Pogoda. Silny wiatr na południu. Ostrzeżenia IMGW i fala ciepła
Prognoza pogody na najbliższe dni pokazuje bardzo wysokie - jak na tę porę roku - temperatury. Słupki rtęci mogą podskoczyć nawet do 18 kreski. Tymczasem Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał prognozę zagrożeń przed silnym wiatrem.
16.12.2019 | aktual.: 16.12.2019 07:57
- Wiatr może dochodzić do 75 km/h
- Najsilniej powieje na południu kraju
- Pogoda. Ciepło będzie także w Święta Bożego Narodzenia. Synoptycy nie mają złudzeń
W najbliższych dniach będzie ciepło, ale w niektórych regionach poczucie chłodu może znacznie potęgować silny wiatr. Synoptycy IMGW planują wydanie ostrzeżeń pierwszego stopnia przed silnym wiatrem dla województw śląskiego i podkarpackiego. Alarmy mają obowiązywać tam we wtorek, a wiatr powieje z prędkością nawet 70 km/h. Jeszcze szybciej - o 5 km/h - ma wiać w środę na Podkarpaciu. Wtedy również mogą pojawić się ostrzeżenia.
A czego mamy spodziewać się na termometrach? Nad Polską przemieszcza się już ciepły front. Słupki rtęci pokażą więc w poniedziałek nawet 11 stopni Celsjusza - tyle będzie na Dolnym Śląsku. Nieco chłodniej, bo 8 stopni w centrum, a najzimniej na Suwalszczyźnie - około 4 kresek powyżej zera. "Wiatr w porywach powieje do 50 km/h, a w górach - do 80-100 km/h" - informuje TVN Meteo.
"Prawdziwy powiew wiosny. Trudno o inne określenie, skoro na południu niemal codziennie temperatura sięgnie 15, a miejscami nawet 18 stopni Celsjusza" - podkreśla portal meteoprognoza.pl, pisząc o prognozie pogody na kolejne dni. Taka aura ma się utrzymać nawet do Świąt Bożego Narodzenia. Zdaniem synoptyków, cały przyszły weekend w większości kraju upłynie pod znakiem dodatnich temperatur. W weekend (tuż przed świętami) termometry mogą pokazywać do 12 kresek.
"W tym czasie nawet nocami będzie powyżej 0 stopni. Nieco niższa temperatura, ale też nie zimowa, zapowiada się na Wigilię i Boże Narodzenie - wtedy będzie od 3-4 stopni na wschodzie do 8-9 na zachodzie Polski" - czytamy.
Czy jest więc szansa na śnieżne święta? Eksperci przypominają, że na przykład w stolicy w latach 1951-2018 tylko w 12 Wigilii pokrywa białego puchu miała więcej niż 5 centymetrów. Szanse są więc znikome.
Źródło: TVN Meteo, Meteoprognoza.pl, Polscy Łowcy Burz