Poznań gospodarzem największego miejskiego wyścigu kolarskiego w Polsce
Nawet 5 tysięcy zawodników spodziewają się organizatorzy Solid Logistics ŠKODA Poznań Bike Challenge, który 13 września odbędzie się w stolicy Wielkopolski.
Poznań stawia na rowery nie tylko jako środek transportu, ale także jako środek sportu i rekreacji. 13 września już po raz drugi odbędą się zawody Poznań Bike Challenge, tym razem za sprawą sponsora tytularnego impreza oficjalnie nazywa się Solid Logistics ŠKODA Poznań Bike Challenge.
To zawody, w których wystartować może każdy. Organizatorzy przygotowali dla zawodników cztery trasy o różnej długości i stopniu trudności. Swoich sił mogą spróbować więc zarówno zawodowcy, wysportowani amatorzy, a także rekreacyjni rowerzyści czy nawet dzieci.
- Chcemy, by była to impreza dla wszystkich, dlatego przygotowaliśmy trasę rodzinną i dystans dla najmłodszych - podkreśla Wojciech Kruczyński z Endusport, jednego z organizatorów imprezy.
Rodzinna trasa liczy 18 km, jej a start przewidziano na godzinę 9. Ma to być przede wszystkim dobra zabawa i możliwość przejazdu ulicami miasta w dużym peletonie całych rodzin. Najmłodsze dzieci mogą jechać w fotelikach lub specjalnych przyczepkach. Te nieco starsze, nawet 5-letnie, będą się ścigać na dystansie 5 km wokół Jeziora Maltańskiego.
- Przywiązujemy dużą wagę do tego, by sport, w tym przypadku kolarstwo zaszczepić u dzieci - zaznaczyła Ewa Bąk, dyrektor Wydziału Sportu w Urzędzie Miasta Poznania.
Nowością jest dystans 50 km, któremu bez problemu powinni sprostać wysportowani amatorzy a nawet rowerzyści rekreacyjni. Rywalizacja na tym dystansie rozpocznie się o godzinie 10:00. Dwie godziny później rywalizację rozpoczną najwytrwalsi, którzy zmierzą się z dystansem 120 km.
W sumie organizatorzy spodziewają się nawet 5 tysięcy zawodników z całego świata.
- Udało nam się dostać do grona 15 miast na świecie, które organizują te zawody z licencją UCI. To oznacza, że zawodnicy startujący na najdłuższym dystansie powalczą nie tylko o nagrody i dobre wyniki, ale też o udział w finale zawodów, który odbędzie się w 2016 roku w australijskim Perth - zapowiada Mateusz Klawiter, z agencji VMR, która jest współorganizatorem wyścigu.
Organizacja w mieście kolarskiej imprezy z tak dużą liczbą zawodników to ogromne wyzwanie i niestety, także utrudnienia dla kierowców.
- Po ostatniej edycji wyciągnęliśmy wnioski. Pierwsza zmiana, jakiej dokonaliśmy to dzień zawodów. Odbędą się nie w sobotę, jak rok temu, a w niedzielę – mówi Wojciech Bąbała, koordynator zabezpieczenia wyścigu - W mieście i poza jego granicami pojawią się duże tablice informujące o zmianach i utrudnieniach. Ściśle współpracujemy w tym zakresie z Zarządem Dróg Powiatowych, bo trasa zawodów sięga przecież nieomal powiatu gnieźnieńskiego. Prowadzimy też konsultacje z ZDM i policją – dodaje.
Organizatorzy podkreślają, że tego dnia samochody najlepiej zostawić w domu, bo przy tak dużej skali i zasięgu imprezy utrudnień uniknąć się nie da. Zachęcają też, by zamiast do centrum handlowego przyjść tego dnia na Maltę, gdzie na mieszkańców czeka sporo atrakcji.
- Na miejscu będzie duża reprezentacja instruktorów Skoda AutoLab - zapowiada Michał Cabaj ze Skoda Polska - Będzie można się podszkolić z bezpiecznej jazdy, a także zmierzyć w wirtualnym wyścigu na symulatorze.
Dwa dni przed startem głównych zawodów odbędzie się też runda eliminacyjna w jeździe indywidualnej na czas, czyli Bike Challenge Time Trial. Kolarze będą się ścigać w piątek (11 września) na Torze Poznań.
Formularz zgłoszeniowy można znaleźć na stronie www.bike.poznan.pl.
Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .
