Przeworsk. Policja zastawiła zasadzkę na pedofila

Przeworsk. Pedofil był przekonany, że rozmawia z nastolatką

Jeden z mieszkańców woj. podkarpackiego podał się na internetowym czacie za 14-letnią dziewczynkę. Wkrótce potem nawiązał z nim kontakt 45-letni mężczyzna, który przez internet zaczął składać propozycje o charakterze seksualnym i dążył do bezpośredniego spotkania. Osoba udająca nastolatkę natychmiast powiadomiła o tym policję.

- Mężczyzna, który był autorem tej prowokacji wyjaśnił, że jego działania było zainspirowane programami telewizyjnymi, które pokazywały właśnie taki sposób walki z pedofilią - powiedziała Wirtualnej Polsce aspirant sztabowa Justyna Urban, oficer prasowy KPP w Przeworsku.

Pedofil, będąc przekonanym, że ma do czynienia z 14-latką, zaproponował jej spotkanie niedaleko dworca PKP w Przeworsku, przy ul. Lubomirskich. Policja przygotowała tam na niego zasadzkę. Mężczyzną, który chciał wykorzystać nastolatkę, okazał się 45-letni mieszkaniec powiatu brzozowskiego. Został on zatrzymany przez funkcjonariuszy, a następnie przewieziony do policyjnego aresztu.

- Zatrzymany mężczyzna odmówił składania wyjaśnień. Usłyszał zarzut nawiązania kontaktu za pomocą systemu teleinformatycznego z osobą podającą się za małoletnią poniżej lat 15 i złożenie propozycji obcowania płciowego lub innej czynności seksualnej. Grozi za to do 2 lat więzienia - inf. asp. sz. Justyna Urban z KPP w Przeworsku.

Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego prokurator przedstawił zatrzymanemu mężczyźnie zarzuty w tej sprawie. Nie został on aresztowany, a jedynie objęty dozorem policyjnym. O dalszym losie pedofila zadecyduje sąd.

Policja apeluje o nadzór nad dziećmi

Przy okazji tej sprawy policja apeluje do rodziców o zachowanie szczególnej ostrożności podczas korzystania ich dzieci z internetu. Nie wszyscy bowiem jego użytkownicy, zwłaszcza nieletni, zdają sobie sprawę z zagrożeń, jakie niesie za sobą rozwój nowych technologii. Dlatego policja przypomina wszystkim rodzicom, aby kontrolowali treści przeglądane w Internecie przez swoje dzieci i uświadamiali im, jakie zagrożenia mogą tam na nich czyhać.