Obecnie na terenie miasta stawka za wywóz śmieci wynosi 17 złotych na osobę. Od listopada ma wzrosnąć do 27,70 zł.
"Pośród wszystkich informacji o inwestycjach i pozytywnych wiadomościach, czasem są tez i takie, które są złe. Sam nie jestem z nich zadowolony, ale trzeba je ogłosić.
TAK. Wywóz śmieci zdrożeje. TAK. Stawka będzie wynosiła 27,7 zł za śmieci segregowane. NIE. Miasto nie może na tym zarabiać, a więc nie będziemy z tego finansowali: Egzotarium, stadionu, hali, skoczni narciarskiej, kosmodromu i nie wiem jeszcze czego, jak to niektórzy sugerują" - napisał na swoim profilu na Facebooku Arkadiusz Chęciński, prezydent miasta.
Dlaczego trzeba podnieść opłatę za wywóz śmieci? - Jest to efekt "działania" systemu ogólnopolskiego: wzrost opłat za energię elektryczną potrzebną do przetworzenia odpadów (o 60%), wzrost opłaty marszałkowskiej (o ponad 260%), wzrost pensji pracowników, a więc i wzrost kosztów pracy (o 30%), inwestycje śmieciowe, jakie trzeba przeprowadzić, aby system dostosować do wymogów.
Mało tego, doszło do zmian na rynku. Trudno w to uwierzyć, ale kiedyś za makulaturę jeszcze nam płacono, a dzisiaj... to my musi dopłacać, aby ja od nas odebrano. Mimo bardziej "restrykcyjnych" przepisów, liczba dzikich wysypisk nie zmalała. Wciąż powstają, a my je sprzątamy. Ta kwota to 1,3 mln zł rocznie – wyliczył powody prezydent Sosnowca.
Radni nad uchwałą o podwyżce mają głosować w przyszłym tygodniu, podczas sesji rady miejskiej. Nie wszyscy na nią się zgadzają. Podczas ostatniego posiedzenia komisji gospodarki komunalnej i komunikacji sprzeciw zgłosili m.in. radni klubu Lewicy. Pojawił się także pomysł przesunięcia podwyżki z listopada na grudzień, by w ten sposób dać zarządcom nieruchomości czas na poinformowanie mieszkańców.
