"Wstrząsy cenowe energii". Polski rząd ma nowy plan

Jeżeli chcemy mieć w Europie tańszy prąd, musimy nauczyć się współpracy energetycznej i przyspieszyć odchodzenie od paliw kopalnych. To najważniejsze wnioski z raportu, który Międzynarodowy Fundusz Walutowy opracował we współpracy z polskim Ministerstwem Finansów - pisze dla Wirtualnej Polski Szymon Bujalski, "Dziennikarz dla Klimatu".

"Wstrząsy cenowe energii". Polski rząd ma nowy planJak obniżyć ceny prądu?
Źródło zdjęć: © East News | Wojciech Strozyk/REPORTER
34

W Brukseli rozpoczęło się pierwsze w tym roku posiedzenie ministrów ds. finansów i gospodarki państw UE. Główny cel formalnych i nieformalnych spotkań to relacje wspólnoty z USA, a także kryzys energetyczny i konieczność obniżenia cen energii.

- Ministrowie byli zgodni co do tego, że ceny energii są kluczową kwestią dla przywrócenia konkurencyjności w Europie - powiedział w Brukseli Andrzej Domański, szef polskiego resortu finansów.

Jako że obecnie prezydencję w UE ma Polska, to właśnie Domański przewodniczył rozmowom. Rola naszego kraju w tym kontekście jest jednak większa. Niedawno opublikowano też raport Międzynarodowego Funduszu Walutowego, który powstał we współpracy z Ministerstwem Finansów Polski. I on również skoncentrował się na tym, jak obniżyć ceny energii we Wspólnocie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: Polacy reagują na nowy pomysł UE o naprawie sprzętu. "Ciekawe, jak to będzie wyglądało"

Kryzys obnażył UE

- Europa stoi przed poważnymi wyzwaniami: uporczywie niski wzrost, napędzany dużą luką produktywności, nęka UE od dziesięcioleci. Do tego dodajemy teraz rosnącą fragmentację geoekonomiczną i rosnącą lukę cen energii w stosunku do innych zaawansowanych i wschodzących gospodarek rynkowych - komentuje Alfred Kammer, dyrektor departamentu europejskiego w Międzynarodowym Funduszu Walutowym.

Według MFW atak Rosji na Ukrainę i wywołany przez to kryzys energetyczny ujawnił trzy krytyczne słabości systemu energetycznego UE.

Po pierwsze - nadmierne uzależnienie od importowanych paliw kopalnych, zwłaszcza gazu przesyłanego rosyjskimi rurociągami. Po drugie - nierównomierna podatność poszczególnych krajów na zagrożenia, wynikająca z różnic w miksie energetycznym oraz źródłach importowanej i krajowej energii. Po trzecie - rozdrobnienie i ograniczony stopień integracji rynku energii elektrycznej oraz połączeń między krajami UE.

To m.in. te problemy składają się na fakt, że ceny energii w Europie są obecnie około dwukrotnie wyższe niż w USA (w porównaniu z okresem sprzed odcięcia gazu przez Rosję). Ceny są również wyższe niż na wielu innych dużych rynkach rozwiniętych i wschodzących, co zagraża unijnemu przemysłowi.

- Bez zajęcia się tymi wadami Europa pozostanie podatna na kosztowne i zakłócające wstrząsy cenowe energii - ocenia Kammer.

Jak obniżyć ceny energii w UE?

Symulacje przeprowadzone przez pracowników MFW sugerują, że do 2027 r. wstrząsy cenowe mogą obniżać potencjalną produkcję strefy euro o ok. jeden punkt proc. rocznie. Oznacza to prawie 200 mld euro strat rocznie.

- Aby osiągnąć większy wzrost i odporność, konieczne jest skupienie się na dwóch kwestiach: pogłębieniu jednolitego rynku i przeprowadzeniu reform strukturalnych na szczeblu krajowym - twierdzi dyrektor MFW.

Według niego obecne wyzwania UE pokrywają się z pilną potrzebą przyspieszenia zielonej transformacji i wzmocnienia bezpieczeństwa energetycznego Europy. Dlatego Wspólnota powinna przyspieszyć transformację systemu energetycznego. Spadające koszty wytwarzania i magazynowania odnawialnych źródeł energii powinny doprowadzić do większych inwestycji w tym sektorze - zwłaszcza w przypadku energii słonecznej i baterii.

Problem w tym, że choć Europa ma znaczny potencjał energii odnawialnej, to jest on nierównomiernie rozłożony. Na przykład południowa Europa przoduje w dziedzinie energii słonecznej, podczas gdy północne i atlantyckie obszary przybrzeżne przodują w energetyce wiatrowej.

Dlatego według wspólnego raportu MFW i polskiego Ministerstwa Finansów Europa potrzebuje zintegrowanego i solidnego systemu elektroenergetycznego. - Zintegrowany system elektroenergetyczny może lepiej zrównoważyć podaż i popyt w różnych krajach, zmniejszyć zależność od kosztownych elektrowni zapasowych i magazynów energii oraz złagodzić wahania cen - ocenia Kammer.

