Ogień w bloku. Dramatyczna akcja ratunkowa na balkonie
W poniedziałkowy wieczór w Kielcach doszło do groźnego pożaru w bloku przy ul. Śląskiej. Jedna osoba została uwięziona na balkonie.
Pożar wybuchł w mieszkaniu na parterze bloku przy ul. Śląskiej w Kielcach. Dym szybko wypełnił klatkę schodową, co zmusiło mieszkańców do ewakuacji. Jak podaje www.fakt.pl, jedna osoba zdołała uciec, ale druga została uwięziona na balkonie.
Strażacy przybyli na miejsce i natychmiast przystąpili do akcji ratunkowej. Udało im się wyprowadzić poszkodowaną z płonącego budynku. Obie osoby z mieszkania trafiły do szpitala z poparzeniami, ale ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Pozostali mieszkańcy bloku, w sumie dziesięć osób, opuścili swoje mieszkania przed przyjazdem strażaków. Na szczęście nikt inny nie potrzebował pomocy medycznej. Pożar został szybko opanowany, a strażacy przystąpili do dogaszania i oddymiania pomieszczeń.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Europa jest naga". Poseł PiS celuje w dwa europejskie mocarstwa
Dochodzenie w sprawie przyczyn pożaru
Jak informuje starszy kapitan Marcin Bajur, rzecznik świętokrzyskiej straży pożarnej, policja będzie teraz badać przyczyny pojawienia się ognia. Mieszkańcy bloku są wdzięczni za szybką reakcję strażaków, która zapobiegła większej tragedii.
Czytaj także: Chorzy na korytarzach. W szpitalach oblężenie
Na razie nie wiadomo, co dokładnie doprowadziło do wybuchu pożaru. Policja i strażacy będą analizować wszystkie okoliczności tego zdarzenia, aby ustalić jego przyczyny.
Żródło: Fakt
