod uwagę, że każda partia może wydać na wybory 30 mln zł, a PiS może wydać prawie 3 mld więcej, to zdajmy sobie sprawę jak nierówne jest to boisko. Zwróćmy uwagę, że mamy do czynienia z sytuacją, w której oni dostają ogromne pieniądze na telewizję publiczną, a z drugiej strony jest kolejna ustawa o tym, że programy TVP mają być na pierwszym miejscu na naszych pilotach. Chcą nawet naszymi pilotami rządzić. Po trzecie, słyszymy, że do końca 2023 r. tylko telewizja publiczna nadaje w dotychczasowym standardzie. Mamy kilkaset tysięcy Polaków, którzy nie zmienili dekoderów i nie mają szansy żeby mieć dostęp do innej telewizji niż publiczna. Chodzi o to, żeby telewizor włączał się od razu na TVP. Mam nadzieję, że tak przechylą w końcu to boisko, że się z niego ześlizgną, że Polacy zaczną mieć dosyć. Będą mieć dosyć, że ktoś programuje im piloty i że na TVP idzie jeszcze więcej pieniędzy niż na psychiatrię dziecięcą. To obrzydliwość władzy, która tak bardzo chce się utrzymać, że jest skłonna wydawać ogromne pieniądze na szczujnię. Jeżeli spojrzymy na wieczorne programy, to one mają na celu hejtowanie opozycji, wychwalanie partii rządzącej i nie ma to nic wspólnego z rzeczywistością - mówiła posłanka opozycji
Ogromna przewaga PiS w mediach publicznych. Gorąca wymiana zdań w studiu
02-12-2022 11:06

Ogromna przewaga PiS w mediach publicznych. Gorąca wymiana zdań w studiu

Politycy Zjednoczonej Prawicy mają aż 81 proc. czasu antenowego w Polskim Radiu. - To jest misja publiczna? - pytał w programie "Tłit" Patryk Michalski. Rzecznik Prawa i Sprawiedliwości Rafał Bochenek próbował zaprzeczyć danym przekazanym przez publiczną rozgłośnię. - Uważam, że każda strona sceny politycznej ma miejsce, by wyrażać swoje poglądy i swoje zdanie, zarówno w telewizji publicznej jak i radiu publicznym - mówił Rafał Bochenek. - Panie pośle, pan udaje, że nie słyszy liczb, które są faktami. 81 proc. wy, kontra 19 proc. opozycja. Nie widzi pan dysproporcji? - pytał Patryk Michalski. - Proszę sobie włączyć pierwszy lepszy program publicystyczny i zobaczy pan jaki jest rozkład gości. Widzowie sami to oceniają, dlatego tak chętnie oglądają telewizję publiczną. Zarzucacie wszystko, co możecie telewizji publicznej i robicie z tele3wizji publicznej czarnego luda, ale tak nie jest. Telewizja publiczna ma gigantyczną oglądalność. Przypominam sobie doskonale co się działo, gdy była kampania pana prezydenta Andrzeja Dudy w 2015 r. W kluczowym momencie kampanii wyborczej, choć pan prezydent miał obecne kamery ówczesnej telewizji publicznej, to te konferencje nie były transmitowane, a wypowiedzi były wyrywane z kontekstu - mówił Rafał Bochenek. - Minęło 7 lat. Nawet jeżeli ta ocena jest krytyczna, to wy macie być jeszcze bardziej źli, czy macie doprowadzić do tego, by telewizja spełniała standardy, choćby w parytecie gości - pytał Patryk Michalski. - Politycy Platformy Obywatelskiej bardzo często nie przyjmują zaproszeń do tych programów. Bardzo często oglądając "Stefę Starcia" w niedzielny wieczór widzę, że dziennikarze skarżyli się, że nikt z polityków PO nie chciał przyjść do studia. Może piłka leży po ich stronie? Kierowali 50 zaproszeń do Donalda Tuska z prośbą, by pojawił się w studiu, bez odzewu. Są kierowane zaproszenia do polityków opozycji, którzy nie przyjmują tych zaproszeń - komentował rzecznik PiS.

