Trwa ładowanie...
16-04-2003 16:10

Polska podpisała Traktat Akcesyjny


Traktat Akcesyjny, będący podstawą prawną członkostwa 10
nowych krajów w Unii Europejskiej, podpisali w środę w imieniu
Polski premier Leszek Miller i minister spraw zagranicznych Włodzimierz Cimoszewicz. Podpisy zostały złożone w obecności prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego, który wcześniej wygłosił krótkie przemówienie. Po zakończeniu ceremonii dokument podpisała też minister do spraw europejskich Danuta Huebner.

Polska podpisała Traktat Akcesyjny
d22za5g
d22za5g
Podpisanie traktatu akcesyjnego (fot. PAP - Radek Pietruszka)
Źródło: Podpisanie traktatu akcesyjnego (fot. PAP - Radek Pietruszka)

Ceremonia odbyła się w samej kolebce demokracji - na ateńskiej Agorze, u stóp Akropolu, w budowli z kolumnadą, zwanej stoa Attalosa II. Przedstawiciele poszczególnych państw członkowskich UE i krajów przystępujących w kolejności alfabetycznej podpisywali Traktat (Polska była 19.) i przy tej okazji wygłaszali okolicznościowe przemówienia.

"Przezwyciężamy podziały między państwami europejskimi na Wschód i Zachód" - powiedział premier Grecji Kostas Simitis, otwierając uroczystość. "Musimy sprawić, żeby ten eksperyment się powiódł. Tworzymy wspólny obszar wolności i demokracji". Dodał, że "Europa powinna odgrywać rolę, która przystoi jej rozmiarom i znaczeniu".

"Ten dzień przyniesie Polsce rozwój, pomyślność i bezpieczeństwo. Europa przeżywa dzisiaj święto jedności, jej sukces może być drogowskazem dla świata" - powiedział prezydent Aleksander Kwaśniewski.

d22za5g

"Choć jeszcze tak niedawno na naszym kontynencie rozpoczęły się dwie wielkie wojny; tu dwa totalitaryzmy; choć rozdzierały nas zimnowojenne podziały i dramaty wypędzeń - odbudowaliśmy duchową tożsamość Europy" - stwierdził polski prezydent.

Aleksander Kwaśniewski zaznaczył, że spełniają się polskie marzenia. "Zawsze traktowaliśmy Europę, jak nasz dom; o nasze godne miejsce w nim walczyła 'Solidarność'; przemiany zapoczątkowane w 1989 r. przy polskim okrągłym stole rozlały się falą wolności po całej Europie środkowej i wschodniej. Dziś Polska jest gotowa wziąć na swoje barki współodpowiedzialność za losy kontynentu" - podkreślił Kwaśniewski.

"Zdjęcie rodzinne" po podpisaniu Traktatu (fot. PAP - Radek Pietruszka)
Źródło: "Zdjęcie rodzinne" po podpisaniu Traktatu (fot. PAP - Radek Pietruszka)

Prezydent stwierdził, że wchodząc do Unii Europejskiej Polska czuje się partnerem. Zaznaczył, że Polska w UE otrzyma pomoc i gwarancje rozwoju, powstaną nowe miejsca pracy i będzie bezpieczniej. Sięgając po szanse dla siebie dajemy też szanse Europie i przynosimy jej nowe możliwości - dodał. "Dzisiejsza decyzja oznacza: tak dla Polski, tak dla Europy, tak dla ludzi dobrej woli" - powiedział.

d22za5g

"Witaj wspólna Europo!" - zakończył wystąpienie prezydent.

25 państw podpisujących w środę w Atenach Traktat Akcesyjny o przystąpieniu 10 z nich do Unii Europejskiej w 2004 roku jednoczy się wokół wspólnego ideału - podkreślił w czasie uroczystości przewodniczący Parlamentu Europejskiego Pat Cox. Zdaniem szefa unijnego parlamentu, "to jest chwila, żeby spojrzeć w gwiazdy i pomyśleć wspólnie nad lepszą przyszłością".

Premier Włoch Silvio Berlusconi powiedział natomiast, że będzie opowiadał o tym doniosłym wydarzeniu swoim wnukom, a może nawet i prawnukom. "Otwieramy drzwi dla nowych przyjaciół. Spełnia się marzenie ojców założycieli Europy o jej pełnym zjednoczeniu" - cieszył się szef rządu włoskiego. Dodał, że dotyczy to również kandydujących do Unii Bułgarii, Rumunii i Turcji.

d22za5g

Według niego, "misją Europy na całym świecie jest obrona demokracji, praw człowieka, a także rozwiązywanie takich problemów jak głód. Europa będzie zdolna spełnić tę misję, jeżeli będzie mieć odpowiednie instytucje, jeżeli będzie zdolna odgrywać główną rolę w porozumieniu ze Stanami Zjednoczonymi" - mówił Berlusconi. Wspomniał o Rosji, o Bałkanach i o "nowych demokracjach na Bliskim Wschodzie, gdzie razem z USA Europa zasiała ziarno pokoju i demokracji".

Na zakończenie uroczystości głos zabrał przewodniczący Komisji Europejskiej Romano Prodi. Jego zdaniem narody Europy Środkowej i Wschodniej zasługują na to, żeby wejść do Unii Europejskiej "z wysoko podniesionym czołem". "Na długo przed upadkiem muru berlińskiego zademonstrowały one swoje pragnienie, żeby żyć w wolności i demokracji wraz z innymi Europejczykami" - podkreślił.

W ślad za przywódcami Wielkiej Brytanii, Hiszpanii i Włoch powiedział, że obecne poszerzenie Unii otwiera drogę do przyjęcia w 2007 roku Bułgarii i Rumunii. W przeciwieństwie do przedmówców nie wspomniał o Turcji.

d22za5g

Traktat Akcesyjny to dokument liczący ok. 5,5 tys. stron, na których zapisano wyniki negocjacji z Unią. Traktat jest wspólny dla 10 nowowstępujących państw, z których każde ma w nim swoje rozdziały. Polskich, zapisanych na 1000 stronach, jest najwięcej.

Traktat został przygotowany w 21 językach, starych i nowych członków Unii Europejskiej. Po pierwszym maja przyszłego roku, kiedy znajdziemy się w Unii, dokument ten będzie określał warunki naszego członkostwa.

Aby rozszerzenie stało się faktem, traktat musi zostać zaakceptowany przez wszystkie kraje Unii. (mp,jask,reb)

d22za5g
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d22za5g
Więcej tematów