Ukraina sobie poradzi? "Europa kupiła jej trochę czasu"

Europa kupiła Ukrainie trochę czasu, ale pytanie, czy kraj przetrwa bez pomocy USA, pozostaje otwarte - pisze główny komentator spraw zagranicznych w brytyjskim dzienniku "Financial Times", Gideon Rachman.

Ukraina sobie poradzi? "Europa kupiła jej trochę czasu"
Ukraina sobie poradzi? "Europa kupiła jej trochę czasu"
Źródło zdjęć: © General Staff of the Armed Forces of Ukraine
Sara Bounaoui

Podczas niedzielnego szczytu w Londynie europejscy przywódcy wyrazili wsparcie dla Ukrainy, co dało krajowi chwilę wytchnienia. Jak zauważa Gideon Rachman z "Financial Times", kluczowe jest jednak, czy Ukraina przetrwa bez pomocy Stanów Zjednoczonych.

Po atakach słownych ze strony Donalda Trumpa i wiceprezydenta J.D. Vance'a, obawiano się, że USA mogą dogadać się z Rosją, co byłoby katastrofalne dla Ukrainy. Jednak dzięki dyplomacji premiera Wielkiej Brytanii Keira Starmera i prezydenta Francji Emmanuela Macrona, udało się odsunąć to zagrożenie - ocenia publicysta dziennika.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Awantura w Białym Domu. Nagle go szturchnął. Mowa ciała Trumpa i Zełenskiego

Podczas wizyty w Londynie prezydent Wołodymyr Zełenski otrzymał wsparcie od europejskich liderów, co podkreślało, że Ukraina nie jest osamotniona. "To, co jest jeszcze ważniejsze, to fakt, że Starmer i Macron na jakiś czas odebrali Trumpowi i Putinowi inicjatywę dyplomatyczną" - pisze Rachman.

"Z pomocą Europy (Ukraina) jest w stanie walczyć dostatecznie długo"

Mimo europejskiego wsparcia, Ukraina stoi przed poważnymi wyzwaniami. Istnieje ryzyko, że Trump wstrzyma pomoc wojskową, a Elon Musk może wyłączyć sieć Starlink, kluczową dla ukraińskiej łączności. Dodatkowo, Rosja nie wykazuje zainteresowania pokojem, licząc na wstrzymanie amerykańskich dostaw broni.

Pomimo trudności, morale Ukraińców pozostaje wysokie. "Z pomocą Europy (Ukraina) jest w stanie walczyć dostatecznie długo, by osiągnąć prawdziwy pokój - taki, który gwarantuje jej niepodległość i suwerenność" - konkluduje Rachman. Wsparcie Europy daje nadzieję na przyszłość, ale kluczowe będzie stanowisko USA.

Źródło artykułu:PAP

Wybrane dla Ciebie