Według ONZ, wiele wskazuje na to, że do końca roku liczba osób, które zostały zmuszone, by opuścić swoje domy przekroczy 60 milionów osób. Chodzi tu zarówno o uchodźców jak i migrantów.
Jak mówi Kostrzyński z biura Wysokiego Komisarza ONZ w Warszawie, sytuacja na każdym polu jest dramatyczna.
- Wszystkie dane pokazują, że sytuacja jest o wiele gorsza niż na koniec 2014 roku, kiedy mieliśmy prawie 60 milionów osób przymusowo przesiedlonych. Wzrosły wszystkie liczby, dotyczące zarówno uchodźców, osób wewnętrznie przesiedlonych oraz starających się o nadanie statusu - podkreśla Kostrzyński.
Najwięcej uchodźców to osoby uciekające z Syrii, ale poważną grupę stanowią też mieszkańcy państw afrykańskich.
Liczba osób, które przepłynęły przez Morze Śródziemne do Europy znacznie wzrosła w drugiej połowie tego roku. Na całym świecie najwięcej podań o azyl złożono z kolei w Niemczech i w Rosji.
Raport ONZ ogłoszono w przypadającym dzisiaj Międzynarodowym Dniu Uchodźcy.
W czwartek liderzy Unii Europejskiej dali zielone światło do stworzenia unijnej straży granicznej. Do końca czerwca kraje członkowskie mają uzgodnić wspólne stanowisko dotyczące szczegółów tego pomysłu.