Setki miliardów oszczędności

Jaki mógłby być efekt takich działań? MFW przywołuje badania, według których oszczędności wynikające z przejścia na OZE i dalszej integracji rynku energii elektrycznej mogą wynieść do końca dekady ok. 40 mld euro rocznie.

Ale na tym oszczędności by się nie skończyły. Kolejnym obszarem, w którym większa koordynacja i integracja sieci będą ważne, jest podejście UE do obniżania emisji dwutlenku węgla. Symulacje MFW pokazują, że wspólny mechanizm na poziomie Unii, który ułatwi i usprawni ten proces, mógłby zaoszczędzić łącznie dodatkowe 200 mld euro do 2030 r. Oczywiście dojście do tego etapu będzie wymagało wysiłków i sporych nakładów inwestycyjnych. A choć integracja rynku energii jest według raportu kluczowa, to jednak jest też bardzo trudna.

Prosty przykład? Rozbudowa sieci z myślą o przesyłaniu prądu do innych państw przyniesie korzyści całej Wspólnocie. Zapłacić za projekty na danym obszarze będzie musiał jednak konkretny kraj. A to do inwestycji zniechęca.

Do tego państwa z tanią energią elektryczną często sprzeciwiają się integracji z obawy przed wzrostem cen krajowych. Z kolei kraje o wysokich kosztach mogą być niechętne do otwierania swoich rynków na tańszy import energii elektrycznej, bo to może podkopać pozycję lokalnych producentów.

- Pokonanie tych niespójnych bodźców wymaga mądrej polityki, która zapewni wzajemne korzyści. Wszystkie kraje członkowskie skorzystają z bardziej bezpiecznej energetycznie, konkurencyjnej UE. To czas, aby odłożyć na bok interesy partykularne, które stoją na drodze do silniejszej integracji - apeluje Kammer.

Potrzeba planu na dziesięciolecia

W zaproszeniu do unijnych ministrów Domański zaproponował strategię rozwiązania problemu energetycznego.

"Z cenami od dwóch do nawet czterech i pół razy wyższymi w Europie niż w USA czy Azji, po prostu nie mamy szans konkurować z resztą świata" - napisał minister, przywołując następnie wnioski z raportu.

"MFW wskazuje, że poprzez dalszą integrację europejskiego rynku energii możemy osiągnąć niższe ceny energii, cele podwójnej transformacji, a także bezpieczeństwo energetyczne. Integracja rynku nigdy nie jest łatwa, ale przy cenach energii, które ciągną naszą gospodarkę w dół, wydaje się, że nie mamy wielkiego wyboru" - stwierdził Domański, którego słowa przytacza "Rzeczpospolita".

Według MFW plan ewolucji systemu energetycznego UE powinien obejmować najbliższe dziesięciolecia i powinien stanowić podstawę do koordynacji polityk i inwestycji na poziomie unijnym i krajowym. W tym celu niezbędne może być utworzenie nowego podmiotu UE, który będzie koordynował inwestycje niezbędne do pełnej integracji europejskiej sieci energetycznej.

- UE może jednocześnie obniżyć ceny energii, poprawić bezpieczeństwo energetyczne i osiągnąć cele redukcji emisji. Te cele są nie tylko wzajemnie uzupełniające się, ale i wzmacniające. Ale tylko dzięki współpracy można obniżyć koszty ich osiągnięcia - podsumowuje Kammer.

Dla Wirtualnej Polski Szymon Bujalski, "Dziennikarz dla Klimatu"

Wybrane dla Ciebie

Pilny komunikat policji. 12-letnia Julia zniknęła w drodze do szkoły
Pilny komunikat policji. 12-letnia Julia zniknęła w drodze do szkoły
USA wstrzymuje pomoc dla Ukrainy. Nawrocki: Zełenski jest winny
USA wstrzymuje pomoc dla Ukrainy. Nawrocki: Zełenski jest winny
Rosja reaguje na wstrzymanie pomocy
Rosja reaguje na wstrzymanie pomocy
Rekordowa liczba parlamentarnych zespołów w Sejmie. Hołownia chce zmian
Rekordowa liczba parlamentarnych zespołów w Sejmie. Hołownia chce zmian
Napięcie rośnie. Siostra Kim Dzong Una grozi USA
Napięcie rośnie. Siostra Kim Dzong Una grozi USA
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Kanada reaguje na cła Trumpa. Przygotowano pakiet odwetowy
Kanada reaguje na cła Trumpa. Przygotowano pakiet odwetowy
"Hipokryzja". Duda oburzony wpisem Tuska
"Hipokryzja". Duda oburzony wpisem Tuska
Wybory prezydenckie 2025. Czy można głosować za granicą?
Wybory prezydenckie 2025. Czy można głosować za granicą?
"Irytacja". Korespondentka w Białym Domu odsłania kulisy
"Irytacja". Korespondentka w Białym Domu odsłania kulisy
Czy papież Franciszek był podsłuchiwany? Nowe doniesienia z Włoch
Czy papież Franciszek był podsłuchiwany? Nowe doniesienia z Włoch
Demokraci krytykują decyzję Trumpa. "Nielegalna"
Demokraci krytykują decyzję Trumpa. "Nielegalna"