Kopalnia złota w Złotym Stoku, na skraju Kotliny Kłodzkiej, może pochwalić się imponującą metryką. Pierwsi górnicy zaczęli schodzić do niej jeszcze w XIII wieku. Trwało to aż do lat 60. ubiegłego wieku, kiedy kopalnię niespodziewanie zamknięto i zalano wodą. Nikt nie wie dlaczego. Otworzono ją ponownie 28 lat temu, ale już nie z myślą o eksploatacji, tylko turystach.