- Pijany 42-latek przewrócił się i rozciął rękę
- Nie miał jak dojechać do szpitala, a rana była zbyt drobna, aby przyjechała po niego karetka
- Mężczyzna zadzwonił na pogotowie, twierdząc, że został napadnięty i poważnie zraniony
- Za ten czyn został ukarany mandatem