dbfzb6j
"Rzetelna informacja". Rzecznik PiS o TVP
02-12-2022 10:30

"Rzetelna informacja". Rzecznik PiS o TVP

Prawo i Sprawiedliwość chce przekazać dodatkowe 700 mln zł dla mediów publicznych. Patryk Michalski spytał o to Rafała Bochenka, rzecznika Prawa i Sprawiedliwości, który w programie "Tłit" mówił również, że rząd szuka oszczędności. - Panie redaktorze, tam też pracują ludzie. To placówki nie tylko w Warszawie, ale w całej Polsce. To stacje radiowe, to jednostki telewizyjne. To środki dla ludzi, którzy pracują i współpracują, bo TVP nie produkuje wszystkich programów sama - tłumaczył Rafał Bochenek. Pytany o liczbę pracowników mediów publicznych odpowiedział: - Myślę, że kilka tysięcy plus firmy i przedsiębiorstwa, które współpracują. To dość duża grupa. To nie są podwyżki, ale wszyscy borykamy się z trudnościami. Rozumiem, że jest próba stworzenia wrażenia jakbyś tylko telewizji dawali wsparcie. Wsparcie jest kierowane do różnych instytucji. Wiele muzeów otrzymuje dotacje. One też są waloryzowane z roku na rok. Mamy z uwagi na kryzys zamykać muzea? - mówił rzecznik PiS. Patryk Michalski dopytywał czy tak wysoka waloryzacja to nagroda za wspieranie rządu. Dopytywał o misję TVP, podawał przykłady pasków telewizyjnych oraz wymieniał telewizyjne ataki na opozycję i Donalda Tuska. - Misja informacyjna, edukacyjna, misja szerzenia kultury i informowania o tym, co dzieje się w świecie sportu. Gdyby nie TVP, to pewnie byłoby trudno o dobrze przygotowane relacje z mistrzostw w Katarze. TVP jest instytucją publiczną. Państwo ma obowiązek ją wspierać i ta telewizja powinna istnieć i realizować ustawowe zadania. Mnie bardziej bulwersuje to, że w latach rządów PO-PSL z budżetu państwa finansowano prywatne telewizje, które były prywatnymi firmami. Mnie bardziej bulwersuje, że pieniądze publiczne były kierowane do prywatnego biznesu. Proszę nie obrażać widzów, którzy oglądają tę telewizję, bo ma dużą oglądalność i to boli opozycję. Uważam, że jest tam rzetelna informacja na temat tego, co dzieje się w parlamencie, świecie sportu i kultury - komentował rzecznik PiS.

"Stoi za tym cała nasza grupa". Polityk PiS ujawnia kulisy wsparcia dla TVP
01-12-2022 11:39

"Stoi za tym cała nasza grupa". Polityk PiS ujawnia kulisy wsparcia dla TVP

Politycy PiS bronią decyzji o zwiększeniu budżetu dla mediów publicznych do 2,7 mld zł rocznie. Żaden z naszych rozmówców nie wskazuje jednak, kto konkretnie stoi za tą inicjatywą. Odpowiedzialność za projekt bierze na siebie przewodniczący sejmowej Komisji Finansów Publicznych Andrzej Kosztowniak, który podpisał się w imieniu PiS pod poprawką w tej sprawie. - Media publiczne w zakresie realizowania swojej misji potrzebują wsparcia od państwa - nie ukrywa w rozmowie z Wirtualną Polską polityk PiS.

