Sławomir Neumann: PiS "naprawia" ustawy dynamitem
• Sławomir Neumann: wybory w PO wygra Grzegorz Schetyna
• Jego zdaniem to "człowiek na trudne czasy"
• Polityk PO: konstytucja jest ponad wszystkie ustawy
- Słupki sondażowe nas dziś nie rozpieszczają, nie ma się czym chwalić, przechodzimy trudny okres. Po 20 stycznia przejdziemy do ofensywy, jestem przekonany, że w wyborach na przewodniczącego PO wygra Grzegorz Schetyna - powiedział Sławomir Neumann w programie "Jeden na Jeden" w TVN24.
Neumann pytany o znacznie niższe wyniki PO niż Nowoczesnej przypomniał, że partia Ryszarda Petru ma tylko 29 posłów, a Platforma Obywatelska 138. - Zgoda, nie ma czym się chwalić, ale jesteśmy w momencie, kiedy Platforma przechodzi okres niewątpliwie trudny - po ośmiu latach rządów przechodzimy do opozycji, musimy się tego nauczyć. Wybieramy nowe przywództwo, to wszystko się skończy 20 stycznia przy wyborach nowego szefa PO. Ta defensywa Platformy się zakończy, wyjdziemy z ofensywą. Ta merytoryczna praca, która nas czeka w Sejmie pokaże różnice jakości - przekonywał Neumann.
Neumann stwierdził, że jego zdaniem nowym szefem PO zostanie Grzegorz Schetyna. - Tak czuję po rozmowach z koleżankami i kolegami. Taki wynik bym obstawiał - stwierdził. Jego zdaniem kampania wewnętrzna Schetyny jest "bardziej odpowiadająca na potrzeby członków Platformy Obywatelskiej". - Zwycięży człowiek, który jest potrzebny Platformie na trudne czasy - dodał.
Szef klubu PO odniósł się także do znowelizowanej ustawy o Trybunale Konstytucyjnym, w poniedziałek podpisanej przez prezydenta Andrzeja Dudę i opublikowanej w Dzienniku Ustaw. - Nie znam żadnej opinii żadnego poważnego konstytucjonalisty, która mówiłaby, że ta ustawa jest zgodna z konstytucją - stwierdził Neumann.
Ocenił, że podpisując nowelę autorstwa PiS prezydent Andrzej Duda pokazał, że nie jest samodzielnym politykiem.
Polityk PO stwierdził też, że Trybunał Konstytucyjny ma wiele problemów z "bublami prawnymi", które przygotowuje PiS. Szef klubu PO odrzucił zarzuty, że "grzech pierworodny" w sporze konstytucyjnym pochodzi od PO. Przyznał, że wybór w październiku o dwóch sędziów za dużo był błędem. - Takie pomyłki zdarzały się wielokrotnie w różnych ustawach. Trybunał jest po to, aby takie pomyłki wskazywać. Realizowaliśmy wszystkie wyroki TK, naprawialiśmy ustawy. PiS "naprawia" dynamitem - podkreślił.
Neumann skrytykował wybór przez Prawo i Sprawiedliwość pięciu sędziów Trybunału Konstytucyjnego. - Zostali wybrani w sposób nielegalny, z naruszeniem prawa, nie powinni być nigdy zaprzysiężeni - mówił.
Polityk Platformy przypomniał, że o słuszności wyboru tych pięciu sędziów Trybunał wypowie się 12 stycznia. - Dopóki się nie wypowie nie ma pewności, że ci sędziowie zostali wybrani w sposób legalny. Naszym zdaniem nie, myśmy zaskarżyli te uchwały (o wyborze sędziów - red.) - przypomniał. - Konstytucja jest ponad wszystkie ustawy. Trybunał Konstytucyjny jest niezależny od Sejmu i jeżeli Sejm łamie konstytucję, to Trybunał jest od tego, żeby to wskazać - dodał.