NA ŻYWO

    Bliski sojusznik Trumpa o Zełenskim. "Krok w dobrym kierunku" [RELACJA NA ŻYWO]

    Wtorek to 1104. dzień wojny Rosji przeciwko Ukrainie. Rozmawiałem z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim i uważam, że jego oświadczenie jest krokiem w dobrym kierunku - powiedział senator Republikanów Lindsey Graham, który odniósł się w ten sposób to zamieszczonego na platformie X oświadczenia prezydenta Ukrainy, w którym stwierdził, że "nie chce niekończącej się wojny" i że "jest gotowy pracować pod silnym przywództwem prezydenta Trumpa, aby uzyskać trwały pokój. Polityk Republikanów - bliski sojusznik prezydenta Trumpa i od dawna jeden z liderów w kwestii wsparcia Ukrainy - jeszcze w piątek twierdził, że Zełenski "nie jest kimś, z kim Amerykanie chcą robić interesy", i sugerował, że powinien podać się do dymisji. Śledź relację na żywo Wirtualnej Polski.

    Bliski sojusznik Trumpa o Zełenskim. "Krok w dobrym kierunku"
    Bliski sojusznik Trumpa o Zełenskim. "Krok w dobrym kierunku"
    Źródło zdjęć: © East News
    Najważniejsze informacje
    Relacja na żywo
    Nie przegap

    Prezydent Donald Trump wystąpi w środę przed połączonymi izbami Kongresu. Jego wystąpienie zaplanowano na godz. 3 rano czasu polskiego. "To będzie wielka noc" - napisał wcześniej w swoich mediach społecznościowych. Będzie to jego pierwsze oficjalne przemówienie od sześciu tygodni. Zgodnie z zapowiedziami Białego Domu tematem przewodnim mowy będzie "odnowienie amerykańskiego snu". Zapraszamy do śledzenia relacji na żywo w Wirtualnej Polsce.

    Prezydent Francji Emmanuel Macron oświadczył we wtorek, że przyjmuje z zadowoleniem chęć ukraińskiego przywódcy Wołodymyra Zełenskiego, by "ponownie zaangażować się w dialog" z USA. Dodał, że Francja gotowa jest do współpracy ze wszystkimi stronami we wdrażaniu trwałego pokoju na Ukrainie.

    W oświadczeniu przekazanym przez Pałac Elizejski poinformowano, że Macron od poniedziałkowego wieczora rozmawiał telefonicznie z Zełenskim i prezydentem USA Donaldem Trumpem. Francuski prezydent "potwierdził determinację Francji, by współpracować ze wszystkimi stronami we wdrożeniu niezachwianego i trwałego pokoju na Ukrainie" - głosi komunikat.

    Emmanuel Macron, Keir Starmer, Wołodymyr Zełenski
    Emmanuel Macron, Keir Starmer, Wołodymyr Zełenski© GETTY | Bloomberg

    We wtorek prezydent Ukrainy zadeklarował, że gotów jest do działania "pod silnym przywództwem" Trumpa na rzecz pokoju. Oświadczył także, że Ukraina proponuje pierwszy etap zakończenia wojny: uwolnienie jeńców i rozejm w powietrzu i na morzu, pod warunkiem, że Rosja zrobi to samo.

    Mam nadzieję, że Stany Zjednoczone będą w niedalekiej przyszłości znów wspierały Ukrainę; prezydent Wołodymyr Zełenski powinien wrócić do stołu negocjacji - powiedział we wtorek w Nowym Jorku prezydent Andrzej Duda.

    Dziennikarze pytali prezydenta, jak ocenia decyzję prezydenta USA Donalda Trumpa o wstrzymaniu wszelkiej pomocy wojskowej dla Ukrainy. Duda odpowiedział, że "całą tę sytuację ocenia jako bardzo trudną" i widzieliśmy "impas" w rozmowach amerykańsko-ukraińskich. Nawiązał w tym kontekście do piątkowej kłótni Zełenskiego z Trumpem w Białym Domu.

    "Mam nadzieję, że to są elementy taktyki negocjacyjnej, że Stany Zjednoczone będą wspierały w niedługiej przyszłości nadal Ukrainę (...). Trzeba, żeby prezydent Wołodymyr Zełenski wrócił do stołu negocjacji i mam nadzieję, że w niedługim czasie to nastąpi, że panowie prezydenci i ich współpracownicy będą znowu razem rozmawiali i że będziemy mieli kolejne kroki ku zakończeniu wojny, ku zakończeniu rosyjskiej agresji na Ukrainę" - powiedział Duda.

    Wyraził też nadzieję, że w przyszłości, po negocjacjach rosyjsko-ukraińskich pod patronatem amerykańskim dojdzie do trwałego i stałego pokoju, który zapewni także Polsce spokój i bezpieczeństwo.

    USA i Ukraina podpiszą umowę o surowcach ziem rzadkich: Trump ogłosi to w przemówieniu przed Kongresem - Reuters.

    Pilne

    Prezydent Duda: ubolewam, że pomoc USA dla Ukrainy została wstrzymana; Polska wspiera Ukrainę 24 godziny na dobę.

    Pilne

    Prezydent Duda: mam nadzieję, że Stany Zjednoczone będą nadal wspierały w niedługiej przyszłości Ukrainę; prezydent Zełenski powinien wrócić do stołu negocjacji.

    Spotkanie Prezydenta RP z przedstawicielami mediów.

    Z ostatniej chwili

    Prezydent podkreślił, że Ukraina i Ameryka zasługują na pełen szacunku dialog i jasne stanowisko od siebie, zwłaszcza "jeśli chodzi o ochronę życia podczas wojny na pełną skalę".

    Z ostatniej chwili

    Zełenski polecił ukraińskim wojskowym i dyplomatom, aby przyjęli oficjalną odpowiedź USA dotyczącą dalszej pomocy dla Ukrainy. Powiedział to w swoim wieczornym przemówieniu.

    Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w rozmowie telefonicznej z premierem Wielkiej Brytanii Keirem Starmerem omówił sytuację, związaną z działaniami na rzecz pokoju w Ukrainie. Przywódcy przedyskutowali dalsze kroki w tej sprawie.

    O rozmowie Zełenski poinformował na platformie X. "Rozmawiałem z premierem Wielkiej Brytanii, Keirem Starmerem. Omówiliśmy rozwój sytuacji i podzieliliśmy się naszą wizją kolejnych kroków" – napisał.

    Przekazał, że doszło do koordynacji stanowisk i zapewnił, że robi ze Starmerem wszystko dla osiągnięcia pokoju i zakończenia wojny z Rosją.

    "Wszyscy potrzebujemy pokoju. Sprawiedliwego pokoju z jasnymi gwarancjami bezpieczeństwa. Wraz z przywództwem Stanów Zjednoczonych i całej Europy jest to absolutnie osiągalne. Dziękujemy za rady i wsparcie w tym trudnym czasie. Zawsze będziemy pamiętać o wszystkim, co Brytyjczycy zrobili dla Ukraińców i naszego wspólnego bezpieczeństwa" – podkreślił Zełenski.

    Starmer zwołał w niedzielę w Londynie szczyt, który poświęcony był Ukrainie. Uczestniczył w nim Zełenski oraz m.in. premier Polski Donald Tusk, prezydent Francji Emmanuel Macron, kanclerz Niemiec Olaf Scholz, szefowa rządu Włoch Giorgia Meloni oraz premier Kanady Justin Trudeau.

    Do szczytu doszło po kłótni Zełenskiego z prezydentem USA Donaldem Trumpem w Waszyngtonie. Stany Zjednoczone wstrzymały po tym pomoc wojskową dla Ukrainy.

    We wtorek prezydent Ukrainy zadeklarował, że gotów jest do działania "pod silnym przywództwem" Trumpa na rzecz pokoju. Oświadczył także, że Ukraina proponuje pierwszy etap zakończenia wojny: uwolnienie jeńców i rozejm w powietrzu i na morzu, pod warunkiem, że Rosja zrobi to samo.

    Prezydent Duda: Mądra i dalekowzroczna polityka wymaga wspierania działań służących pokojowi i braku poparcia dla agresora – leży to w najlepiej pojętym interesie wszystkich naszych państw. Polska przez ostatnie dziesięciolecia prowadziła właśnie taką politykę zagraniczną, w której pokojowa i partnerska współpraca była celem, a nie tylko środkiem do osiągnięcia korzyści politycznych lub gospodarczych. Zapewniam wszystkich Państwa, że Polska nie zboczy z tego kursu. Polska będzie kontynuować wszelkie inicjatywy zmierzające do wzmocnienia sprawiedliwego pokoju na świecie.

    Prezydent Duda w ONZ: Ostatnie ponad 30 lat historii Polski, od kiedy skutecznie wyrwaliśmy się ze strefy wpływów Rosji i mogliśmy samodzielnie decydować o własnej polityce gospodarczej, bezpieczeństwa, sojuszach, to okres bezprecedensowego rozwoju gospodarczego, poprawy poziomu życia obywateli, usług społecznych, możliwości rozwoju.

    Dziś jesteśmy 21. gospodarką świata, a naszą ambicją jest dołączenie do grona G20. Wszystkie te sukcesy były możliwe dzięki pokojowi w Europie. Stąd w Polsce szczerze wierzymy, że tylko pokój może zapewnić optymalne warunki do rozwoju. I dlatego obce są nam wszelkie imperialistyczne ideologie, widzące w podboju narzędzie do poprawy życia własnych obywateli i wzmocnienia pozycji międzynarodowej państwa.

    - Mija dekada od rozpoczęcia działalności Inicjatywy Trójmorza i widzę, że udało nam się bardzo wiele osiągnąć w zakresie modernizacji połączeń infrastrukturalnych między Północą a Południem wschodniej Europy - mówi prezydent RP.

    Dodał, że obecnie Inicjatywa Trójmorza jest jednym z najszybciej rozwijających się regionów na świecie, z prognozowanym wzrostem PKB o 35 proc. do 2030 roku. To gigantyczny rynek, który zamieszkuje 120 milionów obywateli gotowych do współpracy i wspólnego biznesu.

    - Wiem, że dostrzegają to również inni, bo z roku na rok zainteresowanie współpracą z Inicjatywą wzrasta, czego przykładem są strategiczne partnerstwa z USA czy Japonią, które dostrzegają potencjał inwestycyjny, leżący właśnie w naszej części Europy. Zbliża się 10-ty Szczyt Inicjatywy Trójmorza, który odbędzie się w dniach 28-29 kwietnia w Warszawie. Z tego miejsca zachęcam wszystkich zainteresowanych współpracą do inwestycji w nasz region i udziału w Szczycie - powiedział.

    Pilne

    Prezydent Duda w ONZ: Od pierwszego dnia wojny mówiliśmy jasno, kto jest ofiarą, a kto agresorem i nieprzerwanie wspieramy Ukrainę, która broni się przed neokolonialnymi zapędami Rosji.

    Prezydent Duda: Europa Środkowo-Wschodnia doskonale wie, jakim zagrożeniem dla suwerenności jest imperialna polityka Federacji Rosyjskiej. Dlatego tak bardzo angażowałem się we wzmocnienie naszej polityki bezpieczeństwa. Przez ostatnie dziesięć lat udało nam się zacieśnić współpracę obronną w ramach formatu Bukaresztańskiej Dziewiątki. Wspólnie z państwami regionu przygotowywaliśmy się na najtrudniejsze zagrożenia – na rosyjskie ataki hybrydowe na nasze granice, sabotaże na lądzie i na morzu oraz na najgorszy scenariusz – pełnoskalową agresję na naszego sąsiada - Ukrainę. Wspólnie i jako jedni z pierwszych, zareagowaliśmy na jawne i brutalne złamanie prawa międzynarodowego.

    Andrzej Duda: Od początku mojej prezydentury zależało mi, aby Polska była postrzegana nie tylko jako odbiorca, ale również dawca bezpieczeństwa. Dlatego podczas moich dwóch kadencji starałem się, aby Warszawa wywiązywała się z najważniejszych zobowiązań sojuszniczych oraz realnie kreowała politykę bezpieczeństwa w Europie i na świecie.

    W zgodzie z zapisami Karty Narodów Zjednoczonych – aktywnie działamy na rzecz regionalnych układów mających zapewnić utrzymanie międzynarodowego pokoju i bezpieczeństwa. Od 25 lat jesteśmy członkiem Sojuszu Północnoatlantyckiego, dzięki któremu od 75-lat na obszarze transatlantyckim panuje pokój.