Nowy pomysł PiS. "Brutalny skok na kasę"
01-12-2022 11:44

Nowy pomysł PiS. "Brutalny skok na kasę"

PiS chce zwiększyć wsparcie finansowe dla mediów publicznych o 700 mln zł. - To brutalny skok na kolejne setki mln zł przez ludzi, którzy uprawiają propagandę - komentował szef klubu Lewicy Krzysztof Gawkowski w programie "Tłit". - Złóżmy to w pewną całość. To nie chodzi tylko o 2 mld. Tu chodzi o 10 mld zł z ostatnich lat. To 10 tys. karetek. Tyle daliśmy na propagandę w TVP, na to szczucie. Te pieniądze są spalane w piecu politycznej propagandy. Jeżeli widzę, jak dziennikarze głównego wydania "Wiadomości" zarabiają setki tys. zł rocznie za to, że szczują, kłamią i mówią nieprawdę z premedytacją, by utrzymać władzę, która daje im pieniądze, to mi się rzygać chce. Nie jestem zwolennikiem tego, by zamykać jakieś kanały. Na Lewicy nie ma pomysłu zamykania TVP Info. Uwolnijmy TVP Info od propagandy. Pieniądze, które przesuwamy na telewizję, to pieniądze propagandowe, by utrzymać PiS u władzy, przy kłamstwie, które jest tam wytwarzane. Telewizja publiczna nie jest publiczna, tylko polityczna i do tego mam pretensje - ocenił Krzysztof Gawkowski. - Media publiczne nigdy nie kłamały ordynarnie tworząc fejki i mity, które nie mają nic wspólnego z rzeczywistością. Gdy włączam czasem Telewizją Polską, to mam wrażenie, że żyję w cyrku, w którym nie ma granic. Trzeba powiedzieć, co jest korzeniem telewizji: informacja, news, a to jest kłamstwo. PiS chce hodować kłamstwo, by wygrać wybory - mówił gość Michała Wróblewskiego.

"A wy ile osób zwolniliście?". Polityk PiS przeszedł do ataku
01-12-2022 09:00

"A wy ile osób zwolniliście?". Polityk PiS przeszedł do ataku

Telewizja Publiczna ma otrzymać dodatkowe 700 milionów złotych z pieniędzy budżetu państwa. Tym samym finansowanie mediów publicznych wyniesie blisko 3 miliardy zł. Kwestia ta rozpaliła emocje w programie Konrada Piaseckiego. Dziennikarz TVN nie mógł zrozumieć, dlaczego Telewizja Publiczna ma dostać dodatkowe środki. Polityk PiS Radosław Fogiel stwierdził, że media publiczne nie chcą iść tropem tych prywatnych. - Ilu zwolniliście pracowników w ciągu pół roku? - pytał Piaseckiego.

Zlikwidują TVP? "To systemowa szczujnia"
14-11-2022 10:50

Zlikwidują TVP? "To systemowa szczujnia"

Czy Platforma Obywatelska dalej jest za likwidacją Telewizji Publicznej? Jeszcze w ubiegłym roku PO zbierała podpisy pod projektem inicjatywy ustawodawczej na rzecz likwidacji TVP. Co obecnie dzieje się z projektem? O to Patryk Michalski pytał posła PO Bartłomieja Sienkiewicza w programie "Tłit" Wirtualnej Polski. - Nie będziemy mówić o tym projekcie. To część pracy, którą wykonujemy na dni po wyborach. Efekty tej pracy nie są do wymachiwania przed wyborami. Co do jednego mogę zapewnić naszych widzów i słuchaczy -ludzie, którzy w tej chwili pracują w telewizji publicznej i telewizja publiczna jako struktura poniosą konsekwencje łamania prawa, sprzeniewierzenia się temu, po co została powołana telewizja publiczna. Nie może pozostać bezkarna taka zorganizowana, systemowa szczujnia, która nie ma nic wspólnego z mediami publicznymi. To wszystko, co mam do powiedzenia - powiedział Sienkiewicz w programie "Tłit". - Media publiczne są potrzebne, tylko na pewno nie będzie to TVP i nie będą to ludzie, którzy tam teraz pracują - dodał.

dbfzb6j
Absolutny lider "Wiadomości". Premier daleko
17-10-2022 10:46

Absolutny lider "Wiadomości". Premier daleko

Politykiem, który od czerwca do sierpnia najczęściej pojawiał się w "Wiadomościach" TVP, był prezes PiS Jarosław Kaczyński - informuje portal Wirtualnemedia.pl. To o 19 razy częściej niż prezydent i niemal dwukrotnie częściej niż premier. Prezes PiS bije na głowę także w kontekście poświęconego mu czasu antenowego. Inaczej sytuacja wygląda w "Panoramie" i "Teleexpressie".

