Robią to mimo, że nie powinny - skutki mogą być fatalne
Około 10% kobiet przyznaje się do picia alkoholu w ciąży. Tymczasem skutkiem nawet okazjonalnego picia, może być tzw. płodowy zespół alkoholowy (FAS) - uszkodzenie mózgu powodujące trudności w uczeniu, zapamiętywaniu, nadpobudliwość. W piątek obchodzimy Światowy Dzień FAS.
Każda ilość alkoholu w ciąży, nawet lampka wina czy piwo może zaszkodzić nienarodzonemu dziecku, uszkadzając jego mózg lub powodując inne wady wrodzone - alarmują specjaliści.
- Pamiętajmy, że dawka alkoholu, z którą poradzi sobie wątroba dorosłej osoby, niesie za sobą ryzyko dla małego i nie w pełni wykształconego organizmu dziecka. Przyszłe matki powinny unikać wszelkich czynników ryzyka, a podczas ciąży zalicza się do nich także alkohol, niezależnie od tego, w jakich ilościach i okolicznościach jest spożywany, w jakiej dawce, czy w jakim rodzaju napoju alkoholowego - podkreśla konsultant krajowy w dziedzinie pielęgniarstwa ginekologicznego i położniczego Leokadia Jędrzejewska.
Z badań OBOP wynika, że wbrew powszechnej opinii, problem picia alkoholu w ciąży nie dotyka tylko tzw. środowisk patologicznych; po alkohol sięgają także wykształcone i dobrze zarabiające Polki - przyznaje się do tego 6% kobiet zarabiających powyżej 4 tys. zł. Najczęściej piją ciężarne o najniższych dochodach, poniżej 2 tys. zł (25% wskazań). Picie w ciąży najczęściej zdarza się matkom najmłodszym - przyznaje się do tego 21% kobiet w wieku 20-24; 11% w grupie wiekowej 25-29 lat, 8% wśród 30-35-latek.
Kobiety wciąż słyszą o dobroczynnym wpływie alkoholu w czasie ciąży. Z takim twierdzeniem, wyrażonym przez znajomych bądź rodzinę spotkało się 6% respondentek, natomiast po 5% otrzymało taką informację od lekarza lub z mediów.
Najpoważniejszym skutkiem picia w ciąży jest tzw. płodowy zespół alkoholowy - FAS (Fetal Alcohol Syndrome) u dziecka. Najczęściej objawia się on zaburzeniami neurologicznymi, jak nadpobudliwość, trudności w kontrolowaniu impulsów, osłabienie zdolności intelektualnych i najpoważniejsze - małogłowie. Specjaliści podkreślają, że nawet dzieci kobiet, które w ciąży piły okazjonalnie mogą mieć w mózgu zmiany typowe dla FAS.
U dzieci z FAS wykształcają się charakterystyczne rysy twarzy: spłaszczenie środkowej części twarzy, mały zadarty nos, wąskie i szeroko rozstawione oczy. Mogą też występować wady innych narządów - serca, stawów, rozszczep wargi, podniebienia, zaburzenia słyszenia, widzenia, czucia, orientacji przestrzennej.
Dzieci te mają problemy z zapamiętywaniem i wykorzystywaniem zdobytych informacji, źle się uczą, mają problemy emocjonalne, nie panują nad impulsami, nie odnajdują się w społeczeństwie. Miewają niekontrolowane napady złości, mają skłonność do uzależnień i depresji, są lękliwe i podatne na manipulację. Ok. 80% z nich wychowuje się poza rodzinami biologicznymi. Jako dorośli mogą popadać w kłopoty z prawem i nadużywać alkoholu.
W Polsce z FAS rodzi się co roku ok. tysiąca dzieci. Ale 9-10 razy częściej występują inne wady i zaburzenia związane z piciem alkoholu w ciąży.
Syndrom FAS został wykryty we Francji w latach 60. Światowy Dzień FAS przypada zawsze 9 września (9.09) i rozpoczyna się punktualnie o godz. 9.09 - dziewiątki symbolizują ciążę.
Badania OBOP zostały przeprowadzone na zlecenie Związku Pracodawców "Polski Przemysł Spirytusowy" (ZP PPS), który od 2008 r. prowadzi kampanię na rzecz walki z FAS "Lepszy start dla Twojego dziecka". Partnerami kampanii są m.in. Polskie Towarzystwo Ginekologiczne i Polskie Towarzystwo Położnych.