Kolejny wypadek w polskich kopalniach. Nie żyje dwóch górników
W kopalni Knurów-Szczygłowice (woj. śląskie) doszło do wypadku, w wyniku którego zmarł 29-letni górnik. W ciągu ostatniej doby w polskich kopalniach zginęło dwóch górników, a siedmiu zostało rannych.
23.08.2018 | aktual.: 23.08.2018 11:04
Do tragicznego zdarzenia doszło w środę wieczorem. Mężczyzna zjeżdżając z zajezdni, najprawdopodobniej wychylił się z lokomotywy i uderzył o tamę wentylacyjną.
Jak informuje rzeczniczka Jastrzębskiej Spółki Węglowej Katarzyna Jabłońska-Bajer, mężczyzna szybko został wyciągnięty przez kolegów, którzy na miejscu próbowali udzielić mu pomocy. W ciągu 15-20 minut do poszkodowanego dotarł także lekarz, jednak ze względu na liczne obrażenia wewnętrzne mężczyzny nie udało się uratować. 29-latek był maszynistą lokomotywy z 10-letnim stażem pracy.
Kolejny wypadek miał miejsce w kopalni Murcki-Staszic w Katowicach, gdzie zginął górnik wciągnięty przez taśmociąg. W tej samej kopalni doszło do wstrząsu około 900 metrów pod ziemią. W jego wyniku siedmiu pracowników zostało rannych. Pięciu po opatrzeniu ran wróciło do domów, natomiast dwóch trafiło do szpitala.
Źródło: RMF FM/interia.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl