Prezydent ogłosił decyzję ws. "lex Tusk"

Andrzej Duda poinformował, że podpisał ustawę dotyczącą powołania komisji ws. badań rosyjskich wpływów w Polsce. Prezydent jednocześnie podkreślił, że skieruje ją do Trybunału Konstytucyjnego w trybie następczym. Oznacza to, że lada moment wejdzie w życie.

Andrzej Duda podpisał ustawę o powstaniu komisji ds. badań rosyjskich wpływów w Polsce
Andrzej Duda podpisał ustawę o powstaniu komisji ds. badań rosyjskich wpływów w Polsce
Źródło zdjęć: © PAP | Radek Pietruszka
Dawid Siedzik

29.05.2023 | aktual.: 29.05.2023 13:29

Ustawa o powołaniu komisji ds. badań rosyjskich wpływów w Polsce ostatecznie przeszła przez Sejm w piątek i wówczas trafiła do prezydenta. Jej zapisom sprzeciwia się cała opozycja, która wprost oczekiwała od Andrzeja Dudy weta ze względu na jej niekonstytucyjne zapisy.

Prezydent o swojej decyzji w sprawie ustawy poinformował w trakcie poniedziałkowego oświadczenia - bez udziału dziennikarzy.

Prezydent ogłasza decyzję ws. "lex Tusk

Andrzej Duda zaczął swoją wypowiedź od podkreślenia sytuacji międzynarodowej. Nawiązywał także do relacji z Rosją w III RP. - Wpływy rosyjskie, które w efekcie skutkują wieloma turbulencjami, których efektem - w moim i nie tylko moim przekonaniu - jest m.in. rosyjska agresja na Ukrainę, problemy energetyczne, które w tej chwili dotykają Europę, one są faktem i nie mam żadnych wątpliwości, że wymagają wyjaśnienia - mówił prezydent.

W ocenie prezydenta, opinia publiczna powinna móc sama ocenić to, w jaki sposób działają różni jej przedstawiciele, także ci wybierani w wyborach powszechnych, którym powierzane były bardzo odpowiedzialne funkcje państwowe. - W jaki sposób te funkcje realizowali, czy w istocie i jak rozumieli interesy Rzeczypospolitej, czy one w opinii publicznej rzeczywiście były w należyty sposób realizowane - o tym przekonać się powinna opinia publiczna bezpośrednio - stwierdził.

Wierzę w to, że właśnie transparentność działania tych, którzy zostaną wyłonieni jako członkowie tej komisji, pytania które będą zadawali tym, którzy zostaną przed komisję wezwani, a tym którzy odpowiadali za nasze sprawy, będą miały kluczowe znaczenie, jeżeli chodzi o zwalczanie różnego rodzaju działań lobbingowych, nielegalnych, wpływania na kwestie polskich spraw i polskich interesów. To jest forma obrony interesów Rzeczypospolitej – mówił dalej.

Prezydent zadeklarował, że chce rozszerzenia badania opisywanej sprawy także na forum międzynarodowe. - Dyskusje na temat rosyjskich wpływów toczą się na całym świecie. Wymagają one wyjaśnienia. Komisja ds. wpływów Rosji powinna powstać na poziomie europejskim. Zwróciłem się do premiera, żeby postawił tę sprawę na Radzie Europejskiej - dodawał.

Prezydent podpisał "lex Tusk" i przesłał ją do Trybunału Konstytucyjnego

Prezydent po kilku minutach wyjaśnienia przekazał, że podpisał ustawę. Podkreślił, że dostrzega związane z nią kontrowersje: - Korzystam z możliwości prerogatyw i jednocześnie skierują ustawę w trybie następczym do Trybunału Konstytucyjnego, by Trybunał mógł się w tej sprawie wypowiedzieć.

Decyzja prezydenta o podpisaniu ustawy oznacza, że wejdzie ona w życie w momencie jej publikacji - w tym przypadku nie ma vacatio legis.

Duda sprzeciwia się zarzutom wobec "lex Tusk"

Już po informacji o skierowaniu ustawy do TK, prezydent zabrał głos ws. jednego z najpoważniejszych zarzutów, jakie padły wobec uchwalonych przepisów. To możliwość orzeczenia przez komisję zakazu dla danego polityka pełnienia funkcji związanych z dysponowaniem środkami publicznymi na okres do 10 lat.

Prezydent uznał, że nie dostrzega tego problemu. - Jest możliwość ze skorzystania z drogi sądowej. W istocie zatem, aby można było rozstrzygnąć ostatecznie o kwestii odpowiedzialności, tutaj będzie w tej sprawie wypowiadał się sąd i - w moim przekonaniu - jest to bardzo silna gwarancja konstytucyjna, co do możliwości odwołania się do dwuinstancyjnego sądowego postępowania - wskazał Duda.

- Niech osoby, które decydowały się na udział w życiu publicznym mają odwagę, by stanąć przed komisją i powiedzieć, jaką rolę odegrały w tamtych czasach, jakie były ich intencje - konkludował.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

PiS odrzucił decyzję Senatu ws. "lex Tusk. Opozycja chciała weta prezydenta

Sejm opowiedział się w piątek przeciwko senackiej uchwale o odrzuceniu ustawy ws. powołania komisji ds. rosyjskich wpływów. Tzw. ustawa "lex Tusk" została tym samym uchwalona i przesłana do prezydenta. Jej wejście w życie oznacza, że komisja będzie mogła - po uznaniu, że dany polityk ulegał rosyjskim wpływom - m.in. zakazać mu pełnienia funkcji związanych z dysponowaniem środkami publicznymi na 10 lat. W praktyce, wykluczając go z wyborów.

Zarówno eksperci, jak i cała opozycja, sprzeciwiają się ustawie, nazywając ją opresyjną i niekonstytucyjną.

- To jest właściwie historyczny moment. To nie znaczy, że jest to moment, z którego możemy się cieszyć - stwierdził w piątek w Sejmie lider PO Donald Tusk. Zdaniem ekspertów to przede wszystkim w niego wymierzony jest pomysł PiS.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
pilneLex TuskAndrzej Duda
Wybrane dla Ciebie