Trump wstrzymał pomoc dla Ukrainy. Rosja reaguje
Rosyjskie media szeroko rozpisują się na temat decyzji Donalda Trumpa o wstrzymaniu pomocy dla Ukrainy. Koncentrują się na propagandowym przekazie.
Wiele informacji podawanych przez rosyjskie media lub przedstawicieli władzy to element propagandy. Takie doniesienia są częścią wojny informacyjnej prowadzonej przez Federację Rosyjską.
Przedstawiciel Białego Domu potwierdził w oświadczeniu dla mediów, że prezydent Donald Trump wstrzymał wszelką pomoc wojskową dla Ukrainy, "by upewnić się, że przyczynia się ona do rozwiązania" konfliktu.
- Prezydent jasno dał do zrozumienia, że skupia się na pokoju. Potrzebujemy, aby nasi partnerzy również byli oddani temu celowi. Wstrzymujemy i dokonujemy przeglądu naszej pomocy, aby upewnić się, że przyczynia się ona do rozwiązania - oświadczył przedstawiciel Białego Domu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czy Donald Trump doprowadzi do spotkania Zełenskiego z Putinem?
Rosyjskie media o decyzji Trumpa
Rosyjskie media chętnie relacjonują te doniesienia. Jak zauważa dr. Michał Marek, ekspert zajmujący się tematem zmian społeczno-politycznych zachodzących na obszarze Europy Wschodniej, ze szczególnym uwzględnieniem Ukrainy, Moskwa nadal koncentruje się w swoich działaniach propagandowych na kwestii decyzji administracji Donalda Trumpa.
Obecnie komentowana są m. in. doniesienia o wstrzymaniu przez USA pomocy militarnej dla Ukrainy. "Akcentuje się przy tym, iż Waszyngton zablokował pomoc przygotowaną do przekazania, znajdującą się w Polsce. W swoich materiałach Moskwa powołuje się na źródła amerykańskie takie jak Reuters" - pisze dr. Michał Marek.
Rosjanie komentują także decyzje przywódców europejskich. - Nowe europejskie sankcje przeciwko Rosji są bezsensowne i zaszkodzą jedynie samej Unii - oświadczył deputowany Dumy Państwowej Dmitrij Belik. - W obliczu szybko zmieniającej się rzeczywistości geopolitycznej Europa uparcie kontynuuje swój bezsensowny i szkodliwy kurs antyrosyjski - stwierdził.
Przekonywał, że sankcje już dawno przestały być narzędziem nacisku i stały się przyczyną problemów gospodarczych dla samej Europy.
Źródło: Ria Novosti/TASS/X/WP/PAP