Nie milknie dyskusja wokół tragicznego wypadku na autostradzie A1. Głos w tej sprawie zabrał w piątek szef MSWiA. - Nie będzie żadnych przeszkód formalnych, żeby ten przestępca, ten bezmyślny idiota, który 260 km/h pruł polskimi autostradami, doprowadzając do tragicznej śmierci trzech osób, w tym małego dziecka, poniósł wszelkie konsekwencje - powiedział Mariusz Kamiński.