Premier Beata Szydło spotkała się z Jean-Claude'em Junckerem; szef KE ma przyjechać do Polski
• Szydło spotkała się z Junckerem na marginesie szczytu UE
• Rozmowa dotyczyła wizyty szefa KE w Polsce
• Premier zaprosiła Junckera do Polski jeszcze w grudniu
18.03.2016 | aktual.: 18.03.2016 17:24
Premier Beata Szydło spotkała się na marginesie szczytu UE z szefem Komisji Europejskiej Jean-Claude'em Junckerem - dowiedziała się Polska Agencja Prasowa ze źródeł w Brukseli. Przewodniczący KE ma przyjechać wkrótce do Polski.
Rozmowa - jak poinformowały źródła - dotyczyła wizyty Junckera w Polsce, do której ma dojść wkrótce. Nie podały innych szczegółów spotkania.
Wcześniej źródła dyplomatyczne informowały, że szefowa rządu była przygotowana, że tematem rozmowy może być kwestia opinii Komisji Weneckiej i sytuacja wokół Trybunału Konstytucyjnego. Premier miała przedstawić stanowisko, że rząd ma wolę rozwiązania kryzysu i chce brać pod uwagę zalecenia Komisji Weneckiej, ale potrzebuje czasu.
Premier zaprosiła przewodniczącego Komisji do Polski jeszcze w grudniu w Paryżu, gdzie spotkali się przy okazji szczytu klimatycznego. Do tej pory Luksemburczyk nie odwiedził jednak Warszawy.
Po Wielkanocy Komisja Europejska ma wrócić do sprawy procedury ochrony praworządności, którą rozpoczęła w związku ze zmianami w Trybunale Konstytucyjnym. KE zarzuciła polskim władzom niewykonywanie orzeczenia TK.
W weekend premier Beata Szydło zdecydowała o skierowaniu opinii Komisji Weneckiej ws. zmian w przepisach o TK autorstwa PiS do Sejmu, by tam wypracowano rozwiązanie sporu wokół Trybunału. W poniedziałek wicemarszałek Sejmu i szef klubu PiS Ryszard Terlecki powiedział, że marszałek Sejmu Marek Kuchciński zapewne powoła zespół ekspertów, który zajmie się zbadaniem opinii.
Komisja Wenecka, organ doradczy Rady Europy, przyjęła w ubiegłym tygodniu opinię w sprawie polskiego Trybunału Konstytucyjnego. Wystąpił o nią w grudniu szef MSZ Witold Waszczykowski. Komisja Wenecka poinformowała, że konkluzją jej opinii jest to, że "osłabianie efektywności Trybunału podważy demokrację, prawa człowieka i rządy prawa" w Polsce. W opinii mowa jest o tym, że "zarówno poprzednia, jak i obecna większość w polskim parlamencie podjęły niekonstytucyjne działania".
TK orzekł 9 marca, że kilkanaście zapisów nowelizacji ustawy o TK, autorstwa PiS, jest niekonstytucyjnych.