Szczyrk. Trzy osoby zatrzymane w związku z wybuchem gazu
Trzech mężczyzn zostało zatrzymanych w śledztwie ws. wybuchu gazu w Szczyrku. W tragedii życie straciło 8 osób.
- Szczyrk. Konsekwencje po wybuchu gazu i zawaleniu budynku
- Wszyscy zatrzymani to mężczyźni
- Grozi im po 12 lat więzienia
Do wybuchu gazu w domu jednorodzinnym w Szczyrku doszło 4 grudnia. Eksplozja spowodowała pożar i zawalenie się trzykondygnacyjnego domu. Zginęło 8 osób, w tym czworo dzieci.
Teraz Prokuratura Okręgowa w Bielsku-Białej poinformowała, że w sprawie zatrzymano trzy osoby.
Szczyrk. Kim są zatrzymani?
Jak przekazano, zatrzymani to Roman D. - prezes firmy budowlanej, która zleciła przewiert pod ul. Leszczynową, gdzie doszło do tragedii, oraz pracownicy firmy specjalizującej się w podziemnych przewiertach, którzy to zlecenie wykonywali, Marcin S. i Józef D.
W ostatnich dniach prokuratura podała m.in., że ustalono dokładne miejsce przerwania gazociągu w Szczyrku. Wcześniej biegli potwierdzili, że ma to związek z wybuchem gazu.
Z uwagi na dobro śledztwa, śledczy nie mogą jednak podać, o jakie miejsce chodzi. Zdaniem ekspertów, mogłoby to zaszkodzić dobru postępowania.
Wszystko wskazuje na to, że mieszkańcy sąsiednich domów zostaną uznani za osoby pokrzywdzone. Zgodnie z ustaleniami służb, ryzyko, że na ich posesjach także dojdzie do eksplozji było bardzo duże.
Szczyrk. Znamy datę pogrzebu
Pogrzeb 8 osób, które zginęły w pożarze w Szczyrku odbędzie się 19 grudnia o godz. 12 w kościele pw. św. Apostołów Piotra i Pawła. O mszy żałobnej poinformował ratusz w Szczyrku.
Władze miasta ostrzegają, że w związku z uroczystościami zamknięta zostanie droga od kościoła do cmentarza (od ul. Lipowej, ul. Myśliwska i ul. Beskidzka). Parking przy ul. Szkolnej będzie dostępny tylko dla rodziny zmarłych. Również w kościele bliscy zmarłych zasiądą w specjalnie wydzielonej strefie blisko ołtarza.