Trwa ładowanie...

Rosyjscy żołnierze wszczęli bunt. Nie chcą walczyć za Putina

Rosyjscy żołnierze stacjonujący w Biełgorodzie na granicy z Ukrainą zbuntowali się - podaje ukraiński portal Obozrevatel. Bunt miało wszcząć około 5 tys. żołnierzy kontraktowych, którzy protestują przeciw udziałowi w działaniach zbrojnych na Ukrainie.

Rosyjscy żołnierze stacjonujący w Biełgorodzie na granicy z Ukrainą zbuntowali się - podaje ukraiński portal Obozrevatel. Bunt miało wszcząć około 5 tys. żołnierzy kontraktowych. (Photo by Anton Vergun\TASS via Getty Images) Rosyjscy żołnierze stacjonujący w Biełgorodzie na granicy z Ukrainą zbuntowali się - podaje ukraiński portal Obozrevatel. Bunt miało wszcząć około 5 tys. żołnierzy kontraktowych. (Photo by Anton Vergun\TASS via Getty Images) Fot: Anton Vergun
d4ej4ae
d4ej4ae

Według ukraińskiego serwisu około 5 tys. rosyjskich żołnierzy odmówiło walki za Władimira Putina. Stacjonują oni w obwodzie biełgorodzkim, graniczącym z ukraińskim obwodem charkowskim, ługańskim i sumskim.

Wojskowi wskazali, że oficjalnym powodem odmowy udziału w walkach są warunki podpisanych kontraktów, które nie przewidują działań wojennych. Jak informuje serwis Obozrevatel, za odmowę mogą być pociągnięci do odpowiedzialności karnej.

Prawdziwą przyczyną buntu może być jednak strach – wskazuje Obozrevatel.

d4ej4ae

"Nawet bez względu na to, że oficjalnie wojskowo-polityczne kierownictwo Rosji mówi o tym, że Rosja nie ponosi żadnych strat na Ukrainie i że na ukraińskiej ziemi nie zginął ani jeden rosyjski żołnierz, bez względu na to, że w Rosji w maksymalny sposób blokowane są wszelkie prawdziwe dane o wydarzeniach na Ukrainie - informacje do nich docierają (...)" – cytuje Polska Agencja Prasowa.

Rosyjska propaganda wojenna. "To jest wojna na wyniszczenie"

Straty po stronie rosyjskiej

Według sztabu generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy straty sił okupacyjnych na koniec trzeciej doby zbrojnej agresji to ponad 3 tys. osób i ponad 200 jeńców.

d4ej4ae

"Radzimy iść za przykładem żołnierzy z Biełgorodu również wojskowym z innych regionów Rosji" - pisze Obozrevatel.

Rosja blokuje media

Roskomnadzor, Federalna Służba Nadzoru Komunikacji, Technologii Informacyjnych i Środków Masowych oskarżyła niezależne media o rozpowszechnianie fałszywych informacji o wydarzeniach na Ukrainie.

Na liście nadawców, którzy otrzymali ostrzeżenie, znalazło się 10 redakcji, w tym popularne radio "Echo Moskwy" i "Nowaja Gazeta", krytykująca rząd.

d4ej4ae

Powołując się na wniosek Prokuratury Generalnej, regulator przekazał, że media, które w jego ocenie nierzetelnie relacjonują wydarzenia na Ukrainie, zostaną zablokowane lub zostanie nałożona na nie kara grzywny w wysokości 5 mln rubli (około 60 tys. dolarów).

Jak informuje The Moscow Times inwazja na Ukrainę zbiegła się w czasie z bezprecedensową rozprawą z rosyjską opozycją. Zdaniem serwisu, czołowi przywódcy protestów przeciw działaniom zbrojnym są zabijani, więzieni lub zmuszani do opuszczenia kraju.

Sankcje dla Rosji

W nocy z czwartku na piątek szefowie państw i rządów UE uzgodnili pakiet sankcji gospodarczych i politycznych, które zostaną nałożone na Rosję. Na forum Rady Europejskiej trwała też dyskusja na temat ewentualnego odłączenia Rosji od systemu SWIFT. Nie zgodziły się na to: Niemcy, Włochy Węgry i Cypr.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d4ej4ae
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Wyłączono komentarze

Elementem współczesnej wojny jest wojna informacyjna, a sekcje komentarzy stają się celem działań farm trolli. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć komentarze pod tym artykułem.

Paweł Kapusta - Redaktor naczelny WP
Paweł KapustaRedaktor Naczelny WP
d4ej4ae
Więcej tematów