TVP dostanie najwięcej. Jest podział prawie 2 mld zł z rekompensat
22-02-2022 10:31

TVP dostanie najwięcej. Jest podział prawie 2 mld zł z rekompensat

Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji podzieliła między media publiczne pieniądze w ramach rekompensaty abonamentowej. Najwięcej, jak co roku, z 1,995 mld zł trafi do Telewizji Polskiej.

Co dalej z Trybunałem Konstytucyjnym? Żukowska: Powinien zostać zlikwidowany
16-10-2021 22:55

Co dalej z Trybunałem Konstytucyjnym? Żukowska: Powinien zostać zlikwidowany

- Ja uważam, że Trybunał Konstytucyjny powinien w ogóle zostać rozwiązany. Do tego oczywiście potrzebna jest większość konstytucyjna, nie wiem, czy taka większość się znajdzie, ale takie założenie mam, ponieważ uważam, że kontrola konstytucyjna powinna być w konkretnych sprawach, a nie ogólnie w przypadku całej ustawy. Takiej kontroli powinien dokonywać Sąd Najwyższy - przekazała w programie "Tłit" Anna Maria Żukowska, posłanka Nowej Lewicy, wiceprzewodnicząca sejmowej komisji sprawiedliwości i praw człowieka. - Kadencje niektórych sędziów powinny zostać wygaszone, bo zostały objęte niezgodnie z przepisami. (...) Ci sędziowie, którzy zastąpili czyjeś miejsca, nie powinni dalej zasiadać w Trybunale Konstytucyjnym - tłumaczyła parlamentarzystka. Prowadzący Patryk Michalski dopytywał także o propozycje Nowej Lewicy wobec Telewizji Polskiej. - Nie chcemy likwidować mediów publicznych. One są potrzebne w każdym demokratycznym kraju i uważamy, że te media nie powinny się opierać w swoim finansowaniu na reklamach czy walczyć o oglądalność różnymi kontrowersyjnymi materiałami. Media publiczne powinny być finansowane z budżetu, a nie z abonamentu. A przede wszystkim powinna być nad nimi obywatelska kontrola. Prezesi mediów nie powinni być wyłaniani przez parlament, tylko przed organizacje społeczne i RPO - wyjaśniała posłanka Żukowska.

Protest mediów na antenie TVP Info? Poseł pokazał hasło
10-02-2021 15:09

Protest mediów na antenie TVP Info? Poseł pokazał hasło

Mirosław Suchoń pojawił się na antenie TVP Info z hasłem protestu mediów. - Tu nie chodzi o żaden podatek cyfrowy, nie chodzi o to, żeby była jakaś sprawiedliwość. Chodzi o to, żeby zabić wolne media - stwierdził. Kiedy prowadzący program stwierdził, że Suchoń ma odsunąć hasło z kamery, poseł Nowoczesnej pożegnał się z widzami.

Strajk Kobiet. Czabański o wniosku do premiera. Chodzi o bezpieczeństwo dziennikarzy
01-02-2021 08:37

Strajk Kobiet. Czabański o wniosku do premiera. Chodzi o bezpieczeństwo dziennikarzy

Krzysztof Czabański, przewodniczący Rady Mediów Narodowych, powiedział, że środowiska, które popierają Strajk Kobiet, nie mogą pogodzić się z tym, że utraciły monopol na władzę. Sekretarz w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego opowiedział także o atakach na dziennikarzy.

dbfzb6j
dbfzb6j
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj