Pogoda. W tygodniu temperaturowy rollercoaster od 35 do 20 stopni Celsjusza
W nadchodzących dniach będą się ścierać dwa odmienne ośrodki baryczne. Od niedzieli w zasadzie do piątku - jak tłumaczy synoptyk wrocławskiego Cumulusa nad naszymi głowami dochodzić będzie do zwarcia pomiędzy stabilnym i pogodnym wyżem rosyjskim a złośliwym niżem brytyjskim.
26.06.2022 | aktual.: 26.06.2022 13:06
Wyż rosyjski chcąc zapewnić nam ładną słoneczną, wakacyjna aurę, z południa pompował do nas będzie ciepłe i suche powietrze zwrotnikowe. Natomiast niż brytyjski za wszelką cenę będzie dążył do popsucia nam humorów i co jakiś czas podejmował będzie próbę podrzucenia nam swoich frontów z opadami, burzami i bardziej rześkim powietrzem atlantyckim.
Pogoda. Początek tygodnia to przewaga wyżu
Jeszcze do poniedziałku w zwarciu dwóch potęg barycznych dzielny opór stawiał będzie wyż rosyjski, zapewniając nam w całym kraju ładną słoneczną aurę. Na dodatek z południa pompował będzie do nas ciepłe powietrze zwrotnikowe, stąd przy pogodnym niebie i południowej cyrkulacji temperatura szybko będzie rosła i popołudniami notować będziemy od 27/28 na wschodzie do 33/35 stopni Celsjusza na zachodzie.
Pogoda. We wtorek zacznie wciskać się front niżu brytyjskiego
Niestety, już we wtorek wyż rosyjski zacznie słabnąć, co wykorzysta niż brytyjski i nad zachodnią Polskę wciskał będzie swój pofalowany front chłodny. Zatem na zachodzie popada, zagrzmi i ochłodzi się nawet do 20/23 stopni Celsjusza. Natomiast wschód pozostając nadal pod nadzorem wyżu rosyjskiego przy pogodnym niebie, przyjmie kolejną porcję afrykańskiego żaru i tym razem na wschodzie temperatura podskoczy do 30/33 stopni. Zatem we wtorek pojawi się spory kontrast termiczny - od 20 na zachodzie do 33 stopni Celsjusza na wschodzie.
Pogoda. W środę ponownie przebudzi się wyż rosyjski
Wydawałoby się, że pofalowany front chłodny, który we wtorek zaatakuje zachód, w kolejnych dniach przemierzy całą Polskę i przewietrzy atmosferę, sprowadzając do nas chłodniejsze powietrze atlantyckie. Jednak nic bardziej mylnego. Okazuje się, że po jednym dniu słabości ponownie wyż rosyjski przebudzi się, zacznie odzyskiwać moc i stopniowo wypierał będzie pofalowany front chłodny z powrotem, na zachód. Zatem w środę zagrzmi i popada w pasie wschodnim i środkowym. Jednocześnie wyż rosyjski nabierając mocy i wypychając front na zachód, ponownie zacznie tłoczyć do nas kolejna porcję upalnego powietrza zwrotnikowego. Zatem w środę na wschodzie temperatura utrzyma się na poziomie 31/33 stopni Celsjusza, a mieszkańcy zachodniej Polski będą mogli jeszcze złapać ostatni, chłodniejszy oddech przy temperaturze 20/25 stopni.
Pogoda. W czwartek i w piątek zwrotnikowy (afrykański) żar rozleje się już po całej Polsce
W czwartek i w piątek wyż rosyjski odepchnie pofalowany front nad zachodnią Polskę i tam popada i zagrzmi, a pozostałą część kraju pokryje pogodnym i słonecznym niebem, zalewając nas jednocześnie zwrotnikowym, upalnym powietrzem. Stąd w czwartek i w piątek spodziewajmy się kolejnej fali upałów, bo ponownie temperatura prawie w całym kraju przekroczy 30 kreskę, dobijając w czwartek do 32/35 stopni Celsjusza w centrum i na wschodzie, a w piątek na zachodzie.
Prognozę pogody przygotował Dariusz Kubacki.
Prognozę pogody przygotowało wrocławskie biuro prognoz Cumulus Wojciech Majik