Ukradł 26 ton węgla. Przez rok wywoził worki fiatem seicento
29-latek przez prawie rok dokonywał kradzieży eko-groszku wywożąc go w większości swoim samochodem marki Fiat Seicento. Mężczyzna ukradł łącznie 26 ton węgla o wartości 63 tysięcy złotych.
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie, klikając TUTAJ
Policjanci z Posterunku Policji w Laskach w woj. wielkopolskim zatrzymali w Szymonkowie, 29-letniego mieszkańca gminy Wołczyn, który przez prawie rok dokonywał kradzieży eko-groszku.
Jak ustalili stróże prawa, do większości tych kradzieży mężczyzna używał swojego samochodu marki Fiat Seicento, którym wywoził skradziony węgiel z terenu prywatnej firmy w gminie Rychtal.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wolski o sytuacji w Bachmucie. "Ukraińcy wysadzili wszystkie mosty"
Łącznie mężczyzna dokonał kradzieży 26 ton węgla o wartości 63 tysięcy złotych. 17 ton węgla o wartości 41 tysięcy złotych udało się odzyskać, a towar wrócił do swojego prawowitego właściciela.
29-latek przyznał się do kradzieży, został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Po usłyszeniu odpowiednich zarzutów grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.