Bytom: tragiczny wypadek w kopalni. Zginął górnik
Do wypadku doszło w niedzielę wieczorem na terenie kopalni Bobrek-Piekary w Bytomiu. Podczas usuwania usterki maszyny doszło do zawału skał.
W trakcie naprawiania kombajnu nastąpił zwał skał stropowych. Górnicy pracowali na głębokości 700 m. Jednemu z mężczyzn nie udało się uciec i został przysypany - informuje portal silesion.pl.
Zobacz również: Najbogatsza gmina w Polsce. Wszystko przez węgiel brunatny
Natychmiast została podjęta akcja ratownicza, w której uczestniczyło dziesięć zastępów. Po siedmiu godzinach udało się dotrzeć do mężczyzny, który już nie żył. Sprawą zajmują się śledczy z Gliwic. To pierwszy śmiertelny wypadek w tym roku.
Źródło: silesion.pl.