"Na mój rozkaz". Trump o ataku na przemytników narkotyków
Prezydent USA Donald Trump poinformował, że siły amerykańskie przeprowadziły "śmiercionośny atak kinetyczny" na statek, który - jak stwierdził - służył do przemytu narkotyków. W wyniku ataku zginęło trzech "narkoterrorystów" znajdujących się na pokładzie.
Trump przekazał, że wydał rozkaz ataku na łódź, która znajdowała się w strefie odpowiedzialności Dowództwa Południowego Stanów Zjednoczonych, po tym, jak amerykański wywiad potwierdził, że służyła ona do przemytu narkotyków. Był to trzeci tego typu atak na łodzie z narkotykami w ostatnich tygodniach.
W oświadczeniu na platformie Truth Social Trump stwierdził, że atak miał miejsce na wodach międzynarodowych. Obszar odpowiedzialności Dowództwa Południowego USA obejmuje większość Ameryki Południowej i Karaibów.
W poście Trump udostępnił nagranie, pokazujące łódź poruszającą się po wodzie, która kilka sekund później eksploduje i staje w płomieniach.
"Na mój rozkaz Sekretarz Wojny nakazał przeprowadzenie śmiercionośnego ataku kinetycznego na statek powiązany z uznaną organizacją terrorystyczną, zajmującą się przemytem narkotyków w rejonie działania USSOUTHCOM" - napisał Trump.
"Żaden żołnierz USA nie ucierpiał w tym ataku. PRZESTAŃCIE SPRZEDAWAĆ FENTANYL, NARKOTYKI I NIELEGALNE NARKOTYKI W AMERYCE ORAZ STOSOWAĆ PRZEMOC I TERRORYZM WOBEC AMERYKANÓW!!!" - dodał.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Trump chce odzyskać bazę Bagram. "Można tam wylądować planetą"
USA zaatakowały bezprawnie?
Eksperci prawni w rozmowie z BBC ocenili, że śmiertelny atak na statek na wodach międzynarodowych mógł być bezprawny. Wprawdzie Stany Zjednoczone nie są stroną Konwencji Narodów Zjednoczonych o prawie morza, jednak doradcy prawni armii amerykańskiej stwierdzili już wcześniej, że USA powinny "postępować w sposób zgodny z jej postanowieniami".
Na mocy konwencji państwa zobowiązują się nie ingerować w działalność statków pływających po wodach międzynarodowych. Istnieją nieliczne wyjątki od tej zasady, które pozwalają państwu na przejęcie statku. - Można użyć siły, żeby zatrzymać łódź, ale generalnie nie powinny to być środki śmiertelne - powiedział prof. Luke Moffett z Queens University w Belfaście.
Źródło: BBC, WP Wiadomości