Rodziny zamachowców wydalone z Izraela?
Jeszcze się zastanawiają... Ariel Szaron i Szimon Peres (AFP)
Rząd Izraela podjął w niedzielę decyzję o wydaleniu z kraju rodzin palestyńskich zamachowców samobójców. Władze rozważają jeszcze prawne aspekty tej decyzji.
Izraelski rząd opowiedział się również za kontynuacją prac nad budową ogrodzenia, które ma oddzielić Izrael od terytoriów palestyńskich na Zachodnim Brzegu Jordanu. Budowa systemu zasieków rozpoczęła się 16 czerwca.
W związku ze sporami między prawicowymi i lewicowymi członkami rządu na temat dokładnego przebiegu ogrodzenia, premier Izraela, Ariel Szaron, dał członkom gabinetu miesiąc na przedstawienie propozycji ewentualnych zmian - podało izraelskie radio.
Część członków rządu chce by przebieg ogrodzenia jak najbardziej pokrywał się z "zieloną linią", czyli granicą między Zachodnim Brzegiem a Izraelem. Natomiast inni członkowie gabinetu domagają się, by ogrodzenie zostało przesunięte bardziej na wschód, czyli w głąb terytoriów palestyńskich. (reb)