wydalenie

Trzej obywatele Ukrainy zostali wydaleni z Polski za łamanie prawa oraz stwarzanie zagrożenia dla bezpieczeństwa publicznego. Jak informuje Straż Graniczna, osoby te dostały również zakaz wjazdu na terytorium strefy Schengen przez najbliższe siedem lat.

19-letni Ukrainiec opuścił Polskę po decyzji o wydaleniu związanej z jego konfliktami z prawem. Zarzuty obejmowały między innymi handel narkotykami i przemoc wobec partnerki.

- Służby zatrzymały 109 osób. I bardzo stanowcze, aktywne działanie skutkuje tym, że wobec 63 osób wszczęto procedurę wydalenia z Polski - przekazał we wtorek rzecznik rządu Adam Szłapka. - Polska to jest bardzo gościnny kraj, ale są reguły, które obowiązują w Polsce i prawo musi być przestrzegane - podkreślił.

Obywatele Ukrainy i Turkmenistanu zostali przymusowo wydaleni z Polski za łamanie prawa. Decyzje podjęto na podstawie zatrzymań za przestępstwa narkotykowe i fałszowanie dokumentów.

Ksiądz z Archidiecezji Białostockiej, skazany za dziecięcą pornografię, przestanie być kapłanem. Decyzję podjętą w czwartek przez Stolicę Apostolską potwierdziła rzeczniczka białostockiej kurii.

Zatrzymany przez policjantów i Straż Graniczną patostreamer Vladyslav O., znany jako "Crawly", jest już w Ukrainie - poinformował Jacek Dobrzyński, rzecznik ministra spraw wewnętrznych i administracji. Ma zakaz ponownego wjazdu do strefy Schengen przez najbliższe 10 lat.

Zatrzymany w Warszawie patostreamer Vladyslav O. - znany szerzej jako Crowly - opuścił Polskę. "Jest już na Ukrainie" - przekazał wiceszef MSWiA Czesław Mroczek.

Policjanci zatrzymali w Warszawie patostreamera Vladyslava O., znanego jako "Crawly" - przekazał Jacek Dobrzyński, rzecznik ministra spraw wewnętrznych i administracji. Jak dodał, zostały podjęte czynności związane z wydaleniem go z RP.

Straż Graniczna zaostrza działania wobec cudzoziemców, którzy lekceważą polskie przepisy – informuje wtorkowa "Rzeczpospolita". Osoby popełniające przestępstwa, w tym przemytnicy ludzi, kierowcy złapani na prowadzeniu po alkoholu oraz osoby zamieszane w przestępstwa narkotykowe, są zatrzymywane od razu po wyjściu z więzienia i deportowane do swoich krajów pochodzenia.

Funkcjonariusze Straży Granicznej w Bielsku-Białej przy współpracy z policjantami zatrzymali 35-letniego obywatela Ukrainy. Obcokrajowiec dopuścił się w Polsce wielu wykroczeń. Został w związku z tym zobowiązany do powrotu do kraju. Otrzymał zakaz ponownego wjazdu do Polski i państw Schengen na pięć lat.

O jedną trzecią wzrosła w ciągu roku liczba wydanych Rosjanom nakazów opuszczenia terytorium Unii Europejskiej. To już ponad 7 tys. decyzji. Polska wyrzuciła z kraju ponad 400 Rosjan, za to Łotwa planuje istny exodus ze swojego terytorium. Wielu deportowanych jest przyjmowana z honorami w Królewcu.

Finlandia wydala dyplomatów pracujących w rosyjskiej ambasadzie w Helsinkach. Rząd oskarża ich o szpiegostwo, a fińskie media podkreślają, że to przełomowy moment w historii kraju, ponieważ dotąd deportacje odbywały się "po cichu", aby nie drażnić Moskwy.

W środę do siedziby rosyjskiego MSZ w Moskwie wezwano już trzech ambasadorów państw zachodnich: Francji, Hiszpanii i Włoch. Przekazano im informację o uznaniu za personae non gratae łącznie 85 dyplomatów.

We wtorek Rosję opuściło dziesięciu dyplomatów z państw bałtyckich - przekazała agencja Reuters, powołując się na komunikat rosyjskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych.

Rosja wydaliła zastępcę szefa misji dyplomatycznej USA w Moskwie Barta Gormana - poinformowała ambasada USA w Moskwie.

W środę sąd w Berlinie skazał Wadima Krasikowa na dożywotnie pozbawienie wolności za zabójstwo czeczeńskiego dowódcy polowego Zelimchana Changoszwilego. Uznano również, że za tym morderstwem stoją ludzie powiązani ze służbami specjalnymi Rosji. W związku z tym Niemcy wydalają dwóch rosyjskich dyplomatów i wzywają ambasadora Rosji.

Litewskie ministerstwo spraw zagranicznych poinformowało, że wydala dwóch dyplomatów białoruskich . Ich działania "nie były zgodne ze statusem dyplomatycznym". To gest solidarności z Łotwą, której dyplomaci zostali wydaleni z Białorusi.

Rosja uznała 20 pracowników ambasady Czech w Moskwie za osoby niepożądane i nakazała im wyjazd. Praga planuje wysłać do Rosji samolot specjalny po dyplomatów.

Białoruskie ministerstwo spraw zagranicznych poinformowało o wydaleniu z kraju polskiego dyplomaty - podała agencja AFP.

Małgorzata i Tomasz Banaszkiewiczowie po kilku latach spędzonych na Białorusi musieli opuścić kraj. Tamtejsze MSW odmówiło Polakom prawa do pobytu. Według nieoficjalnych informacji wkrótce wydaleni mają być kolejni nauczyciele.