Trump: USA zniszczyły ogromną łódź podwodną z narkotykami
Prezydent USA Donald Trump ogłosił w sobotę, że amerykańskie siły zbrojne zniszczyły "ogromną łódź podwodną transportującą narkotyki", zmierzającą w stronę Stanów Zjednoczonych. W wyniku ataku zginęły dwie osoby znajdujące się na pokładzie, a dwóch ocalałych ma zostać odesłanych do swoich krajów pochodzenia.
"To był dla mnie wielki zaszczyt zniszczyć bardzo dużą ŁÓDŹ PODWODNĄ PRZEWOŻĄCĄ NARKOTYKI, która płynęła w kierunku Stanów Zjednoczonych dobrze znanym szlakiem przemytu narkotyków" – napisał Trump na platformie Truth Social.
Jak poinformował, amerykański wywiad potwierdził, że jednostka przewoziła narkotyki, w tym głównie fentanyl.
Groźny incydent przed biurem Platformy. Zembaczyński: to był celowany atak
Trump dodał, że na pokładzie znajdowały się cztery osoby, które określił mianem "narkoterrorystów".
Dwie osoby zginęły, a dwie pozostałe – obywatel Ekwadoru i Kolumbii – przeżyły i, zgodnie z zapowiedzią prezydenta, zostaną odesłane do swoich krajów, gdzie mają zostać zatrzymane i objęte postępowaniem karnym.
Wcześniej agencja Reutera, powołując się na swoje źródła, podała, że marynarka wojenna USA ostrzelała w czwartek na Morzu Karaibskim kolejną jednostkę, którą Waszyngton podejrzewał o udział w przemycie narkotyków.
Jak podsumował dziennik "Washington Post", dotychczas w wyniku amerykańskich ataków na łodzie podejrzewane o przemyt narkotyków zginęło 29 osób.