górnik(strona 2/13)

W wyniku wstrząsu w kopalni Rudna w Polkowicach jeden górnik nie żyje, sześciu jest rannych. 58-latek osierocił dwoje dzieci. Prezes KGHM ogłosił trzydniową żałobę.

Zmarł górnik ranny po wypadku w kopalni Piast w Bieruniu. Do zdarzenia doszło w sobotę 650 metrów pod ziemią. To pierwszy w tym roku wypadek ze skutkiem śmiertelnym w polskim górnictwie węgla kamiennego.

W czeskiej kopalni w Karwinie, w której tydzień temu doszło do wybuchu metanu, wznowiono wydobycie węgla. Pod ziemię zjechało 370 górników.

35-letni mężczyzna zginął w kopalni Rudna w Polkowicach, należącej do KGHM. Górnik został potrącony przez maszynę. Prezes holdingu Marcin Chludziński wprowadził trzydniowa żałobę.

W kopalni Murcki-Staszic doszło do wypadku. Mimo błyskawicznej akcji ratunkowej zginął 49-letni górnik. Okoliczności tragedii są badane.

W kopalni węgla kamiennego w Stonavie, na wschodzie Czech, zasłabł i zmarł pod ziemią polski górnik. Przyczyna zgonu jest badana. Nie miał jednak żadnych obrażeń zewnętrznych.

Po ośmiu dniach akcji ratowniczej w kopalni "Zofiówka" w Jastrzębiu-Zdroju, ratownicy odnaleźli jednego z trzech poszukiwanych. W momencie znalezienia mężczyzna nie dawał oznak życia. Przetransportowano go do bazy akcji.

W kopalni Borynia w Jastrzębiu-Zdroju na poziomie 838 m mężczyznę przysypały skały stropowe. Informacje podała Jastrzębska Spółka Węglowa. Górnik miał 15-letni staż pracy w zawodzie.

Do tragedii doszło podczas transportu pracowników w kopalni węgla kamiennego w Karwinie. Przyczynę śmierci polskiego górnika ustala specjalna komisja.

34-letni górnik zginął we wtorek w kopalni Budryk w Ornontowicach. Został porażony prądem w rejonie podziemnej stacji transformatorowej - poinformował Wyższy Urząd Górniczy (WUG).

Nie żyje górnik, który od ponad doby był poszukiwany przez jednostkę ratownictwa górniczo-hutniczego w należącej do KGHM kopalni Rudna w Polkowicach. Poszukiwania rozpoczęto w sobotę, gdy mężczyzna nie wyjechał po pracy z korytarzy kopalnianych na górę.

40-letni górnik okazał się sprawcą wybuchu, do którego doszło w poniedziałek wieczorem w mieszkaniu w Rudzie Śląskiej-Halembie. Mężczyzna zginął na miejscu. Nikomu poza nim nic się nie stało. Policja podejrzewa, że ofiara mogła popełnić samobójstwo.

Żony górników z Kopalni Krupiński przyjechały do Warszawy, by protestować przeciwko zamknięciu kopalni. Chciały złożyć petycję na ręce Beaty Szydło. Premier nie spotkała się jednak z żonami górników i pracownicami kopalni.

Spada stężenie metanu w miejscu wypadku w kopalni Halemba.

Zbigniew Nowak, górnik z kopalni "Halemba",
który po tąpnięciu prawie pięć dni spędził uwięziony tysiąc metrów
pod ziemią, wrócił do swojego domu w Mikołowie. To o kilka
dni wcześniej, niż zapowiadali lekarze. Żona górnika Marlena Nowak
powiedziała, że mąż czuje się dobrze.

Śmiertelny wypadek w kopalni węgla kamiennego Bogdanka na Lubelszczyźnie. Nie żyje 41-letni mężczyzna.

Mieszkańcy Lędzin, Bierunia, ale nawet Tychów odczuli w sobotę przed południem bardzo silny wstrząs w kopalni Piast-Ziemowit. Górnicy zostali wycofani z wyrobisk.

Tąpnięcie w kopalni Rudna w Polkowicach na Dolnym Śląsku - informuje RMF FM. Kopalnia ocenia siłę wstrząsu na 7 w dziesięciostopniowej skali.

- Wstępne wyniki sekcji zwłok górników w kopalni Rudna

- Górnicy byli przysypani

- Pełne wyniki sekcji za ok. dwa tygodnie

- W sprawie prowadzone jest śledztwo

- Władze prowincji Heilongjiang, w północno wschodnich Chinach, potwierdziły śmierć 21 górników w kopalni węgla
- Byli oni od 4 dni byli uwięzieni pod ziemią po silnej eksplozji
- Jeden górnik uważany jest za zaginionego - poinformowała agencja Xinhua