Stopień alarmowy ALFA podczas szczytu bliskowschodniego w Warszawie. Będą zwiększone kontrole i zamkniętych kilka ulic
Podczas szczytu bliskowschodniego, który odbędzie się w przyszłym tygodniu w Warszawie, będzie obowiązywał stopień alarmowy ALFA. Oznacza to, że będą zwiększone niespodziewane kontrole, np. w metrze, kilka ulic będzie zamkniętych. Taką decyzję podjął premier.
07.02.2019 | aktual.: 07.02.2019 15:01
Szczyt bliskowschodni: Stopień alarmowy ALFA przez tydzień w Warszawie
Premier Mateusz Morawiecki zdecydował, że w związku ze szczytem bliskowschodnim będzie obowiązywał w Warszawie stopień alarmowy ALFA. Podobna decyzja zapadła przy okazji szczytu klimatycznego w Katowicach.
Od poniedziałku do piątku służby mogą niespodziewanie kontrolować miejsca publiczne, takie jak np. stacje metra oraz sprawdzać samochody wjeżdżające w okolice Zamku Królewskiego i Stadionu PGE Narodowego, gdzie będzie odbywał się szczyt bliskowschodni.
Ulice wokół tych miejsc we wtorek i środę będą zamknięte. Mieszkańcy Warszawy proszeni są o zachowanie większej czujności, zwracanie uwagi na podejrzanie zachowujące się osoby oraz pozostawione pakunki, torby i bagaże.
Wprowadzenie stopnia alarmowego ALFA na szczyt bliskowschodni ma oficjalnie charakter prewencyjny, a służby nie mają żadnych informacji o możliwych niebezpiecznych zdarzeniach.
Szczyt bliskowschodni. Kto przyjedzie? Czego będzie dotyczyć?
Szczyt bliskowschodni odbędzie się w Warszawie w dniach 13-14 lutego. W konferencji wezmą udział, oprócz polskich przedstawicieli, wiceprezydent USA Mike Pence, sekretarz stanu USA Mike Pompeo, premier Izraela Benjamin Netanjahu, przedstawiciele Kanady, państw europejskich (m.in. Niemiec, Holandii, Litwy, Estonii, Czech, Słowacji) oraz krajów Zatoki Perskiej.
Tematem szczytu bliskowschodniego będzie budowanie pokoju i bezpieczeństwa na Bliskim Wschodzie. Szczególna uwaga ma zostać poświęcona wpływowi Iranu na region.