    Prezydent Andrzej Duda
    Prezydent Andrzej Duda © ONZ

    Równocześnie jesteśmy aktywni w międzynarodowym systemie bezpieczeństwa zbiorowego – w ONZ, gdzie angażujemy się na rzecz pokojowego rozwiązywanie sporów. Wyrazem tego dążenia jest nasza aktywność w misjach pokojowych ONZ. Polska może pochwalić się długą tradycją uczestnictwa w tego typu działaniach. Dlatego osobiście zdecydowałem o ponownym wysłaniu polskiego kontyngentu wojskowego do Libanu w ramach operacji UNIFIL. Dodatkowo współprzewodniczymy Komisji Budowania Pokoju, biorąc aktywny udział w Przeglądzie Architektury Budowania Pokoju 2025. Wspieramy również wdrażanie Paktu dla Przyszłości i Nowej Agendy Pokojowej.

    Mówiąc o bezpieczeństwie i współpracy międzynarodowej mam na myśli szczególnie zacieśnianie relacji ze Stanami Zjednoczonymi, partnerami z Sojuszu Północnoatlantyckiego i Unii Europejskiej, a także chętnymi i patrzącymi w podobny sposób na relacje międzynarodowe państwami członkowskimi ONZ - mówi prezydent Andrzej Duda.

    - Strategiczne relacje Polski z USA, szczególnie wojskowe, mają długą historię, której jednym z symboli jest pomnik Tadeusza Kościuszki w amerykańskiej akademii wojskowej West Point. I właśnie w duchu tych długotrwałych, przyjaznych relacji starałem się budować coraz mocniejszy sojusz z naszymi przyjaciółmi z drugiej strony Atlantyku. Przez lata udało nam się bardzo dużo – a wiele wspomnień powróciło, gdy pod koniec ubiegłego roku odbyła się inauguracja amerykańskiej bazy przeciwrakietowej Aegis Ashore w Redzikowie – to ważny symbol, ale również kolejny element amerykańskiego parasola bezpieczeństwa nad Europą. Również ostatnie rozmowy z ponownie wybranym na urząd Prezydenta USA Donaldem Trumpem były okazją do podsumowania dekady działań na rzecz wzmocnienia polsko-amerykańskiego sojuszu - mówi prezydent Duda. .

    Prezydent Duda: Widziałem również stale wzrastające zagrożenie w naszym najbliższym sąsiedztwie Rosjan i narastający rosyjski imperializm, który miał na celu zniszczenie wszystkich powszechnych wartości pokoju, szacunku dla suwerenności i integralności państw. Doskonale pamiętam rok 2008 i rosyjską agresję przeciwko niepodległej Gruzji. Pamiętam również przesłanie świętej pamięci prezydenta Lecha Kaczyńskiego z tamtego czasu, gdy rosyjskie czołgi szły w kierunku Tbilisi: "Dzisiaj Gruzja, jutro Ukraina. Pojutrze państwa bałtyckie, a później może nadejdzie czas na mój kraj, Polskę". Te prorocze słowa stały się zmaterializowaną prawdą w kolejnych latach, a ja zostałem wybrany na funkcję Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej w 2015 roku. Wiedziałem, że atak na Ukrainę, który jest prowadzony przez Rosję od roku 2014, stanowił początek działań.

    Prezydent Duda w ONZ: Pamiętam moje wcześniejsze wystąpienia. Główny komunikat, zawsze mówił o prymacie prawa międzynarodowego, nad nagą siłą. "Pokój poprzez prawo". To były słowa, które towarzyszyły mi podczas moich wystąpień przed Zgromadzeniem Ogólnym Narodów Zjednoczonych i na posiedzeniach Rady Bezpieczeństwa NATO w czasie gdy pełniliśmy rolę członka w latach 2018-19. Za każdym razem, kiedy wyjeżdżałem z Polski w drodze do kwatery Głównej Narodów Zjednoczonych, pamiętałem o tym, że organizacja ta powinna dbać i gwarantować prawo, by zachować spokój i bezpieczeństwo na świecie. Niestety, doświadczenia, które zostały przez nas zebrane w ostatnich latach, pokazują, jak kruche są zarówno pokój, jak i bezpieczeństwo.

    Prezydent Duda: To moje ostatnie wystąpienie przed Zgromadzeniem Ogólnym Narodów Zjednoczonych w charakterze Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. Chciałbym skorzystać z tej okazji i podzielić się z wami moimi refleksjami po prawie dekadzie służby w mojej ojczyźnie, Polsce - członka założyciela Narodów Zjednoczonych.