"Tęczowe disco". Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar zaniepokojony karaniem uczestników przez policję

Adam Bodnar wystąpił do warszawskiej policji w sprawie ukarania grzywnami uczestników "Tęczowego disco". "Niezrozumiałe jest podjęcie czynności już po zakończeniu wydarzenia, gdy policjanci zatrzymywali wracających do domu młodych ludzi" - pisze Rzecznik Praw Obywatelskich.

"Tęczowe disco". Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar zaniepokojony karaniem uczestników przez policję
Źródło zdjęć: © Getty Images
Tomasz Bodył

Kary dla uczestników "Tęczowego disco"

O wydarzeniu "Tęczowe Disco pod Pałacem Prezydenckim" głośno było ponad miesiąc temu, w trakcie kampanii prezydenckiej. 11 czerwca pod siedzibą prezydenta Andrzeja Dudy doszło do zgromadzenia w odpowiedzi na podpisanie przez niego Karty Rodziny. Miało ono celu, jak pisali organizatorzy akcji, "wsparcie społeczności LGBT".

W poniedziałek oświadczenie w sprawie działań policji wobec uczestników "Tęczowego Disco" ukazało się na stronie internetowej Rzecznika Praw Obywatelskich Adama Bodnara. Wystąpił on w tej sprawie z pismem do władz stołecznej policji.

Z opublikowanego dokumentu wynika, że policja wylegitymowała 12 osób biorących udział w tej akcji, w tym dwie nieletnie. Na dorosłych policja nałożyła grzywy za nieprzestrzeganie obostrzeń dotyczących zgromadzeń, wprowadzonych w związku z epidemią koronawirusa w Polsce. 4 osoby przyjęły kary, natomiast pozostałych 6 osób skorzystało z możliwości odmowy przyjęcia mandatu. Wobec nich prowadzone jest postępowanie wyjaśniające. Natomiast dokumentację w sprawie nieletnich policja przekazała do Sądu Rejonowego dla Warszawy-Wola w Warszawie.

Niezależnie od tego funkcjonariusze przekazali też dane wylegitymowanych osób do miejscowego sanepidu. Może on nałożyć na nie wysokie kary pieniężne w ramach postępowania administracyjnego.

"Tęczowe disco". Rzecznik interweniuje

To, co budzi zdumienie i niepokój RPO, jest fakt, że policja nie interweniowała podczas samego wydarzenia, a dopiero po jego zakończeniu, kiedy jego uczestnicy wracali już do domów. "Rzecznik podkreśla, że wprowadzone ograniczenia wolności zgromadzeń mają na celu przede wszystkim ochronę zdrowia obywateli poprzez uniemożliwienie organizacji zgromadzeń spontanicznych, które w związku ze swym charakterem - brak organizatora i służb porządkowych dbających o przestrzeganie ograniczeń - mogą prowadzić do zwiększonego ryzyka zakażenia. W ocenie RPO adekwatność działań wydaje się wątpliwa wobec braku reakcji funkcjonariuszy podczas zgromadzenia - gdy ryzyko dla zdrowia uczestników było największe" - pisze Adam Bodnar.

Zobacz też: Zatrzymanie Sławomira N. Tomasz Siemoniak wątpi w intencję służb. "Inspiracja polityczna"

Wybrane dla Ciebie

Jimmy Kimmel znika z telewizji. Jest reakcja Trumpa
Jimmy Kimmel znika z telewizji. Jest reakcja Trumpa
Wpadka Trumpa. W stosunku do króla nikt tak nie robi
Wpadka Trumpa. W stosunku do króla nikt tak nie robi
Łukaszenka przyznał, co stało się z Mikołą Statkiewiczem
Łukaszenka przyznał, co stało się z Mikołą Statkiewiczem
Trzech policjantów zabitych w USA. Dwóch kolejnych ciężko rannych
Trzech policjantów zabitych w USA. Dwóch kolejnych ciężko rannych
Trump przemawiał na bankiecie. Nagle król Karol wybuchł śmiechem
Trump przemawiał na bankiecie. Nagle król Karol wybuchł śmiechem
Air Force One Trumpa i pasażerski samolot były na kursie kolizyjnym
Air Force One Trumpa i pasażerski samolot były na kursie kolizyjnym
List Trumpa do Nawrockiego wyciekł do mediów. Szefernaker oburzony
List Trumpa do Nawrockiego wyciekł do mediów. Szefernaker oburzony
Wyniki Lotto 17.09.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 17.09.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Spadek zaufania do Kościoła. Biskup: Biję się w piersi
Spadek zaufania do Kościoła. Biskup: Biję się w piersi
Żurek zareagował na zawiadomienie w swojej sprawie. Opublikował wpis
Żurek zareagował na zawiadomienie w swojej sprawie. Opublikował wpis
Media: Jan Marsalek, szpieg Putina ukrywa się w Moskwie
Media: Jan Marsalek, szpieg Putina ukrywa się w Moskwie
Sikorski o wyjeździe Nawrockiego. "Złamanie konstytucji"
Sikorski o wyjeździe Nawrockiego. "Złamanie konstytucji"